pierwsza jazda starym lub duzym samochodem jakie wrazenia?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez qwer0 » środa 03 grudnia 2008, 19:45

Nie zdziw się ale Scenic, mimo że produkowany na płycie podłogowej Megane, jest większy od osobówek. Nie chodzi tu tylko o długość i szerokość.

wiekszy?? No prosze Cie...
Wiekszy w srodku to moze i jest, nieco szerszy - na pewno, wyzszy rowniez, ale dluzszy?? No prosze Cie...
Masz foteczke, scenic - TT. Zonk, co? Malutkie, 2 drzwiowe TT tylko nieco krotsze od scenica? ;)
Stoja rowniutenko przodem, co z reszta widac przez szybe punciaka.

Obrazek

Moze i on wiekszy od yarisa, ale na wielkosc nie rozni sie zbyt duzo od zwyklej osobowki.
Zauważ też że inni podawali przykłady kombi które na pewno nie są dużo większe od sedana.

duze kombi jest sporo dluzsze...
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez fuanna_kaze » piątek 12 grudnia 2008, 19:29

Nie wdając się w szczegóły, jeździłam legalnie (za granicą) dużym samochodem, jeszcze przed uzyskaniem prawa jazdy. Dużym - Land Roverem Freelanderem 2.0 TD. Wrażenia- o niebo lepsze niż małe autka, lepsza widoczność, większe lusterka, lepsza przyczepność, zwłaszcza na zakrętach, no i komfort i przjemność z jazdy. :lol: Jeden mały minus, ale to raczej mój własny, to parkowanie tyłem bądź równoległe, bo mój chłopak to parkuje idealnie, więc wniosek, nawet dużym samochodem można dobrze parkować. Wkrótce znów będę nim jeździć, z czego ogromnie się cieszę :D , bo dieslem o wiele przyjemniej mi się jeździ niż benzyną.
rozpoczęcie kursu: 04.08.08
egzamin teoria/praktyka: 27.11.08
odebrane prawko: 12.12.08
fuanna_kaze
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2008, 14:52

Postprzez Pinhead » piątek 12 grudnia 2008, 20:37

fuanna_kaze napisał(a):...Land Roverem Freelanderem 2.0 TD. Wrażenia- o niebo lepsze niż małe autka, lepsza widoczność, większe lusterka, lepsza przyczepność, zwłaszcza na zakrętach


Chyba na polnych drogach :roll:
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez fuanna_kaze » piątek 12 grudnia 2008, 20:40

Na polnych drogach też 8). Mój samochód jest 4x4.
rozpoczęcie kursu: 04.08.08
egzamin teoria/praktyka: 27.11.08
odebrane prawko: 12.12.08
fuanna_kaze
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2008, 14:52

Postprzez vila_ » piątek 12 grudnia 2008, 20:42

VW Caddy bez trójki xD Spróbujcie po mieście pojeździc ;p
Avatar użytkownika
vila_
 
Posty: 136
Dołączył(a): sobota 08 listopada 2008, 18:30
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Xsystoff » sobota 13 grudnia 2008, 00:28

fuanna_kaze napisał(a):Na polnych drogach też 8). Mój samochód jest 4x4.

Co nie zmienia faktu, ze strach tym szybciej wejsc w zakret, bo albo wypluzy przodem albo podeprze sie lusterkami. Fajna sprawa jak spadnie snieg ale zakrety to ostatnia rzecz, do ktorej ten samochod zostal stworzony :wink: Fizyki sie nie oszuka, jak cos ma wysoko srodek ciezkosci i miekki zawias to skrecac to nie bedzie.
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Driver'ka » sobota 13 grudnia 2008, 00:37

Ja się do tej pory nie mogę przyzwyczaić do większych gabarytowo samochodów (np. combi). Mam zawsze wrażenie, że od siedzenia kierowcy do końca bagażnika jest odległość równa co najmniej kilometrowi ;P Mam wrażenie, że się nigdzie dupą nie zmieszczę, że będę nią wszędzie zahaczać itd ;P Może to śmieszne, ale po prostu wolę trochę mniejsze osobówki :) Bardzo możliwe, że kiedyś mi to zniknie, ale dopóki nie zacznę regularnie jeździć to na pewno nie.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez lled3 » sobota 13 grudnia 2008, 13:29

Mój samochód jest 4x4.


ale to nie subaru :wink:
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez norbizmc » sobota 13 grudnia 2008, 16:17

Po odebraniu prawka moja pierwsza jazda odbyła się na Oplu Vectrze B z '97 typ Sedan. Szczerze powiedziawszy to jego wielkości wogóle nie odczuwam :) Troche ciężej się go prowadzi bo wiadomo starszy jest i troszke już wyeksploatowany ale to kwestia przyzwyczajenia. Napewno nie zwracałem uwagi na to że jest większy z zewnątrz, bardziej na to że troche silnik mocniejszy i trzeba uważać.
Obrazek
norbizmc
 
Posty: 13
Dołączył(a): wtorek 28 października 2008, 00:13

Postprzez fuanna_kaze » sobota 13 grudnia 2008, 20:33

Subaru faktycznie to to nie jest i całe szczęście, bo o wiele mniej pali (średnio 7-7,5 litrów na 100km), choć na wale ma taką samą jak subaru wiskozę (jeśli wiesz co to jest). Moc ma o wiele mniejszą niż subaru ale nic to. A jeśli chodzi o środek ciężkości to czy widziałeś, na jakiej wysokości jest w nim zawieszony silnik i jaki jest rozkład wagi? A może zwróciłeś uwagę na prześwit, który też nie jest za duży (to SUV a nie auto terenowe)! Czym innym jest wysokość samochodu a czym innym środek ciężkości, choć często ludzie to mylą tak jak ty. Nie jeżdżę rajdowo, więc nie podeprę się lusterkami, swoją drogą dachować można każdym samochodem, trzeba tylko mieć do tego trochę talentu:). W każdym razie, jak raz spróbujesz SUV-a to zobaczysz, jak wielka jest różnica komfortu w porównaniu ze zwykłymi kompaktami. Jeździłam kilkoma samochodami (za granicą) i mój freelander jest najfajniejszy spośród nich. Choć jeśli lubisz duże przyśpieszenia to może lepszy byłby jakiś sportowy 4x4, np niektóre toyoty celica są super!
rozpoczęcie kursu: 04.08.08
egzamin teoria/praktyka: 27.11.08
odebrane prawko: 12.12.08
fuanna_kaze
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2008, 14:52

Postprzez lled3 » niedziela 14 grudnia 2008, 00:00

co nadal nie zmienia faktu, ze zakret dla tego auta przy wiekszych predkosciach jest jedna z ostatnich rzeczy jakie lubi :)
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez fuanna_kaze » niedziela 14 grudnia 2008, 11:11

Dużych prędkościach? A jakie prędkośći masz na myśli? Takie, z jakimi jeździ zwykły człowiek czy może wariat? To nie jest samochód wyścigowy, maksymalna prędkość to 170 km\h a ja jeżdżę nim do 100km\h (przyzwyczajenie z Irlandii). Wierz mi, że w samochodzie 4x4 dodanie gazu na zakręcie może być pomocne przy wychodzeniu z niego. Poza tym, wcale nie jest aż tak wysoki, i jeśli myślisz, że się "buja" na boki na zakrętach to się mylisz. Zresztą pewnie nawet nie wiesz, że większość SUV-ów ma niezależne zawieszenie, oparte na McPersonach a nie jak pradziwe terenówki zależne zawieszenie na resorach z tyłu. Wnioski z dzisiejszej lekcji: SUV-y nie zachodzą na zakrętach, nie bujają się na boki (chyba, że mają uszkodzone amortyzatory), mają stosunkowo niskie zawieszenie, przy większych niż kompakty kołach. Terenówki się bujają, dlatego bo są zaprojektowane w teren, mają wyższy prześwit, twardsze zawieszenie i są znacznie skuteczniejsze w terenie niż na asfalcie.
rozpoczęcie kursu: 04.08.08
egzamin teoria/praktyka: 27.11.08
odebrane prawko: 12.12.08
fuanna_kaze
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2008, 14:52

Postprzez lled3 » niedziela 14 grudnia 2008, 11:45

jednak mimo wszystko :wink: fizyka jest fizyka, i srodek ciezkosci jest znacznie wyzej niz w "normalnym" samochodzie - i jak na zakrecie wylecisz - to najpierw wylecisz wlasnie suvem. Który mimo tego wszytskiego co mówisz - srodek ciezkosci niezmiennie ma wyzej niz "zwykle" auto. No i nic nie poradzisz. A fakt ze maja ten srodek nizej od typowych terenowek.

P.S.
suvy sa tez mniej bezpieczne. żadko który dostaje przyzwoita note w NCAP
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez fuanna_kaze » niedziela 14 grudnia 2008, 12:06

Ale gdzie ja napisałam, że środek ciężkości jest taki sam jak w kompaktach? Fakt, jest trochę wyżej, ale koła i opony są większe i szersze, a co za tym idzie przyczepność też jest większa, co poniekąd równoważy ten problem. Poza tym, jeśli pójść twoim tokiem myślenia to np. taki maluch czy syrena ma o wiele niżej środek ciężkości niż mój samochód, a jednak o wiele łatwiej w nich o dachowanie, czy wypadnięcie z drogi. A więc może bardziej liczy się rodzaj użytego w pojeździe zawieszenia niż środek ciężkości? Poza tym, mam jeszcze jedno pytanie. Czy ty kiedykolwiek jeździłeś jakimkolwiek SUV-em czy tylko opierasz się na tytm co przeczytałeś? Nie bój się SUV-ów, te samochody nawet podczas dynamicznej jazdy nie wykazują tendencji do dachowania (np. prawdziwe terenówki mają taką tendencję?)! Odrzuć zabobony jakimi karmą cię koledzy i niskiej jakości prasa motoryzacyjna. Wyrób sobie własne zdanie na ten temat! Ja, jak wspominałam, miałam okazję jeździć dość sporo kilkoma różnymi samochodami i napisałam jedynie tyle, że duży, komfortowy samochód odpowiada mi spośród nich najbardziej, zwłaszcza, że nie jeżdżę za szybko. Każdy może mieć inne preferencje.
rozpoczęcie kursu: 04.08.08
egzamin teoria/praktyka: 27.11.08
odebrane prawko: 12.12.08
fuanna_kaze
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2008, 14:52

Postprzez Pinhead » niedziela 14 grudnia 2008, 12:18

fuanna_kaze napisał(a):Ale gdzie ja napisałam, że środek ciężkości jest taki sam jak w kompaktach? Fakt, jest trochę wyżej, ale koła i opony są większe i szersze, a co za tym idzie przyczepność też jest większa,


Wysokie opony ("balony"), zawieszenie zestrojone do lekkiego terenu i duży prześwit to nie sa cechy auta dobrze prowadzącego się w zakrętach. W ogóle to o czym tu dyskutować... popatrz na auta sportowe i porównaj je do twojego 4x4. Wiem że każdy chwali swoje ale bez przesady. Za niedługo będzie udowadnianie że furmanka nadaje się do F1.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości