§ 11. Podczas egzaminu praktycznego:
1) na placu manewrowym zadania egzaminacyjne powinny być wykonywane w kolejności określonej w tabeli 2 lub 5;
2) w ruchu drogowym w zakresie prawa jazdy kategorii A, A1 lub B1 egzaminator ocenia wykonanie zadań egzaminacyjnych z innego pojazdu egzaminacyjnego, jadącego za osobą egzaminowaną, mając zapewnioną możliwość porozumiewania się z nią drogą radiową, z zastrzeżeniem pkt 4;
3) egzaminator przekazuje osobie egzaminowanej polecenia dotyczące kierunku jazdy lub wykonania określonego zadania egzaminacyjnego; polecenia te nie mogą być sprzeczne z obowiązującymi na drodze zasadami ruchu lub stwarzać możliwości zagrożenia jego bezpieczeństwa;
4) w przypadku kiedy pojazd egzaminacyjny dla kategorii B1 prawa jazdy umożliwia przebywanie egzaminatora w pojeździe, egzamin ten przeprowadza się w sposób określony dla kategorii B prawa jazdy.
Nie mogę znaleźć niczego, z czego by wynikało, że egzaminator nie może w ten sposób sprawdzać, czy egzaminowany jest pewny swojej odpowiedzi. Równie dobrze można by zabronić pytań "Czy jest pan pewien?", bo równie dobrze mogą naprowadzić na to, co zrobiło się źle, jak i utrudnić sprawę osobom niepewnym swojej wiedzy i niezdecydowanym.
Nie ma też jednak postaw do tego, żeby egzaminator miał kazać wykonywać ponownie poprawnie wykonywane zadanie. To tak, jakby kazać osobie egzaminowanej jeszcze raz ruszać pod górkę, bo wyglądała, jakby się modliła, żeby jej wyszło i to mógł być przypadek :D
Jednak może lepiej niech wypowie się jakiś egzaminator, bądź instruktor.