Elka na drodze - kilka informacji

[PrawoJazdyPL]

Temat prawa jazdy poruszany jest w mediach bardzo często – przyczyniają się do tego wysoka ilość wypadków na drogach oraz skandale, jakie wybuchały w ośrodkach egzaminacyjnych. Wprowadzenie kamer w samochodzie w pewnym stopniu obniżyło łapówkarstwo, ale ludzka pomysłowość się nie kończy.

Niektóre miasta w Polsce – czego przykładem są Skierniewice – będące dosłownie „wylęgarnią” pojazdów do nauki jazdy. Na jednym skrzyżowaniu można ich spotkać nawet cztery czy pięć. Mieszkańcy protestują, gdyż samochody te paraliżują ruch miasta.

Jak zdać egzamin?

Prawda jest taka, że aby zdać egzamin, należy dobrze i pewnie jeździć. Nie gwarantuje to jednak zdania praktyki. Najlepszą radą przed egzaminem jest nie denerwować się za bardzo – bo zupełnie się nie da. Gdy jest się za kierownicą, najlepiej mysleć o tym, żeby jechać bezpiecznie, a nie o tym, że ma się egzamin. Należy prowadzić tak, aby mieć pewność, że nie stwarza się zagrożenia na drodze. Poza tym czasami potrzebne jest szczęście.

Cena egzaminu

Zanim otrzyma się upragnione prawo jazdy, należy zdać egzamin państwowy. Jego cena jest taka sama w różnych ośrodkach, lecz do niektórych należy jeszcze dopłacić drobną sumę związaną z kosztami eksploatacji.

Egzamin praktyczny na kategorię B kosztuje 112 złotych, a za teorię trzeba zapłacić 20 złotych. Im większy pojazd, na którym zdaje kursant, tym większy jest koszt egzaminu – na przykład kategoria C - pojazd przekraczający 3,5 tony – kosztuje łącznie około 180 złotych.

Pojazdy egzaminacyjne

Inną ważna sprawą jest to, gdzie zdaje się egzamin. W Polsce nie ma obowiązku zdawania na jednym modelu auta – różne ośrodki mają inne samochody, warunek jest tylko jeden: nie można ich zmieniać. Przykładowo, ośrodek w Skierniewicach nie może co roku zmieniać typu samochodu, jeździ się tam Toyotą Yaris.

W Łodzi korzysta się z Toyoty Yaris lub Opla Corsy, a w województwie pomorskim – na drogach widać czerwonego Fiata Punto z sympatyczną L-ką na dachu. Wiąże się to z inną obsługą samochodu, co pozwala wykształcić bardziej zróżnicowanych pod względem pojazdów kierowców.

[Ammut]

A w Bydgoszczy zdaje się na Nissanie Micra :wink:

[piotrq]

W Dąbrowie Górniczej i Katowicach na Grande Punto lub Nissanach Micra. Z tego co słyszałem Można sobie wybrać autko przy zapisie na państwowy.

[Krakowski Driver]

W Krakowie od początku tego roku egzaminy są tylko i wyłącznie na Yarisie, gdyby ktoś potrzebował takiej informacji :) Do końca zeszłego roku były Chevrolety Aveo.