jedzenie w samochodzie

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Czy jadasz posiłki w samochodzie?

Tak, uwielbiam to
7
13%
Tylko wtedy, gdy muszę
30
56%
Nie wiem
2
4%
Nie, bo nie przepadam za tym
5
9%
NIE, NIE I JESZCZE RAZ NIE!
10
19%
 
Liczba głosów : 54

jedzenie w samochodzie

Postprzez ale-fajnie » poniedziałek 02 lutego 2009, 16:39

Lubicie jeść w samochodzie? A może wkurzają Was wszechobecne po posiłku okruszki? Jadąc do restauracji z możliwością otrzymania posiłku bezpośrednio do samochodu - np. taki McDonald's, bo McDrive'y są chyba akurat najpopularniejsze - wolicie zaparkować samochód i zjeść w restauracji, czy konsumować w aucie? Czekam na Wasze odpowiedzi!
Avatar użytkownika
ale-fajnie
 
Posty: 458
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 18:44

Postprzez rad-an » poniedziałek 02 lutego 2009, 17:07

Nie szalał bym z nazywaniem McDonald's restauracją :P Jeśli idzie o samo jedzenie w samochodzie, tylko kiedy muszę. Np. nie ma czasu/miejsca na postoje, a trzeba coś zjeść bo już ssie niemożebnie. Z tym, że wolę już by w samochodzie jeść rzeczy kruszące się (bułka, paluszki itp.) niż "sosiaste" tłuste posiłki, które na amen potrafią upier...lić tapicerkę. Okruchy można zawsze odkurzyć. Kategoryczny zakaz natomiast dla palenia w aucie!
Avatar użytkownika
rad-an
 
Posty: 110
Dołączył(a): piątek 16 stycznia 2009, 21:55
Lokalizacja: Ciechanów

Postprzez Duszek » poniedziałek 02 lutego 2009, 17:09

Ja mam pytanie.
Co oznacza ta odpowiedz "nie wiem"?

:D :D :D :D :D
Ósma pasażerka mazdy.
Szczęśliwa posiadaczka kategorii B i C :D
C+E - w trakcie.
A i D - w planach :wink:
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Postprzez rad-an » poniedziałek 02 lutego 2009, 17:13

To dla schizofreników, lunatyków i pozostałych często przebywających w innych stanach świadomości, którzy nie są pewni czy przyswajają posiłki w samochodzie :D
Avatar użytkownika
rad-an
 
Posty: 110
Dołączył(a): piątek 16 stycznia 2009, 21:55
Lokalizacja: Ciechanów

Postprzez Razor1990 » poniedziałek 02 lutego 2009, 17:38

Jeśli się nie je jak świnka to czemu by nie :) Natomiast palaczom mówimy kategoryczne NIE!
Razor1990
 

Postprzez Neurot » poniedziałek 02 lutego 2009, 18:37

Osobiście jem praktycznie zawsze w aucie...
Latem zawsze mogę sobie coś upichcić koło auta, albo przy jakimś stoliku (czasami są jeszcze takie na parkingu - niezniszczone ;) ). Ale zimą tylko kabina. Do tego konkretnie robione jedzenie typu garnek, patelnia, butla z kocherem ;]
Widywałem na granicy PL/LT kierowców, którzy jedli POD samochodem :) (Turki), może nie tyle pod autem, co pod naczepą... ale podobno to coś związane z ich religią (nie jedzą, tam gdzie śpią, czy coś takiego)...
Pozdrawiam i życzę szczęśliwej podróży
Obrazek
Avatar użytkownika
Neurot
 
Posty: 308
Dołączył(a): wtorek 08 lipca 2008, 07:37
Lokalizacja: Białystok

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 02 lutego 2009, 19:51

Mój wariant odpowiedzi zawierałaby się w olbrzymiej przepaści między uwielbianiem tego a robieniem tego tylko z musu (czyli wariantami 1 i 2), więc nie zaznaczę nic. :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez chantal » poniedziałek 02 lutego 2009, 20:05

nie nie cierpie okruchow w samochodzie,nie jem bo to nawet niewygodne ale czesto jezdze z moim dzieckiem a ono bez przerwy to je i na to nie moge juz nic zaradzic :D
29 listopad 2008-mój szczęśliwy dzień:)
UWAGA-BLONDYNKA ZA KIEROWNICĄ:)
Avatar użytkownika
chantal
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 21:44
Lokalizacja: CHEŁM

Postprzez Dave71 » poniedziałek 02 lutego 2009, 20:30

Nigdy nie jem w aucie ... chyba że naprawde kategorycznie już musze ;p ... i tez nie lubie żadnych okruchów w aucie a co dopiero dymu papierosowego :).
Obrazek
6.02.09 "Kierowca kat. B"
Avatar użytkownika
Dave71
 
Posty: 43
Dołączył(a): poniedziałek 02 lutego 2009, 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez ella » poniedziałek 02 lutego 2009, 20:31

Uwielbiam jeść w aucie :D
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ale-fajnie » poniedziałek 02 lutego 2009, 21:48

Jeśli nie możesz się zdecydować między "uwielbiam", a "muszę", to zastanów się, co przeważa, lub zaznacz opcję NIE WIEM :D
Avatar użytkownika
ale-fajnie
 
Posty: 458
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 18:44

Postprzez Patsy » wtorek 03 lutego 2009, 14:15

tak, lubie jeść w aucie:) zawsze jadłam z instruktorem w naszej elce :lol: i miło sobie przy tym gawędziliśmy, wiec mam z tym jak najbardziej miłe wspomnienia :D
Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć:"Jestem w więzieniu w Meksyku"a on na to odpowie:"nic się nie martw, zaraz tam będe".
Avatar użytkownika
Patsy
 
Posty: 251
Dołączył(a): niedziela 01 kwietnia 2007, 19:17
Lokalizacja: śląsk

Postprzez rocko19 » środa 04 lutego 2009, 13:08

Zdarzy się że skonsumuje jakiegoś hamburgera w aucie ale potem okruszki strzepie z fotela i problemu niema.W czasie jazdy to czasem cukierek,baton.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez Driver'ka » piątek 06 lutego 2009, 01:04

Wolę jeść na spokojnie poza autem. I też nie znoszę okruchów w samochodzie. Mam obsesję na punkcie czystości mojego autka ;P
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez SpearHead » piątek 06 lutego 2009, 14:12

Batonika tak ale nic po za tym, lepiej skupić się na prowadzeniu bo to może być ostatni posiłek :wink:
SpearHead
 
Posty: 93
Dołączył(a): poniedziałek 12 stycznia 2009, 21:41

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości