Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez wnapower2 » niedziela 30 listopada 2008, 23:07
przez vila_ » niedziela 30 listopada 2008, 23:12
przez wnapower2 » niedziela 30 listopada 2008, 23:15
przez vila_ » niedziela 30 listopada 2008, 23:18
wnapower2 napisał(a):Wlasnie chodze na kurs. Mam juz za soba 8 godz.
przez DEXiu » poniedziałek 01 grudnia 2008, 02:36
vila_ napisał(a):Musisz stanąc przy osi jezdni na środku skrzyżowania, a z jadącymi w lewo z naprzeciwka wymijasz się bezkolizyjnie.
vila_ napisał(a):I nie wiesz takich rzeczy? To są przecież podstawy..
przez vila_ » poniedziałek 01 grudnia 2008, 15:57
DEXiu napisał(a):wnapower2 ==> Teoretycznie możesz dojechać do środka skrzyżowania i tam czekać przy osi na możliwość skrętu, ale... No właśnie. Nie chodzi tu bynajmniej o to, że mógłbyś zatarasować przejazd temu z naprzeciwka skręcającemu w "Twoje prawo" (przecież on też będzie chciał skręcić w "swoje lewo" więc niby dlaczego on może skręcić a Ty nie?), lecz o to, że mógłbyś uniemożliwić wjazd i skręcenie w prawo komuś, kto chce wyjechać z podporządkowanej po Twojej prawej stronie (niby masz pierwszeństwo, ale nie znaczy to, że nie możesz jemu ułatwić przejazdu samemu przy tym nic nie tracąc - wszak i tak czekasz na możliwość skrętu, więc dlaczego nie możesz zaczekać te 2 metry wcześniej?)vila_ napisał(a):Musisz stanąc przy osi jezdni na środku skrzyżowania, a z jadącymi w lewo z naprzeciwka wymijasz się bezkolizyjnie.
Musi? Na jakiej podstawie? Poza tym po zatrzymaniu się na środku skrzyżowania może mu być trochę ciężko wymijać się bezkolizyjnie :wink: (do czego też nie ma przymusu)
przez d » poniedziałek 01 grudnia 2008, 18:32
DEXiu napisał(a):wnapower2 ==> Teoretycznie możesz dojechać do środka skrzyżowania i tam czekać przy osi na możliwość skrętu, ale... No właśnie. Nie chodzi tu bynajmniej o to, że mógłbyś zatarasować przejazd temu z naprzeciwka skręcającemu w "Twoje prawo" (przecież on też będzie chciał skręcić w "swoje lewo" więc niby dlaczego on może skręcić a Ty nie?), lecz o to, że mógłbyś uniemożliwić wjazd i skręcenie w prawo komuś, kto chce wyjechać z podporządkowanej po Twojej prawej stronie (niby masz pierwszeństwo, ale nie znaczy to, że nie możesz jemu ułatwić przejazdu samemu przy tym nic nie tracąc - wszak i tak czekasz na możliwość skrętu, więc dlaczego nie możesz zaczekać te 2 metry wcześniej?)
przez jarmal » wtorek 02 grudnia 2008, 09:23
przez DEXiu » wtorek 02 grudnia 2008, 23:39
jarmal napisał(a):Już chyba był taki wątek ale w sumie zadam pytanie a co z Art. 25 PoRD
"Kierującemu pojazdem zabrania się wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu [...] nie ma miejsca do kontynuowania jazdy"