nerwy trzeba mieć ze stali aby to zdać

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez panna_marianna » poniedziałek 24 listopada 2008, 10:31

Stres zawsze skutkuje błędami i/lub oblanym egzaminem. Ja panikę przedegzaminową przespałam, przyszłam do WORDu na ostatnią chwilę, od razu zostałam wyczytana (nie zdążyłam się zdenerwować) i... zdałam. :)
Ulka - niech się Pani nie uczy skrzyżowań (im więcej godzin, tym bardziej "pamięciowo" się jedzie), bo egzaminator wywiezie Panią w część miasta, w której Pani nie była i... polegnie Pani. Przed wykonaniem łuku ma Pani dużo czasu na przygotowanie się do jazdy - proponuję się wówczas uspokoić, nastawić pozytywnie i uśmiechnąć do siebie - to naprawdę dużo daje. Efekty będą na pewno - wystarczy uwierzyć w siebie i swoje umiejętności (a po tylu wyjeżdżonych godzinach na pewno ma je Pani niemałe). POWODZENIA!
21.11.2008 r., WORD Bydgoszcz, ZDANE! :D
Avatar użytkownika
panna_marianna
 
Posty: 20
Dołączył(a): sobota 28 czerwca 2008, 00:29
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: nerwy trzeba mieć ze stali aby to zdać

Postprzez Ulka » poniedziałek 24 listopada 2008, 10:34

[quote="albin"][quote="Ulka"]


Napisz za co w końcu nie zdałaś, co zrobiłaś?
Ponieważ bardzo mi zależy na tym aby zdać ..siedziałam całymi godzinami nie tylko na tej stronce czytając wszystkie porady na forach ..jedną z nich była propozycja aby wykonać manewr zawracania z uzyciem infrastruktury i biegu wstecznego tyłem zacząć,przodem wyjechać ..tak też zrobiłam tylko to było po lewej stronie i zawracając przy chodniku zajęłam zły pas miałam być po prawej stronie nie po lewej ..to był błąd za który zapłaciłam oblaniem egzaminu ..nieważne że była to brama zamknięta z zakazem wjazdu ..poza tym to spowodowało utrudnienie ruchu za co mnie obalać nie mógł jak mi póżniej wytłumaczył ..ale to było głupie z mojej strony ..za głowę się chwytałam było tylko wjechać przodem wyjechać tyłem auta ..tą radę uznałam za niezbyt trafną ..mówi się trudno ..
Ulka
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 07 października 2008, 10:24
Lokalizacja: Oświęcim

Postprzez albin » poniedziałek 24 listopada 2008, 16:07

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem manewr jaki wykonywałaś, chodziło o zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury znajdującej się po lewej stronie? Wykonałaś to tak że zjechałaś do lewej krawędzi jezdni (zatrzymałaś się), a potem manewr cofania tyłem w lewo??? (niewłaściwy pas ruchu), albo wjeżdżając do wjazdu tyłem zajęłaś część przy lewej krawędzi (też niewłaściwy pas ruchu).
I jeszcze podczas tego manewru utrudniłaś ruch innym kierującym, czyli domyślam się że podczas twojego zjazdu do lewej krawędzi coś musiało jechać z przeciwka, albo cofając tyłem w lewo (przód ucieka w prawo) ktoś jadący prawym pasem musiał hamować. Nie wiem czy dobrze zakumałem. Ale jeśli tak to powiem ci że nie był to zbyt przemyślany manewr, nie łatwiej wjechać przodem do wjazdu (tak jak napisałaś) i wyjechać tyłem? Manewry na drodze musisz tak wykonywać i taki sposób wybierać, aby nikomu ruchu nie potrzebnie nie utrudniać, jeśli da się to wykonać w taki sposób to wykonujesz, a jak widzisz że może ktoś przez ciebie "cierpieć" to wybierasz inny sposób. Jeśli wykonałaś ten manewr dwukrotnie w taki sposób no to się nie dziwię, że egzaminator wystawił ocenę negatywną.
A co do bramy z zakazem wjazdu, hmm......polecenie nie może być niezgodne z przepisami ruchu drogowego. Żeby zawrócić musiałaś wjechać za znak czy było na tyle miejsca żeby ten manewr wykonać??
albin
 
Posty: 387
Dołączył(a): niedziela 29 października 2006, 21:42

Postprzez panna_marianna » poniedziałek 24 listopada 2008, 16:13

Zrozumiałam tak jak Ty, albin, ale weź pod uwagę, że Pani "radę" na wykonanie tego manewru znalazła na jakimś forum. :?
21.11.2008 r., WORD Bydgoszcz, ZDANE! :D
Avatar użytkownika
panna_marianna
 
Posty: 20
Dołączył(a): sobota 28 czerwca 2008, 00:29
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez albin » poniedziałek 24 listopada 2008, 17:38

Wiem, wiem. Nie wiem tylko od czego był instruktor na kursie ulki, to on powinien był zwrócić uwagę na miejsca i sposoby wykonywania tych manewrów na drodze. A jeżeli on tego nie zrobił to pozostaje jeszcze logiczne myślenie przy każdym manewrze wykonywanym na drodze.
albin
 
Posty: 387
Dołączył(a): niedziela 29 października 2006, 21:42

Postprzez Glammaniara » poniedziałek 24 listopada 2008, 18:02

Mi ta Pani wygląda na typową blondynkę :lol: Jak można napisac, że egzaminator był jakiś nieteges, bo nie chciał się odezwac podczas jazdy. Przecież każdy głupi wie, że kierowcy wogóle nie powinno się rozpraszac, a co dopiero przy egzaminie na prawo jazdy! Natomiast kiedy kierowca sam siebie rozprasza, próbując nawiązac rozmowę z egzaminatorem, to już jest szczyt wszystkiego :P Przynajmniej gdybym była egzaminatorem, to bym dokładnie tak pomyślała. Wiadomo, że na kursie rozmawiamy ze swoim instruktorem, ale na egzaminie wszystko jest bardzo oficjalne i nie można tego robic, ludzie! :? Poza tym, zupełnie nie rozumiem opisanego manewru. Nie wiem jak wyobrazic sobie, że ktoś miał wyjechac na prawą stronę, a wyjechał na lewą - a niby która strona jest prawa, a która lewa w momencie kiedy stoisz we wjeździe, przy pomocy którego masz zawrócic? :D
Ostatnio zmieniony wtorek 25 listopada 2008, 19:00 przez Glammaniara, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
Glammaniara
 
Posty: 142
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2008, 17:08
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez kev » poniedziałek 24 listopada 2008, 20:12

Ja tam po dzisiejszym egzaminie stwierdzam, że nawet w max. nerwach można spokojnie zdać. Mi się cała lewa noga trzęsła przez ostatnie 10 minut bo juz było co raz bliżej i blizej ale dałem rade :P
Obrazek
24.11.2008 Teoria + Praktyka (MORD Kraków) za pierwszym razem :)
http://autormk.pl - Diagnostyka samochodowa
Avatar użytkownika
kev
 
Posty: 367
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 11:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Glammaniara » poniedziałek 24 listopada 2008, 20:47

Czasami nerwy mobilizują, bo zmuszają do myślenia. Kiedy jesteś na luzie, raczej się nie skupiasz i nie myślisz, a bez tego ani rusz. Złotym środkiem byłoby byc wyluzowanym, ale się skupic :) W praktyce nie jest to jednak takie proste. Dlatego odrobina nerwów myślę, że nawet i nie zaszkodzi :)
Ostatnio zmieniony wtorek 25 listopada 2008, 18:56 przez Glammaniara, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
Glammaniara
 
Posty: 142
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2008, 17:08
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez kev » poniedziałek 24 listopada 2008, 20:56

Właśnie. Ludzie myślą, że jak sie zdenerwują to coś zepsują bo nerwy robią swoje. Ja tez tak myslałem i się myliłem. Nerwy powodują, że wykorzystujesz 100% swoich mozliwości i podejmujesz wiele decyzji kilka razy szybciej niż normalnie. Przynajmniej tak było w mojej sytuacji :)
Obrazek
24.11.2008 Teoria + Praktyka (MORD Kraków) za pierwszym razem :)
http://autormk.pl - Diagnostyka samochodowa
Avatar użytkownika
kev
 
Posty: 367
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 11:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kthxb » poniedziałek 24 listopada 2008, 21:06

Glammaniara napisał(a):Mi ta Pani wygląda na typową blondynkę :lol:


Ty napewno jesteś mistrzem kierownicy...

Jak dla mnie to mogło wyglądać tak... choć nie jestem do końca pewny

Obrazek
Avatar użytkownika
kthxb
 
Posty: 97
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 12:39

Postprzez Ulka » wtorek 25 listopada 2008, 09:05

Właśnie tak to wyglądało super to narysowałeś ..dzięki ..brama była zamknięta i na niej był znak zakazu wjazdu więc go nie przekroczyłam ..do egzaminatora nie mam żalu ..mam i to chyba uzasadnione pretensje do instruktora który wyjeżdził ze mną 60 godzin i takiego manewru nie wykonywałam ..z lewej strony bo z prawej tak ..ale robiłam go zawsze w ten sam sposób ..mógł mi przynajmniej powiedzieć gdy będziesz wykonywać go z lewej strony musisz wjechać do bramy ..czy uliczki ..do egzaminatora mam tylko takie ale że spowodował u mnie całkowity brak chęci do podejścia do egzaminu jeszcze raz ..gdyby nie mąż który usilnie stara się mnie do tego namówić ..nie wykupiłabym już nawet terminu egzaminu ..pozdrawiam wszyskich ..a tak na marginesie nie jestem blondynką ..a na pierwszej lekcji jazdy jeżdziłam już 70 km /h i wyprzedzałam traktory itp ..więc taka kiepska nie byłam ..instruktor mowił że jestem diamencikiem który należy oszlifować ..
Ulka
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 07 października 2008, 10:24
Lokalizacja: Oświęcim

Postprzez barsiarz » wtorek 25 listopada 2008, 11:18

Bez urazy, ale takie zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury po lewej stronie to tak naprawdę skręt w lewo, więc nie wiem dlaczego wymyśliłaś zjazd na przeciwny pas. Powinnaś dojechać do osi, skręcić w tę bramę, wyjechać tyłem (jak na łuku) i do przodu.

Nie poddawaj się jednak, ale weź jeszcze jazdy (najlepiej z innym instruktorem) i poćwicz manewry - zawracania i parkowania.
barsiarz
 
Posty: 10
Dołączył(a): piątek 03 października 2008, 23:47

Postprzez zgoda » wtorek 25 listopada 2008, 13:34

Wydaje mi się, że stres potrafi zmobilizować, ale od mobilizacji do paraliżu nie jest tak daleko. Mam nadzieję, że z wiekiem łatwiej jest nie dać się sparaliżować i bardzo na to liczę (mam 37 lat). Jeszcze nie wiem, jak to zrobię, ale nie dam się zjeść z butami. :)

Przejechałem się dzisiaj rano w okolicy Radarowej (egzamin mam 2 grudnia), a jak skończyłem jazdę to mi się zapaliła lampka nie zdasz, chłopie (w ciągu godziny widziałem 2 chyba nie zdane egzaminy - na przejściu dla pieszych na Korotyńskiego a potem na skrzyżowaniu Mołdawskiej i Pruszkowskiej, słynna podwójna ciągła której nie da się nie przejechać).

Ale jeszcze popracuję nad tym, żeby mnie w przyszły wtorek stres nie sparaliżował, po drodze mam 4 godziny jazd, to sobie coś tam poćwiczę. :)
Avatar użytkownika
zgoda
 
Posty: 104
Dołączył(a): piątek 07 listopada 2008, 12:49

Re: Ula

Postprzez Brader^Lezajsk » wtorek 25 listopada 2008, 13:52

Ulka napisał(a):najgorsze w tym wszystkim jest to że ja mam już 44 lata ..i nie jestem przyzwyczajona aby ktoś do mnie mówił nawet podniesionym głosem ..dlatego nie byłam przygotowana na taką ewentualność ..


Jeszcze starsi od Ciebie pozdawali wiec czemu ma sie Tobie nie udac:) Musisz isc z nastawieniem ze ZDASZ wszystko juz opanowalas wiec czemu ma sie nie udac! Nie reaguj na zaczepki egzaminatora nawet tego nei sluchaj skup sie na tym co robisz i sluchaj tylko i wylacznie jego polecen... A jezeli nie dajesz sobie psychicznie rady z tym ze do Ciebie glosno mowi wrecz krzyczy to popros kogos z rodziny niech Ci troche nad glowa pokrzyczy i powkurza a Ty sproboj na to nie reagowac i w ogole sie nie denerwowac :D
7.10.2008 - Teoria kat. B | 18/18
7.10.2008 - praktyka kat. B | Zdane za 1.
17.10.2008 - Prawko odebrane :D

AR 2.0 TS 155KM Selespeed '00 Cuore Sportivo

What I've felt, what I've known!
Brader^Lezajsk
 
Posty: 51
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 09:38
Lokalizacja: z macicy xD

Postprzez Glammaniara » wtorek 25 listopada 2008, 15:03

Ulka napisał(a):a tak na marginesie nie jestem blondynką ..a na pierwszej lekcji jazdy jeżdziłam już 70 km /h i wyprzedzałam traktory itp ..więc taka kiepska nie byłam ..instruktor mowił że jestem diamencikiem który należy oszlifować


Szacunek. Po prostu nie zrozumiałam o co chodzi z tym manewrem. Jeśli dobrze rozumiem, to po prostu wyjechałaś na lewą częśc jezdni, a jeździmy przecież po prawej i za to Cię oblał, tak?

O boże :shock: Moja pierwsza godzina jazdy to jakieś 20-30 na godzinę i jazda na jakimś zadupiu. Kiedy wyjeżdżałam na normalną ulicę, to odruchowo widząc jakikolwiek inny samochód, zjeżdżałam na bok :P Kiedy pierwszy raz wjechałam na drogę z ograniczeniem do 70 i miałam jechac 70, to aż mi się gorąco robiło!

Jeździłam na Chevrolecie i zdając na Chevrolecie, oblałam, a teraz mam zdawac na Toyocie, której do tej pory nie widziałam na oczy i też się nie poddaję :) "Żeby wygrac, trzeba grac!" :D
Ostatnio zmieniony wtorek 25 listopada 2008, 18:55 przez Glammaniara, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
Glammaniara
 
Posty: 142
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2008, 17:08
Lokalizacja: Grudziądz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości