wymuszenie pierwszeństwa? czy aby napewno ?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez laim9971 » środa 04 lutego 2009, 00:01

mikebarca napisał(a):Jeśli ten kierowca co skręcał w lewo się zatrzymał i stał i miał kierunkowskaz.


Dokładnie, mógł wyjechać jedynie wtedy jak ten skręcający w lewo miał włączony kierunkowskaz. Wtedy to NIE BYŁO żadne wymuszenie, bo komu niby nie ustąpił tego pierwszeństwa ?

Jeśli niestety było inaczej, i skręcający w lewo po prostu się zatrzymał i nie dał żadnego znaku że ma zamiar skręcać w lewo, to egzaminator miał prawo zakończyć egzamin.
16.01.2009 Teoria + 30.01.2009 Miasto +
10.02.2009 - Prawko w portfelu
Obrazek
Obrazek
laim9971
 
Posty: 6
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 11:43

Postprzez ale-fajnie » środa 04 lutego 2009, 00:02

Bo na miejscu trwałoby rozpatrywanie odwołania. Przy okazji z czystej ciekawości pragnę zapytać:
- ile czasu na rozpatrzenie odwołania ma WORD?
- czy w czasie rozpatrywania odwołania przez jeden WORD, można zdawać egzamin w innym? Bo nawet jeśli się tam zda - to wówczas WORD nr 1 po prostu oddałby może pieniądze, a nie umożliwił zdawanie następnego egzaminu za darmo - i tak jest 112 zł do tyłu, i tak.
Avatar użytkownika
ale-fajnie
 
Posty: 458
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 18:44

Postprzez Xsystoff » środa 04 lutego 2009, 00:22

laim9971 napisał(a):Jeśli niestety było inaczej, i skręcający w lewo po prostu się zatrzymał i nie dał żadnego znaku że ma zamiar skręcać w lewo, to egzaminator miał prawo zakończyć egzamin.

Pomysl zanim napiszesz....

"ustąpienia pierwszeństwa - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości"
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez laim9971 » środa 04 lutego 2009, 15:15

Xsystoff napisał(a):
laim9971 napisał(a):Jeśli niestety było inaczej, i skręcający w lewo po prostu się zatrzymał i nie dał żadnego znaku że ma zamiar skręcać w lewo, to egzaminator miał prawo zakończyć egzamin.

Pomysl zanim napiszesz....

"ustąpienia pierwszeństwa - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości"


Chodziło mi o to że "skręcał w lewo z własnego wyboru ale bez kierunkowskazu " ! Wtedy chyba nie możemy na oko stwierdzić co ta osoba robi, czy chce skręcać czy jednak pojedzie prosto ! Dlatego trzeba się zatrzymać i upewnić............
16.01.2009 Teoria + 30.01.2009 Miasto +
10.02.2009 - Prawko w portfelu
Obrazek
Obrazek
laim9971
 
Posty: 6
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 11:43

Postprzez ole » środa 04 lutego 2009, 16:26

Dobrze pisze laim9971. Wszystko zależy od tego, czy tamten pojazd (teoretycznie skręcający w lewo) miał włączony lewy kierunkowskaz przez cały czas trwania tego manewru. Jeśli cały czas miał lewy, to ok, nie ma wymuszenia i ewidentny błąd egzaminatora.

Natomiast ja podejrzewam, jak i to zostało wspomniane, że tamten pojazd, podczas manewru skrętu w prawo przez egzaminowanego, zgasił kierunkowskaz (przypadkiem?) i stojąc tak przez chwilę, uznano to za wymuszenie.

Jak było dokładnie, to się pewnie nie dowiemy, ale następnym razem trzeba uważnie patrzeć na kierunkowskazy, bo nieuwaga innych kierowców, może spowodować takie wymuszenia.
ole
 
Posty: 11
Dołączył(a): wtorek 03 lutego 2009, 19:54

Postprzez kamix500 » środa 04 lutego 2009, 16:43

tamten miał kierunkowskaz!! przyczepił się ze samochód za skręcającym w lewo mógł go ominąć w prawej strony ( co jest zgodne z kodeksem) i wtedy na nim by wymusił ( ale tam nie było miejsca żeby ominąć samochód z prawej strony) więc musiał stać za skręcającym w lewo. cóż szkoda mi kumpla. cóż następny powód żeby jechać na wagary :D
kamix500
 
Posty: 288
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2008, 08:47
Lokalizacja: Izdebnik k Krakowa

Postprzez taczer90 » środa 04 lutego 2009, 18:18

W sumie dość dziwny przypadek, ja przynajmniej nigdy o takim jeszcze nie słyszałem...
No cóż ośrodek widać, że potrzebuje pieniądze :P
(1/24/09) Egzamin zakończony wynikiem pozytywnym :)

(1/29/09) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.

(2/4/09) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
Avatar użytkownika
taczer90
 
Posty: 6
Dołączył(a): środa 28 stycznia 2009, 20:37
Lokalizacja: Wlkp

Postprzez Xsystoff » środa 04 lutego 2009, 18:37

Chyba nadal nie rozumiecie. Tamten pojazd nie byl w ruchu, stal sobie w miejscu i zgodnie z definicja nie da sie wymusic pierwszenstwa na pojezdzie ktory stoi, wiec to czy mial kierunkowskaz czy nie to sprawa nieistotna dla egzaminowanego.
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez scorpio44 » czwartek 05 lutego 2009, 17:52

Laim9971, ole ==> błagam... przeczytajcie definicję ustąpienia pierwszeństwa, która została w tym wątku zacytowana...
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Dymek314 » czwartek 05 lutego 2009, 17:58

Zgodnie z tym obrazkiem ,który przedstawiłeś nie powinien przerwać egzaminu ,bo nie miał żadnych ku temu powodów. Takowe jest moje zdanie :roll:
Teoria (+) Plac (+) Miasto (-) :(
Plac (+) Miasto (-) :(
Plac (+) Miasto (-) :(
Teoria (+) Plac (+) Miasto (+) :)
Avatar użytkownika
Dymek314
 
Posty: 23
Dołączył(a): czwartek 05 lutego 2009, 15:30

Postprzez viera » wtorek 10 lutego 2009, 17:13

Tylko to jest relacja z drugiej ręki.Bo to kolega koledze taką wersję opowiedział.A jak było faktycznie to jest utrwalone na nagraniu.
Jest to kolejny przypadek z cyklu bo słyszałem od kolegi,że ............
Notoryczni osoby którym się nie powiodło szukają usprawiedliwienia swego niedouczenia w winie egzaminatora aby w oczach kolegów się wybielić.
viera
 
Posty: 159
Dołączył(a): piątek 12 września 2008, 20:52

Postprzez Dymek314 » wtorek 10 lutego 2009, 18:01

Zapewne masz racje :idea:
Teoria (+) Plac (+) Miasto (-) :(
Plac (+) Miasto (-) :(
Plac (+) Miasto (-) :(
Teoria (+) Plac (+) Miasto (+) :)
Avatar użytkownika
Dymek314
 
Posty: 23
Dołączył(a): czwartek 05 lutego 2009, 15:30

Postprzez Amos » wtorek 10 lutego 2009, 19:47

Na pewno nie ma racji. :(
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Postprzez viera » wtorek 10 lutego 2009, 21:08

amos A na podstawie czego jesteś taki pewny, że nie mam racji.?
Bez obrazy ale z twoich postów na tym forum wynika, że jesteś cięty na egzaminatorów i jak jest okazja to ich okładasz.
Ale się nie dziwie zdawałeś siedem razy jak sam piszesz.
Tylko z czyjej winy?
viera
 
Posty: 159
Dołączył(a): piątek 12 września 2008, 20:52

Postprzez cman » wtorek 10 lutego 2009, 21:23

Jak to z czyjej? Egzaminatora :wink:.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości