Suszarki i fotoradary nie działają na mrozie

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Suszarki i fotoradary nie działają na mrozie

Postprzez zgoda » poniedziałek 19 stycznia 2009, 22:53

Podało tak przed chwilą TVN Turbo.

Podobno policyjne "suszarki" odmawiają posłuszeństwa w temperaturze -2 st. C, a fotoradary mamy takie, że sami producenci zapewniają, że urządzenia przestają działać w temperaturze -5 st. C.

Po raz kolejny okazało się, że polska aura zaskakuje, nie tylko drogowców.
Avatar użytkownika
zgoda
 
Posty: 104
Dołączył(a): piątek 07 listopada 2008, 12:49

Re: Suszarki i fotoradary nie działają na mrozie

Postprzez ===Dawid=== » poniedziałek 19 stycznia 2009, 23:00

zgoda napisał(a):Podało tak przed chwilą TVN Turbo.

Podobno policyjne "suszarki" odmawiają posłuszeństwa w temperaturze -2 st. C, a fotoradary mamy takie, że sami producenci zapewniają, że urządzenia przestają działać w temperaturze -5 st. C.

Po raz kolejny okazało się, że polska aura zaskakuje, nie tylko drogowców.


i bardzo dobrze, najlepiej jakby fotoradary wogóle przestały działać :lol:
Pozdrawiam, Dawid.
Avatar użytkownika
===Dawid===
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 19:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez rad-an » poniedziałek 19 stycznia 2009, 23:06

Od razu bezpieczniej by się na drogach zrobiło i mniej debili i idiotów by pędziło na złamanie karku narażając swoje i CUDZE zdrowie oraz życie.

Cóż, szkoda. Widać sprzęt kupowano pod kątem globalnego ocieplenia :]
Avatar użytkownika
rad-an
 
Posty: 110
Dołączył(a): piątek 16 stycznia 2009, 21:55
Lokalizacja: Ciechanów

Re: Suszarki i fotoradary nie działają na mrozie

Postprzez Khay » poniedziałek 19 stycznia 2009, 23:07

===Dawid=== napisał(a):i bardzo dobrze, najlepiej jakby fotoradary wogóle przestały działać :lol:


A sprawdzanie pisowni - zaczęło.

Ad rem, moja refleksja - teraz to poniżej 5 stopni strach jechać, nie dość że może być ślisko, to nie tylko "ci z długimi antenami" będą zdecydowanie przekraczać prędkość, ale wszyscy to robić będą i nawet 120/90 będzie dla wielu uczestników forum zawalidrogowaniem i zagrożeniem dla bezpieczeństwa przez zmuszanie biednych, niecierpliwych ojców-dzieciom i mężów-żonom do wyprzedzania. :P ;)

Pozdrawiam
Khay
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez zgoda » poniedziałek 19 stycznia 2009, 23:17

Tylik niedawno (dziś?) o tym napisał -> http://tylik.motogrono.pl/2009/01/19/i- ... ie-wierze/

Osobiście nie mam zdania na temat fotoradarów. Z jednej strony rozumiem konieczność ich ustawiania w niektórych miejscach (np. na krajowej 63 w Sterdyni - droga przebiega przez środek miejscowości, a ograniczenie prędkości do 40km/h, które obowiązuje tam na całym obszarze zabudowanym, było nagminnie łamane). Z drugiej strony z radarów zrobiono narzędzie walki o bezpieczeństwo na drogach w zastępstwie tego, co naprawdę mogłoby pomóc w osiągnięciu tego celu, czyli poprawy infrastruktury i poziomu umiejętności kierowców.
Avatar użytkownika
zgoda
 
Posty: 104
Dołączył(a): piątek 07 listopada 2008, 12:49

Postprzez rad-an » poniedziałek 19 stycznia 2009, 23:24

Najpierw by trzeba było zmienić mentalność masy kierowców. Co tu kryć, dużo osób popisuje się ułańską fantazją na drogach i lepsze drogi tego nie zmienią.

Proponuję wycieczkę do Skandynawii samochodem takim domorosłym rajdowcom. Tam nikt się nie opieprza z wysokością mandatu. Ciekawe też co niektórzy by powiedzieli na popularną na północy sytuację, znak mówiący "Kontrola prędkości na odcinku 3,5 km. Ograniczenie do 70km/h" i przez 3,5 km fotoradary rozstawione średnio co 200 metrów.
No ale inna sprawa, że drogi mają w świetnym stanie i zwykle ograniczenie jest 110km/h, ale że ludzi prawie nie ma...
Avatar użytkownika
rad-an
 
Posty: 110
Dołączył(a): piątek 16 stycznia 2009, 21:55
Lokalizacja: Ciechanów

Postprzez ===Dawid=== » poniedziałek 19 stycznia 2009, 23:59

Fotoradary mogą być ale w takim miejscach gdzie naprawdę są potrzebne. Ja jeszcze nie widziałem aby gdzieś na osiedlu przy szkole był fotoradar?
A zastanawia mnie jedno, mówisz o krajach skandynawskich to wytłumaczcie mi to dlaczego np. w Norwegii jest na autostradach ograniczenie do 90-110? :shock: Bo tak się już od dłuższego czasy zastanawiam? surowsza zima? czemu? W niemczech walisz 250 a w Norwegii jedziesz 130 i jestes ścigany.
Pozdrawiam, Dawid.
Avatar użytkownika
===Dawid===
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 19:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez mat4u » wtorek 20 stycznia 2009, 14:05

wg mnie co kraj to obyczaj

a co do fotoradarow to ja czekam na fotoradary czasowe.... obliczajace predkosc srednia na danym odcinku :D jak to wejdzie w zycie (o ile juz nie weszlo - pewny ni jestem) to kierowcy beda w miare przepisowo jezdzic :)
____
Ford Escort 1.8 16V

auto wartości ok. 2000 zł.... kupione 2 lata temu za 3000 zł..... władowane jakieś 10000 zł przez 2 lata....... po prostu świetna inwestycja.....
Avatar użytkownika
mat4u
 
Posty: 673
Dołączył(a): poniedziałek 10 grudnia 2007, 17:01
Lokalizacja: Poznań

Postprzez BOReK » wtorek 20 stycznia 2009, 14:32

Dawid - Niemcy, jak wiadomo, mają niemal idealne autostrady. Jest ich dużo, są zadbane i bezpieczne, dlatego można po nich jeździć ile dusza zapragnie. Pewnie ma tu też miejsce podejście "twoja prędkość, twoje życie", bo jednak w przepisach proponuje się 130km/h.

Norwegia natomiast sieci drogowej nie ma aż tak dobrze rozwiniętej (choć pewnie lepiej niż my). W dodatku klimat mają bardziej surowy, co skutkuje w gorszych warunkach jazdy i trudniejszym utrzymaniu dróg. Stąd niższe dozwolone prędkości, dla bezpieczeństwa. Nie zapominaj, że Skandynawowie dużą wagę przywiązują do tego, by do celu dojechać cało.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez rad-an » wtorek 20 stycznia 2009, 14:35

Dawidzie, nie wiem czemu mają takie prawo:) Nie ja je ustalałem. Jakieś powody mieli, my jakoś nie odczuliśmy negatywnie ograniczeń w Skandynawii. Oni są bardzo praworządni i lepiej u nich nie fikać. Naginanie prawa i "lekkie" wykroczenia u nich nie przechodzą. Ale drogi mają imponujące, szczególnie mosty i tunele. Fakt, że za przejazd wieloma z nich trzeba płacić, ale kilkunastokilometrowa podróż POD fiordem jest fantastyczna :)

Ja jeszcze nie widziałem aby gdzieś na osiedlu przy szkole był fotoradar?


Prawda, bardzo by się przydały.
Avatar użytkownika
rad-an
 
Posty: 110
Dołączył(a): piątek 16 stycznia 2009, 21:55
Lokalizacja: Ciechanów

Postprzez ale-fajnie » poniedziałek 02 lutego 2009, 13:49

Może dlatego, że jest ślisko, i ludzie nie pojadą szybciej, hihihi... :D
Kto nie wie, może zwolni. Przecież tak naprawdę nawet w innej temperaturze nie wiemy, czy radar to radar. Bo może to tylko puszka ze światełkiem, które błyśnie, gdy jedziesz za szybko?
Avatar użytkownika
ale-fajnie
 
Posty: 458
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 18:44

Postprzez Pinhead » poniedziałek 02 lutego 2009, 14:06

===Dawid=== napisał(a):w Norwegii jest na autostradach ograniczenie do 90-110? :shock: Bo tak się już od dłuższego czasy zastanawiam? surowsza zima? czemu?


Zima na pewno surowsza a są rejony Norwegii gdzie nawet w lecie leży śnieg. Nie mówiąc już o nocy polarnej.

zgoda napisał(a):Osobiście nie mam zdania na temat fotoradarów. Z jednej strony rozumiem konieczność ich ustawiania...


Tylko weź pod uwage jak te fotoradary działają na ludzi. Jazda ponad prędkość dozwoloną, widać radar, hamulec, 100m jazdy powolnej i gaz bo trzeba odrobić stracony czas. Do tego dochodzi irytacja faktem że zamiast modernizacji dróg wydaje się pieniądze na radary, bo droga już wybudowana na siebie nie zarobi a radar tak. To jest po prostu rozwinięcie toku rozumowania gdzie zamiast naprawiać dziurawą droge stawia się na niej kolejne znaki ograniczenia prędkości z coraz to mniejszą cyfrą.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez rad-an » poniedziałek 02 lutego 2009, 14:24

A wystarczy nie kupować radarów i nie remontować nawierzchni! Po maks 2 zimach wystarczyło by umieszczać znaki "UWAGA! W ch*j dziurawa nawierzchnia!", albo "UWAGA! Asfalt między dziurami!". Na bank ludzie by przestali przekraczać prędkość :) Albo wzrosła by ilość samochodów terenowych...
Avatar użytkownika
rad-an
 
Posty: 110
Dołączył(a): piątek 16 stycznia 2009, 21:55
Lokalizacja: Ciechanów

Postprzez ale-fajnie » poniedziałek 02 lutego 2009, 14:32

Nie. Wystarczałoby zrobić drogi raz, a porządnie :D Ale oczywiście po co? Lepiej załatać. Później nie wiem, czy gorzej omija się dziury, czy skacze na łatach :D
Avatar użytkownika
ale-fajnie
 
Posty: 458
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 18:44

Postprzez Pinhead » poniedziałek 02 lutego 2009, 15:12

rad-an napisał(a):A wystarczy nie kupować radarów i nie remontować nawierzchni! Po maks 2 zimach wystarczyło by umieszczać znaki "UWAGA! W ch*j dziurawa nawierzchnia!"


Może nie identycznie tak jak to opisałeś ale tak się właśnie w polsce robi na drogach gdzie fotoradarów nie opłaca się stawiać. Bo tu wszystko się rozchodzi o $$$ a nie o bezpieczeństwo.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości