qwer0, vila_, agniesiaa90 ==> To niby jest oczywiste, że chodzi tylko o znaki regulujące pierwszeństwo przejazdu, ale jak uczy życie - nie dla wszystkich. Po prostu niektórzy sobie zapamiętują uproszczoną wersję tej zasady: "są światła - znaki mnie nie obchodzą" i potem pojawiają się na forum pytania-kwiatki w stylu "czy jak na skrzyżowaniu są działające światła a stoi nakaz skrętu w prawo to muszę się do niego stosować?" Rolling Eyes (chociaż to chyba dobrze, że ktoś przynajmniej pyta mając taki dylemat - gorzej gdyby takie wątpliwości się w ogóle nie pojawiały)
ale tutaj chodzi o znak "stop", a nie o nakaz skretu :|