odwołanie po raz drugi??? jest jakiś sens?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez loser » piątek 12 grudnia 2008, 20:24

001kasia napisał(a):. ale wziął mnie na ulicę gdzie zawsze jest korek i trudno się tam wbić jak cię ktoś nie wpuści, ale ja stanęłam i poczekałam, za mną nie było żadnego samochodu, po jakimś czasie gdy ruch się zwolnił wjechałam, ale.... on znów wziął mnie na to samo skrzyżowanie, za jakieś 5 minut. Mój fart, bo akurat mogłam spokojnie przejechać.


To było jedyne zadanie egzaminacyjne, gdzie masz dwa razy N?

Z tego opisu trudno jest ocenić jak wyglądała sytuacja.

Można się domyślić, że miałaś wjechać na pas ruchu gdzie jechały pojazdy mające pierwszeństwo.
Ale to niewiele.

Miałaś włączony kierunkowskaz?
Długo stałaś?
Kilkanaście sekund czy parę minut?

Nikt Ciebie nie chciał wpuścić?

Bo jeśli długo stałaś a jeszcze ktoś Tobie dawał szansę zmiany pasa ruchu, to był to błąd.

Tylko, że jeden.

O ile za drugim razem, rzeczywiście poprawnie, wykonałaś zadanie.
loser
 
Posty: 330
Dołączył(a): poniedziałek 15 stycznia 2007, 15:25

Postprzez skov » piątek 12 grudnia 2008, 20:26

jakieś to zagmatwane a argumenty na negatywny wynik co najmniej dziwne więc my ci tu chyba nie pomożemy. Pisz....
( mawiają,że papier wszystko przyjmie).
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1412
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości