silnik zgasl na luku

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

silnik zgasl na luku

Postprzez Doktor No » poniedziałek 02 marca 2009, 15:41

Witam

Zastanowilem sie nad takim przypadkiem i chcialbym sie dowiedziec co powinno sie wtedy stac, czy egzamin powinien zostac przerwany czy mozna go kontynuowac, sytuacja wyglada tak:

Jade luk, popelnilem blad. Ustawiam sobie znowu auto i mam druga probe-gasnie mi silnik i tu sie pojawia pytanie, czy moge odpalic i pojechac dalej luk czy egzamin jest przerwany?

pozdrawiam
Doktor No
 
Posty: 3
Dołączył(a): poniedziałek 02 marca 2009, 15:35

Postprzez ale-fajnie » poniedziałek 02 marca 2009, 15:47

Na łuku wymagana jest płynna jazda:
płynna jazda pasem ruchu do przodu i tyłu

Jeśli silnik zgaśnie, a samochód chociaż minimalnie ruszył - to moim zdaniem jest to błąd. Jeśli samochód nie ruszył... Cóż, to już może być kwestia sporna.
Avatar użytkownika
ale-fajnie
 
Posty: 458
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 18:44

Postprzez Patsy » poniedziałek 02 marca 2009, 15:58

No to zależy jaki mialeś pierwszy błąd, że powtarzasz łuk :wink:
Jeśli raz auto Ci zgaśnie na łuku to masz drugą próbe, nie można zgasnąć 2 razy wtedy to już jest egzamin oblany :wink:
Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć:"Jestem w więzieniu w Meksyku"a on na to odpowie:"nic się nie martw, zaraz tam będe".
Avatar użytkownika
Patsy
 
Posty: 251
Dołączył(a): niedziela 01 kwietnia 2007, 19:17
Lokalizacja: śląsk

Postprzez ale-fajnie » poniedziałek 02 marca 2009, 16:05

No to zależy jaki mialeś pierwszy błąd, że powtarzasz łuk

A dlaczego to zależy? Na łuku błędy dzieli się jedynie na:
- przerywające egzamin,
- uprawniające do poprawki, pod warunkiem, że zostały popełnione przy pierwszej próbie.
Popełnienie błędu z drugiej kategorii podczas poprawki oznacza, że uzyskuje się wynik negatywny, ale ma się prawo do wyjechania na miasto.
Nie zależy to od tego, czy jest to taki sam błąd, jak przy pierwszej próbie, bo w ten sposób po łuku można by jeździć, a jeździć, a przecież są max. 2 próby :)
Avatar użytkownika
ale-fajnie
 
Posty: 458
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 18:44

Postprzez modzel » poniedziałek 02 marca 2009, 16:16

nawet jak nie rudzył to jest obsługa mechanizmów pojazdu chyba
modzel
 
Posty: 544
Dołączył(a): poniedziałek 24 marca 2008, 13:25
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Doktor No » poniedziałek 02 marca 2009, 16:22

no to ja dokladniej wyjasnie.

Pierwszy przejazd luku:

jade dobrze do przodu do tylu, tylko egzaminator zarzucil ze wystaje zderzak poza linie(przedni zderzak), kazal powtorzyc.

Druga proba
po pierwszym bledzie ustawilem sobie lepiej auto, chce zaczac jazde-zgasl mi.

Co sie powinno stac? (specjalnie wam nie mowie co sie stalo dalej, zebyscie Wy mi powiedzieli jak powinno byc).
Doktor No
 
Posty: 3
Dołączył(a): poniedziałek 02 marca 2009, 15:35

Postprzez cman » poniedziałek 02 marca 2009, 16:29

Doktor No napisał(a):Druga proba
po pierwszym bledzie ustawilem sobie lepiej auto, chce zaczac jazde-zgasl mi.

Co sie powinno stac?

Zapalasz, jedziesz dalej (chyba, że Twojemu WORD'owi bądź egzaminatorowi wydaje się, że zgaśnięcie jest błędem). Tak czy owak egzamin nie może zostać przerwany.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Doktor No » poniedziałek 02 marca 2009, 16:50

tak wlasnie sie stalo, egzamin zdalem ale nurtowalo mnie to strasznie:)

dzieki za opdowiedz
Doktor No
 
Posty: 3
Dołączył(a): poniedziałek 02 marca 2009, 15:35


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości