przez mpaszko » czwartek 12 września 2002, 20:26
Łakom przecież szanuję Syrenki w przeciwieństwie do Ciebie nazwę "królowej szos napisałem z dużej litery.Jazda przynosi niezapomniane wrażenia - szczególnie wersją ze zmianą biegów
"pogrzebaczem" przy kierownicy.Sam doskonalę rozumiesz,że za 100 lat
Syrenka będzie droższa od najnowszego modelu Porsche i trzeba cenić ten skarb narodowy- a zarazem cud techniki.Jeszcze obecnie są w użyciu
"sikawki" strażackie napędzane silnikiem od Syrenki /podobno niezawodne/.Same superlatywy - szkoda ,że produkcję już dawno zakończyli, bo dostępny na rynku sprzęt typu Opel,Vw.Honda. i jeszcze parę innych miało by poważną konkurentkę.