BLĘDNY WYBÓR SYGNALIZATORA = OBLANY EGZAMIN

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

BLĘDNY WYBÓR SYGNALIZATORA = OBLANY EGZAMIN

Postprzez ksiek » poniedziałek 02 marca 2009, 17:19

czy sygnalizatory, których światła dla pasu poprzecznego są widoczne, są
dobrze ustawione? Jadąc mostem im. Jana Pawła II w Gdańsku, widoczne
jest 1,5 sygnalizatora. Lewy, kierunkowy, wisi "na ukos", drugi w stronę
mojego pasa ruchu.
Na egzaminie miałam zadanie zawrócić, gdy zobaczyłam 2 sygnalizatory
nie miałam pojęcia do którego mam się zastosować (znam historię z ukradzionym
znakiem czy sygnalizatorem, w którym wysiadła lampka)
Do zadania sie o tyle nie zastosowałam, że przejechałam skrzyżowanie, by zawrócić
dalej z wykorzystaniem infrastruktóry.
Zostałam poinformowana, że nie zastosowałam się do zadania. Na skrzyżowanie
wróciliśmy ale nadal nie miałam pojęcia, który wybrać.
Czekając na zieloną strzałkę (jak się potem dowiedziałam) przejechałabym na czerwonym.
Sygnalizator kierunkowy jest dla ruchu poprzecznego.
Egzamin mogłam kontynuować, ale wynik i tak byłby negatywny. Nie zdałam.

Sygnalizator nie dał mi spokoju, w necie znalazłam dziennik ustaw nr 220.

"Podstawową zasadą lokalizacji sygnalizatorów na skrzyżowaniu jest umieszczenie
ich na wlotach po prawej stronie (...) Dla uzyskania gwarancji odpowiedniej widoczności
sygnałów dla kierującyh pojazdami zaleca się stosować sygnalizatory powtarzające
te sygnały, zwane dalej sygnalizatorami dodatkowymi. Lokalizuje się je nad wlotem
lup po jego lewej stronie albo w obrębie skrzyżowania.(...)
W takim wypadku należy upewnić się, czy sygnały nadawane przez sygnalizatory dodatkowe
należy upewnić się, czy sygnały nadawane przez sygnalizatory nie będą mylić innych uczestników
ruchu, dla których nie są przeznaczone"

"Sygnały te (dodatkowe) należy umieszczać w taki sposób, aby nie stwarzały mozliwości
błędnej interpretacji nadawanych sygnałów przez kierujących"

Dodam, że w miejscu zawracałam pierwszy raz. Nie jeżdże na pamięć, gdybym skręciła
zaryzykowałabym skręcenie na czerwonym.

PoMOCYYYYYYYY


owo skrzyzowanie
http://img210.imageshack.us/my.php?image=dsc00441y.jpg
ksiek
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek 02 marca 2009, 17:13

Postprzez qad » poniedziałek 02 marca 2009, 21:28

Sygnalizator zle ustawiony. Taki lajf.
Avatar użytkownika
qad
 
Posty: 142
Dołączył(a): sobota 10 maja 2008, 11:12

Postprzez dariex » poniedziałek 02 marca 2009, 22:44

Czy mogłabyś wkleić jakiś rys. czy foto sytuacji?Bo jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić do konca.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ksiek » poniedziałek 02 marca 2009, 23:00

dariex napisał(a):Czy mogłabyś wkleić jakiś rys. czy foto sytuacji?Bo jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić do konca.



Sytuacja przedstawiona jest na poniższych zdjęciach

http://img511.imageshack.us/img511/6201/s6300651.jpg
http://img511.imageshack.us/img511/7364/s6300650.jpg
ksiek
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek 02 marca 2009, 17:13

Postprzez skov » wtorek 03 marca 2009, 00:21

dla swojego kierunku miałaś najprawdopodobniej po prawej sygnalizator, po lewej dodatkowy i nad jezdnią jeszcze powtórzony i wszystkie nadawały ten sam sygnał a ty stosowałaś się do tego najmniej widocznego? tak? :D
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1412
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Postprzez ksiek » wtorek 03 marca 2009, 08:37

skov napisał(a):dla swojego kierunku miałaś najprawdopodobniej po prawej sygnalizator, po lewej dodatkowy i nad jezdnią jeszcze powtórzony i wszystkie nadawały ten sam sygnał a ty stosowałaś się do tego najmniej widocznego? tak? :D



chodzi o to, że kierunkowy nie dawał tego samego światła, dojeżdżając do skrzyżowania nie wiedziałam czy ktoś może sobie "przesunął" kierunkowy, jechałam trasą pierwszy raz

jak miałam ryzykowac przejechanie na czerwonym, wolałam przejechać dalej i zwrócić na następnym możliwym skrzyżowaniu


PS właśnie- najprawdopodobniej, przepisy mówią jasno, że nadawane sygnały muszą być JEDNOZNACZNE
ksiek
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek 02 marca 2009, 17:13

Postprzez Khay » wtorek 03 marca 2009, 11:09

I na moje oko - są.

Nie doprecyzowałeś o jakie skrzyżowanie chodzi. Patrząc na google maps pasuje mi do zdjęcia skrzyżowanie mostu z ulicą Teofila Lenartowicza. I moim zdaniem właśnie tego ciągu dotyczył sygnalizator kierunkowy.

Masz 3 sygnalizatory wyświetlające światło czerwone (w tym ten po lewej, który gdybyś miał tam sygnalizację kierunkową, byłby na 99% kierunkowy). Umieszczenie kierunkowego w lewo jedynie po prawej byłoby nielogiczne (o ile nie sprzeczne z zasadami umieszczania takich sygnalizatorów). Wg mnie umieszczono go tam z przyczyn praktycznych (by nie robić dwóch wysięgników) a kąt pod jakim go umieszczono wynika z tego, że ma być zwrócony do kierowców, których Ty jadąc na egzaminie tor jazdy przecinałeś.

Pozdrawiam
Khay
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Borys_q » wtorek 03 marca 2009, 14:04

Niestety ten wiszący nad jezdnią wisi kijowo, ale to nie wazne gdyż po prawej i lewej sygnalizatory zakazywały ci wjazdu to gdzie sie pchałaś?? Jakby ten nad jezdnią cie miał dotyczyć to byłby powtórzeniem tego po lewej.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez mikebarca » wtorek 03 marca 2009, 15:14

Nie za dobrze widać skrzyżowania... Ja uważam, że ten sygnalizator ze strzałką kierunkową dotyczy tych pojazdów jadących z lewej. A nie do ciebie w tej sytuacji... gdyby ciebie dotyczył ten z ze strzałką kierunkową to ten stojący sygnalizator też by miał strzałkę. Czyli miałeś pusty sygnalizator i powinieneś zawrócić od razu na tym skrzyżowaniu (jak to jest skrzyżowanie).

*** mogę się mylić bo opieram się na tych fotkach i nie wiele na nich widać a w Gdańsku nie mieszkam ;P ***
Avatar użytkownika
mikebarca
 
Posty: 75
Dołączył(a): sobota 08 listopada 2008, 08:29
Lokalizacja: Łochowo/ k Bydgoszczy

Postprzez ksiek » wtorek 03 marca 2009, 15:22

Borys_q napisał(a):Niestety ten wiszący nad jezdnią wisi kijowo, ale to nie wazne gdyż po prawej i lewej sygnalizatory zakazywały ci wjazdu to gdzie sie pchałaś?? Jakby ten nad jezdnią cie miał dotyczyć to byłby powtórzeniem tego po lewej.


chodzi o to, że się nie pchałam
miałam zielone prosto to pojechałam prosto, żeby nie ryzykować przejechania czerwonej strzałki, i zawrócić w następnym możliwym miejscu

Obrazek
Obrazek
ksiek
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek 02 marca 2009, 17:13

Re: BLĘDNY WYBÓR SYGNALIZATORA = OBLANY EGZAMIN

Postprzez neta » wtorek 03 marca 2009, 15:53

ksiek napisał(a):Do zadania sie o tyle nie zastosowałam, że przejechałam skrzyżowanie, by zawrócić
dalej z wykorzystaniem infrastruktóry.
Zostałam poinformowana, że nie zastosowałam się do zadania.


jeśli prawidłowo przejechałaś to skrzyżowanie to nie mogłaś oblać za niewykonanie zadania :roll: ...
20.08.08 => rozpoczęcie kursu
01.10.08 => pierwsza jazda z "L" na dachu
16.12.08 => teoria (+)
27.01.09 => plac (+) miasto (+)
03.02.09 => prawko w kieszeni :D
neta
 
Posty: 20
Dołączył(a): poniedziałek 17 listopada 2008, 17:14
Lokalizacja: 3miasto

Re: BLĘDNY WYBÓR SYGNALIZATORA = OBLANY EGZAMIN

Postprzez ksiek » wtorek 03 marca 2009, 16:01

neta napisał(a):
ksiek napisał(a):Do zadania sie o tyle nie zastosowałam, że przejechałam skrzyżowanie, by zawrócić
dalej z wykorzystaniem infrastruktóry.
Zostałam poinformowana, że nie zastosowałam się do zadania.


jeśli prawidłowo przejechałaś to skrzyżowanie to nie mogłaś oblać za niewykonanie zadania :roll: ...


niewykonaniem zadania było nie zawrócenie na owym skrzyżowaniu,
przejechałam skrzyżowanie (na zielonym) by zawrócić za skrzyżowaniem
ksiek
 
Posty: 5
Dołączył(a): poniedziałek 02 marca 2009, 17:13

Postprzez Ad_aM » wtorek 03 marca 2009, 17:36

No i w czym mamy Ci pomóc?? Ot, poćwicz jeszcze orientowanie się za kierownicą :wink: Bo teraz za bardzo kombinujesz
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez loser » wtorek 03 marca 2009, 21:34

Rozumiem, Twoje rozgoryczenie. Ale niezależnie, czy te sygnalizatory są ustawione prawidłowo czy nie (ze zdjęć trudno jest to jednoznacznie ocenić), to na wynik egzaminu nie ma to wpływu.
Bo na egzaminie musisz nie tylko jechać tak, żeby nie złamać przepisów, ale także uważać na tych co łamią przepisy, ich auta zaparkowane niezgodnie z przepisami, pieszych wchodzących na jezdnię niezgodnie z przepisami i domyślać się jak powinny być ustawione bezbłędnie znaki, widzieć nawet po zmierzchu i przy deszczu, stare rozmazane linie itd.
Polskie drogi są tak oznakowane jak są i na to nic nie poradzisz.
Niestety musisz wydać kasę na następny egzamin, być może parę jazd (ale nie jeździj tam gdzie już byłaś wielokrotnie)
A jak będziesz z kimś jechać to siadaj obok kierowcy,w komunikacji miejskiej w autobusach pchaj się na początek. Obserwuj wszędzie gdzie się da znaki, sygnalizatory itd.
loser
 
Posty: 330
Dołączył(a): poniedziałek 15 stycznia 2007, 15:25


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 46 gości