Zadośćuczynienie od ośrodka?

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Zadośćuczynienie od ośrodka?

Postprzez edka200 » niedziela 07 grudnia 2008, 14:38

Czy mieliście kiedykolwiek taką sytuację, że instruktor nie pojawił się na Waszej lekcji? (lekcja 2-godzinna) Po prostu nie przyszedł nie powiadomiwszy wcześniej. Ja dziś tak właśnie miałam :( Czy moge domagać się jakiegoś zadośćuczynienia od ośrodka? Mam jakieś szanse wynieść korzyść z tej całej sytuacji? Wiem że pewnie zaproponują mi przepisanie godzin na inny termin ale mi baaardzo zależy na czasie a grafik w ośrodku jest zapełniony. :(
edka200
 
Posty: 11
Dołączył(a): sobota 06 grudnia 2008, 13:35

Postprzez dariex » niedziela 07 grudnia 2008, 14:41

Zadośćuczynieniem powinno być wpasowanie Cię w grafik tak,abyś nie musiała czekać na te 2 h w nieskończoność,tyle,że bierz poprawke na to,że instruktor też człowiek- mogło się wydarzyć coś nieprzewidzianego przez nikogo.
Próbowałaś dzwonić do instruktora?
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez edka200 » niedziela 07 grudnia 2008, 14:48

Tak, inny instruktor dzwonił do niego przez godzinę (bo tyle czekałam) i nie mógł się dodzwonić. Wiem, że się mogło coś wydarzyć dlatego nie zamierzam robić w ośrodku awantury i wnosić jakiejś skargi jeśli nie wiem jeszcze co było przyczyną ale mimo to jestem bardzo zawiedziona bo strasznie zależało mi dziś na tych 2 godzinach w niedzielę bo na tygodniu nie mam czasu jeździć dlatego zastanawiam się jak w tej sytuacji może zachować się ośrodek...
edka200
 
Posty: 11
Dołączył(a): sobota 06 grudnia 2008, 13:35

Postprzez vila_ » niedziela 07 grudnia 2008, 15:37

U mnie w OSK takie coś byłoby nie do pomyslenia. Jeżeli instr nie mogł (lub ja), to dzwonił dzień przed i przepisywał na następny teramin. Ale ja bym na Twoim miejscu zrobiła dym nie w OSK, ale instruktorowi. Co to do kur** nędzy ma byc?! Ty za to płacisz, Ty jesteś klientemi i Ty wymagasz!
Avatar użytkownika
vila_
 
Posty: 136
Dołączył(a): sobota 08 listopada 2008, 18:30
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez dariex » niedziela 07 grudnia 2008, 16:20

vila_ napisał(a): Co to do kur** nędzy ma byc?!


No zdziwiłabyś się jacy mili potrafią być klienci - umówić się np na siódmą rano i po tym jak się tego kogoś spyta - Co to kur** jest?! - odpowiedzieć " aaaa boo zaaaspaaałaam/-em"

Najpierw dowiedzieć by się należało co było przyczyną,a pozniej można dyskutować dalej.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez vila_ » niedziela 07 grudnia 2008, 16:57

dariex napisał(a):
vila_ napisał(a): Co to do kur** nędzy ma byc?!


No zdziwiłabyś się jacy mili potrafią być klienci - umówić się np na siódmą rano i po tym jak się tego kogoś spyta - Co to kur** jest?! - odpowiedzieć " aaaa boo zaaaspaaałaam/-em"

Najpierw dowiedzieć by się należało co było przyczyną,a pozniej można dyskutować dalej.


Jakie zaspanie?! O czym Ty mówisz?!? Ile Wy macie lat?! Umawiam się, to jestem. A jaka mogłaby byc przyczyna, zeby nawet głupiego esa nie mógł napisac ?!
Avatar użytkownika
vila_
 
Posty: 136
Dołączył(a): sobota 08 listopada 2008, 18:30
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez cman » niedziela 07 grudnia 2008, 17:07

Wypadek?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez vila_ » niedziela 07 grudnia 2008, 17:09

cman napisał(a):Wypadek?


Też o tym pomyślałam, ale jednak sądzę, ze nie przez to go nie było. Prawdopodobieństwo tego jest małe, ponieważ jest wiele więcej przyczyn bardziej możliwych.
Avatar użytkownika
vila_
 
Posty: 136
Dołączył(a): sobota 08 listopada 2008, 18:30
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez wulf » niedziela 07 grudnia 2008, 18:28

Najlepiej zadzwoń i powiedz jak wygląda sytuacja. Z wcześniejszym terminem może być ciężko, bo jak grafik jest zapełniony, to nie ma zmiłuj. Ewentualnie próbuj się dogadać z samym instruktorem.
Zdane 29.10.2008 za 4. podejściem
wulf
 
Posty: 18
Dołączył(a): niedziela 02 grudnia 2007, 15:42
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez MALINA77 » niedziela 07 grudnia 2008, 18:32

Ja bym się jednak skłaniała do tego , żeby raczej dowiedzieć się co było przyczyna niepojawienia się instruktora, bo różne sytuacje mogą się zdarzyć , starałabym się wszystko wyjaśnić w sposób cywilizowany , spokojnie , a nie "gębą" bo to świadczy o kulturze osobistej człowieka, a godzinki jak najbardziej żeby przepisać na inny termin to są twoje pieniążki a wina jest oczywista brak instruktora na zajęciach ( cokolwiek by to było powinien zadzwonić , no chyba ze wydarzył się wypadek i poniósł ciężkie konsekwencje zdarzenia , ) pozdrawiam :)
21.08.08 g.13:30 WORD-egz.teoria (+)
28.10.08 g.11:00 WORD-egz.placyk (+), miasto(+)
Obrazek
Avatar użytkownika
MALINA77
 
Posty: 153
Dołączył(a): poniedziałek 06 października 2008, 15:06
Lokalizacja: GLIWICE

Postprzez And1@ » niedziela 07 grudnia 2008, 21:44

vila_ napisał(a):
cman napisał(a):Wypadek?


Też o tym pomyślałam, ale jednak sądzę, ze nie przez to go nie było. Prawdopodobieństwo tego jest małe, ponieważ jest wiele więcej przyczyn bardziej możliwych.

A ja myslę że nijaki/a vila trochę ponosi. Instruktor to nadczłowiek jakiś żeby byc na każdego skinienie i potrzeby... Zapewne nie dopuszczasz do siebie sytuacji w której ten instruktor nie mógł przyjśc. Może stała się jakaś bardzo ważna rzecz (wypadek, stłuczka, choroba kogoś, meteor spadł na jego dom...). Nie bo ty widzisz tylko koniec swojego zafajdanego nosa. :roll:
Nie znoszę takich osłów :twisted:

A edkowi2000 proponuje poprosic ośrodek o np. jedną godz. gratis bo bardzo ci zależało na nich. Myślę że ci dadzą :idea:
Avatar użytkownika
And1@
 
Posty: 128
Dołączył(a): wtorek 05 grudnia 2006, 17:16
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 5 gości