tomaszraczek napisał(a):
To, to ja wiem jak widze odwrócony żółty trójkąt ze trzeba ustąpic. Juz mówiłem ze pojazd nr 2 wjezdza na rondo choc nie powinien... i co wtedy?
Moje pytanie dotyczyło sytuacji gdy oba pojazdy są na rondzie.
Jeżeli ludzie robią coś czego nie powinni robić to musza odpowiadać za konsekwencje swoich czynów.
Ty jadąc po rondzie pojazdem 1 masz pierwszeństwo przed pojazdami wjeżdżającymi na rondo. Masz tę pewność bo wjeżdżając na to rondo widziałeś znak "ustąp pierwszeństwa", a więc jadąc po jezdni ronda masz pierwszeństwo przed wjeżdżającym na rondo pojazdem 2. A że on wjechał na jezdnię ronda nie ustąpiwszy tobie jadącemu po rondzie to już niestety jego problem. Tak zinterpretowałby to zdarzenie każdy policjant przybyły na miejsce zdarzenia. Ty oświadczyłbyś, zgodnie z resztą z prawdą: - jechałem po rondzie a on zajechał mi drogę, zgodnie z oznakowaniem pionowym skrzyżowania to ja miałem pierwszeństwo.
W związku z tym, że jest jak jest to ja jestem jaki jestem.