kev napisał(a): Wszystko jest tutaj specyficzne i wiidać to w momencie jak ktoś na numerach z innej czesci Polski jedzie gdzieś i jak się zachowuje. Nawet jakby miał krakowską rejestracje to łatwo poznać, że nie jest stąd :)
No ale każdy zdaje egzamin w mieście gdzie się zazwyczaj mieszka no i uczy się na kursie w tym mieście... egzamin w Krakowie odbywa się w samym centrum?? samochody i autobusy to to samo tylko autobus ma pierszeństwo ja wyjeżdża z przystanku... A z drugiej strony czy byliście może w Bydgoszczy... małe 8km jedziesz autobusem około 45 minut (i to wcale nie w godzinach szczytu) po tych centralnych osiedlach... Nie ma co tu dużo gadać, każdy ma swoje 30 godzin by nauczyć się jeździć po danym mieście by na egzaminie nie robić głupich błędów (osobiście nie wierze, żeby egzaminy w Krakowie odbywały się w korkach, na pewno są jakieś dzielnice gdzie można jechać bez kilometrowych korków jak np. w moim mieście...