ZMIANA W SYSTEMIE EGZAMINOWANIA!

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Jazda po łuku jest konieczna?

tak, sprawdza ona wazną umiejętnośc
48
65%
nie, nie ma ona odzwierciedlenia w rzeczywistosci
24
32%
nie mam zdania
2
3%
 
Liczba głosów : 74

Postprzez loser » piątek 20 lutego 2009, 18:21

skov napisał(a):mało tego że łuk, światła, wzniesienie....
Średnia zdawalność w Polsce oscyluje około 30%, przyczyn jest wiele, ale ni o tym....
Zdawalność egzaminu teoretycznego, gdzie wszystko jest dostępne, nie ma ukrytych pytań, można wykuć "na blachę", stres egzaminacyjny niewielki, ingerencja egzaminatora w wynik -żadna....dlaczego zdawalność wynosi około 70 %? Po co przyszło na egzamin 30% ?

No, cóż tak bywa, że egzaminy wiele osób oblewa.
Oblewają maturę, oblewają egzaminy na studiach, oblewają........
Nie wiem czy wypada to na tym forum napisać?
Ale najwyżej moderator mnie wytnie.
Oblewają swoje egzaminy kandydaci na egzaminatorów na prawo jazdy. Podobno, ale pewnie to tylko plotka, oblewają nawet osoby, które są szkoleniowcami.

Ale wracając do egzaminu na prawo jazdy.
Część osób, które oblewa, to być może osoby przekonane, że znają przepisy, bo wszyscy je znają, bo zaliczyli kurs, bo zdali egzamin wew z teorii (2-3miesiące temu).
Czasami nawet nie chce im się przerobić, tuż przed egzaminem pytań. Jakoś to będzie.

Druga sprawa to jakoś szkolenia w OSK-ach. Często jest to puszczanie usypiających filmów i czytanie kodeksu drogowego i komentowanie jego.

Wiesz co to jest kurs expresowy weekendowy.?
Poszukaj na stronach OSK-ów i zastanów się, ile materiału można zapamiętać, przez kilka godzin.

To oczywiście nie tłumaczy wszystkiego.
Prawo jazdy może zdawać każdy, także półanalfabeta.
Czy wiesz, ile procent ludzi ma problemy ze zrozumieniem prostej informacji prasowej (były kiedyś robione badania)?
Czy wiesz, że jakieś dwa lata temu, telewidzowie jednej z kablówek protestowali przeciwko nadawaniu BBC, bez lektora, a z napisami?
Nie nadążali z czytaniem napisów.

Czy wiesz, że są osoby, które mają problemy z ukończeniem szkoły podstawowej?

Część z takich osób, może mieć poważne problemy z przyswojeniem sobie znajomości przepisów.

Ale nie tylko w tym jest problem.
Pytania egzaminacyjne są tak napisane jak są.
Czy jak dojeżdżasz do skrzyżowania równorzędnego, chcąc jechać prosto, to zastanawiasz się, czy masz pierwszeństwo przed czerwonym pojazdem jadącym z przeciwka, sygnalizującym skręt w lewo?
W sytuacji gdy masz po prawej inny pojazd?
Moim zdaniem przeciętny kierowca myśli-ten z prawej przejedzie, to ja ruszam.
A w testach jest inaczej.

Pytanie są sformułowane tak jakby pisał je poeta.

To nie ma być test z inteligencji, ani z umiejętności wkuwania, ale ze znajomości przepisów.
Jak ktoś nie jest w stanie opanować przepisów, to powinien oblać.
Ale nie powinni ludzie oblewać egzaminu dlatego bo mają kłopoty ze zrozumieniem pytań, gubią się w odpowiedziach (można zaznaczyć1,2 a może 3).

Moim zdaniem lepiej jakby pytań było więcej, Jakby do każdego pytania było więcej odpowiedzi.
Ale pytania powinny być proste a odpowiedzi jednoznaczne i jedna prawidłowa.
loser
 
Posty: 330
Dołączył(a): poniedziałek 15 stycznia 2007, 15:25

Postprzez sybin » wtorek 24 lutego 2009, 23:24

Na temat łuku mogę się co nie co wypowiedzieć. Podczas kursu nigdy nie pomyślałem, że mogę nie zdać na łuku - a zrobiłem go napewno kilkadziesiąt razy, nie udało mi się go przejechać może 2-3 razy i to na samym początku. Umiałem robić łuk na tzw. liczenie pachołków oraz na wyczucie.

Nadszedł pierwszy egzamin... stres, opryskliwy egzamonator i inne czynniki - i uderzyłem w słupek przy skręcie.

Drugi egzamin... stres mniejszy bo wiem, że tym razem łuk mam opanowany do perfekcji, skoro udaje się za każdym razem to teraz też się uda. Wsiadam do auta cofam... BUM! Ten sam słupek co 3 miesiące wcześniej.

Udało się za trzecim razem :). Rozumiem bardzo dobrze osoby które nie zdały na łuku, straszny ból. Ale łuk jest konieczny z wielu powodów. Nie wyobrażam sobie żeby ktoś nie nauczył się cofać. Chodzi o umiejętne operowanie kierownicą, bo wielu osobom myli się prawo z lewem.

A co do kasy, są dwa egazminy: teoria i praktyka. Płacisz za przystąpienie do egzaminu a nie za jego czas. Hmmm to może skoro 25 min. egz. teoretycznego kosztuje ok 30zł, a napiszemy go w 10 minut to niech nam zwórcą 12zł za niewykorzystany czas? ;D
18.11.08 - plac :D ; miasto :D
26.11.2008 - odbiór plastiku 8)
Avatar użytkownika
sybin
 
Posty: 24
Dołączył(a): czwartek 22 maja 2008, 11:12
Lokalizacja: Rybnik

Postprzez ajatollah » środa 25 lutego 2009, 11:59

jeśli łuk ma faktycznie sprawdzać umiejętności cofania i wyczucia samochodu to czemu np nie można się zatrzymać, podciągnąć trochę do przodu, wychylić głowy z za szyby? przecież przy manierowaniu w prawdziwym życiu dosyć rzadko robi się wszystko "na tylną szybę" oraz bez zatrzymywania.
no to teraz możecie mnie pojechać :P
ajatollah
 
Posty: 103
Dołączył(a): poniedziałek 27 października 2008, 21:24

Postprzez ale-fajnie » środa 25 lutego 2009, 14:43

Bo sprawdza też umiejętność płynnej jazdy. Jeśli wiesz, że nie możesz się zatrzymać - musisz umieć w porę zareagować, jeśli jedziesz na słupek, albo po linii. Poza tym to nie jest parking, na którym masz ograniczoną widoczność. To jest łuk, trochę linii i pachołków, nic Ci niczego tam nie zasłania. Po co się więc zatrzymywać, wychylać, itd.?
W bardziej być może "życiowych" dla Ciebie zadaniach, jak np. parkowanie, masz już prawo się zatrzymywać, jeśli o to Ci chodzi ;) Na łuku po prostu nie ma takiej potrzeby i można go na spokojnie przejechać płynnie.
Avatar użytkownika
ale-fajnie
 
Posty: 458
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 18:44

Postprzez patxaran » środa 25 lutego 2009, 17:23

łuk mnie nauczył wuczuwac samochód. a zwracanie pieniedzy to troche bzdura. juz logiczniejsze byloby rozdzielenie placu od jazdy po miescie. byloby przez to duze zamieszanie i dluzszy czas oczekiwania na egzamin. wiec lepiej po prostu troche pocwiczyc :)
patxaran
 
Posty: 4
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 13:18

Postprzez ale-fajnie » sobota 28 lutego 2009, 19:43

Skrócić czas oczekiwania na egzamin można prościej - nie pchać się na egzamin, gdy nie jest się jeszcze gotowym! Bo niektórzy po prostu przeceniają swoje umiejętności i są w stanie polec już na placu. Pomijając ludzi odpadających na teorii, gdzie mamy 490 udostępnionych wszystkim pytań.
Avatar użytkownika
ale-fajnie
 
Posty: 458
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 18:44

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 58 gości