Praca osoby dostarczajcej przy użyciu GPS

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez qwer0 » środa 01 kwietnia 2009, 21:46

Pracowałeś kiedyś w pizzeri ?

Pracowalem :)
Tylko ze to wygladalo calkiem inaczej, nigdy nie robilem w <&%#$@> gdzie byl jeden kierowiec - bo co to za <&%#$@>?
Co do pracy jako kurier niechce sie kłocic bo nie pracowałem. Moje wyobrazenie jest takie że mniejsze firmy kurierskie daja Ci paczki jak leci. Oczywiscie Ty planujesz sobie trase jak Ci najkorzystaniej jest rozwiezc te paczki, ale moze byc tak że miedzy jedna a druga paczka moze byc ogleglosc np 10-15 km. A znowu te wieksze firmy DHL itp dziela paczki na rejony np 2-3 dzielnice sasiadujace ze soba. I kurier zawsze ma swoja dzielnice do rozwozu.

No akurat tez pracowalem ;)
Na Lublinie jest 6 stref, a cale wojewodztwo lubelskie to 8 stref, gdzie odleglosc miedzy jedna paczka a druga to ponad 100km.
Jak mnie kiedys dali na strefe 61 to zrobilem w sumie ponad 500km.
Zaczynalem o 7:15 na magazynie, wyjezdzalem ok. 9 i z powrotem na bazie bylem po 22.
Tego dnia nie dostarczylem 3 paczek. Bo bym nie zdazyl zjechac na baze. Raz jest tak, ze trafi sie 20 paczek na 2gim koncu woj. i spokojnie sie wyrobisz, a czasem jest tak, ze masz 20 po samym Lublinie i wracasz poxno.
O tyle jest przewalone, ze jak masz na paczce "Godzina dostarczenia 9-11, to ma byc miedzy 9-11. Jak przyjedziesz poxniej lub wczesniej i nikogo nie bedzie to Ci sie potem obrywa, ze olewasz godziny.

Ogolnie to nie jest tak jak mowisz, bo w promieniu 20km to bedzie moze ze 3 paczki. Na strefie sie porozrzucane jak popadnie.

Strefy sa mniej wiecej takie (jeden kurier na strefe):

Obrazek

Tylko ze jak paczki sa na pograniczu, a jeden czleniu ma gdzies blizej to przejmuje paczki z innej strefy.

Kiedys kcialem dorwac robote na poczcie (swoja droga niexle placa;)) i jak gadalem z typem to sie mnie pyta ile mam paczek dziennie. Ja mu mowie ze dzis aqrat 25, a ten do mnie "eee, to 2h i do domu".
On ma ok. 100paczek dziennie, ale... wszystkie mial na 4 przyleglych do siebie ulicach. A ja jak glupek ganialem z konca do konca, bo "9-11", a inna paczka w tym samym bloq "17-19". No i musisz gonic tam 2 razy.
no i w ten sposob raz z 20 paczkami lata sie do wieczora, a czasem trafi sie 50 paczek (najwiecej mialem 49) i wyrobilem sie w kilka godzin.

Np jak mialem kilka kartonow do Leclerka - na bramie wypelniasz kwitek, dostajesz numerek za szybe i Cie wywoluja "ten a ten numerek pod rampe nr ten i ten". I czekasz z numerkiem i nic nie przyspieszysz.
Najwieksze jaja sa z dostawami do Makro xD
Haha, ok. 2 godziny stalem, wypelniasz kwit, zostawiasz nr telefonu i czekasz az Ci przysla SmS'a z numerem rampy pod ktora masz podjechac. No i gdzie tu to zabieganie?? :P Nic tylko zarzucic nute, schowac podlokietniki, rozlozyc sie na kanapie (mialem o tyle dobrze ze z przodu 3 osobowa kanapa :)) i kimnac ;]

Tak wiec... Pracowalem i mowie z doswiadczenia ;)
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez tom9 » czwartek 02 kwietnia 2009, 10:19

Tylko ze to wygladalo calkiem inaczej, nigdy nie robilem w <&%#$@> gdzie byl jeden kierowiec - bo co to za <&%#$@>?


pracowalem w takiej osiedlowej pizzeri (nie w sieci) ogolnie jeden piec (max 3 pizze) jeden kucharz na zmianie, jeden kierowca a ruch taki ze szkoda gadac. Oczywiscie nie zawsze bo zdarzało sie ze człowiek siedział 5 godzin i nic nie robil. No ale wszystko sie robilo niskim kosztem, a jak najwiekszym zyskiem.

Pozwole sobie troche podpytac.

Zaczynalem o 7:15 na magazynie, wyjezdzalem ok. 9 i z powrotem na bazie bylem po 22.


o kurcze. Płacone jest od godziny czy od paczki ? Nikt nie miał pretensji że tak długo ?


Jak tak patrze na mape i wyobrazam sobie moja okolice to nie dałbym rady bez gps.

Przeciętnie jest około 20-25 paczek tak ?
Jezdzisz ich samochodem czy własnym ?
Musisz mieć swoją działalność ?
Jaka to firma jak można wiedzieć ?
Rozwozisz takie drobne rzeczy czy też tak duże jak telewizor itp.

Pozdrawiam
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez qwer0 » piątek 03 kwietnia 2009, 13:32

No wiec firma nazywa sie Kolporter express.
Musisz posiadac wlasna dzialalnosc gospodarcza.
Auto swoje. Nie wiem jak placa teraz na miescie, ale jak jezdzisz na strefe to masz 132zl bazy na dzien i 25zl za kazde wyjechane 25km.
Z iloscia paczek jest roznie. Raz jest 15 (rzaadko), a raz sie trafi 40 pare. Paczki to zarowno koperty, foliopaki, paczki (do 30kg), ale czesto tez palety (wiec trzeba miec duzego woza).
Ok. 1/3 paczek to paczki pobraniowe, wiec zawsze cos tam wpadnie ;)
A to babie znosilem TV na 1 pietro to sypnela 40zeta :) A to dziadkowi spawarke do garazu to tez cos sypnal. Na dzien w najgorszym wypadq wpada 50zl "napiwqw" ;) Wystarczy zawsze mowic "ale ja nie mam wydac" ;p Z reszta jak jezdziles na pizzy to wiesz jak wyludzac kase xD

Wiec zarobki sa ok, ale ja zrezygnowalem dosyc szybko - to praca dla samotnika, ktory nie ma rodziny i nie ma co za soba zrobic - wiec sobie jezdzi od rana do wieczora nie majac zycia prywatnego.

Duzo lepiej jest na Poczcie Polskiej ;) Ale tylko w wiekszych miastach!
Auto musisz miec swoje. Placa 3zl za paczke, a paczek jest ok. 100 dziennie. Z tym ze obszar na ktorym rozwozisz jest malutki, wiec spalasz minimalna ilosc wachy i szybko ze wszystkim obrocisz (tam nie pracowalem, ale gadalem z kolesiem co wlasnie na takich warunkach pracuje).

A w pizzeri ktorej pracowalem zawsze bylo kilku kierowcow, wiec bylo jak opisalem, nikt sie nigdzie nie spieszyl :P
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez tom9 » piątek 03 kwietnia 2009, 21:18

qwer0 dzięki za odpowiedz.
Pozdrawiam
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez maciej02ostrov » czwartek 09 kwietnia 2009, 17:34

Dostałem propozycję właśnie rozwożenia pizzy. Nie wiem czy przyjąć czy nie. Zaproponowali mi 2,50zł. od pizzy + 40gr. za kilometr(własny samochód). Raczej na wielki zysk nie ma co liczyć myślę. Co sądzicie na ten temat? Pizzeria mało znana, chyba od niedawna istnieje.
maciej02ostrov
 
Posty: 39
Dołączył(a): czwartek 21 sierpnia 2008, 15:10
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postprzez tom9 » czwartek 09 kwietnia 2009, 22:13

bez stawki za godzine?
jeden kierowca tam pracuje czy wiecej?
daleko masz od domu/do domu? jest możliwość wyjścia do domu i czekania na telefon z pizzeri ?

za 100 km masz 40 zł
Auto może spalić jakies 8-10 litrów (nie wiem jakie masz)
cena benzyny to 3,9 wiec wychodzi 31,20-39,00 zł

wiec uwazam ze malo opłacalny biznes, katujesz swoje auto czesci ekspleatacyjne itp to co zarobisz bedziesz wydawal na naprawe auta.

gdyby dawali swoj samochod wtedy mozna by bylo sie bardziej zastanowic.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez maciej02ostrov » piątek 10 kwietnia 2009, 01:13

No właśnie bez stawki na godzine. Więcej kierowców. Od chaty jakies 2, 3 km. Opel Astra 1.4 max 7 litrów/100km. Nie wiem, możliwe że spróbuję jak będzie.
maciej02ostrov
 
Posty: 39
Dołączył(a): czwartek 21 sierpnia 2008, 15:10
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postprzez tom9 » piątek 10 kwietnia 2009, 09:31

moje zdanie jest takie ze to co zarobisz wydasz na naprawy, ale decyzja nalezy do Ciebie.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez credens » piątek 10 kwietnia 2009, 13:00

Dolicz jeszcze napiwki. Kumpel śmigał jako dostawca pizzy i z tego co mówił, z napiwków miał więcej niż z samego rozwożenia. Mówił..., w co za bardzo nie chce mi się wierzyć. Przy czym mówił jeszcze, że przez dwa miesiące uciułał na czysto prawie 3000 (!!!) zł 8) Wg mnie ściemniał i cały biznes jest nieopłacalny.
credens
 
Posty: 16
Dołączył(a): sobota 06 września 2008, 17:00

Postprzez qwer0 » piątek 10 kwietnia 2009, 15:03

Dolicz jeszcze napiwki. Kumpel śmigał jako dostawca pizzy i z tego co mówił, z napiwków miał więcej niż z samego rozwożenia. Mówił..., w co za bardzo nie chce mi się wierzyć. Przy czym mówił jeszcze, że przez dwa miesiące uciułał na czysto prawie 3000 (!!!) zł Cool Wg mnie ściemniał i cały biznes jest nieopłacalny.


To zalezy.
W Lublinie w jednym z express barow koles placi 8zl/h + 3-8zl za kurs - 3zl na miescie i do 8zl poza miasto.
Do tego dochodza napiwki iii masz w miesiac na czysto 2000zl jesli czesto i regularnie jezdzisz.
Moj qmpel rozwozi swoim sqterem w teleplacku - 2,5zl/h i 2zl za lota.
Z napiwkow spokojnie zarabia na wache, wiec cala reszta wychodzi na czysto.

Do tego dochodza przekrety - wpisany na grafik od 10, a przychodzi na 13, bo mu daja cynk z <&%#$@> czy jest potrzebny.
Do tego przekrety na kasie - dajesz gosciowi pizze za 30zl, a na kasie nabijasz taka sama, ale z 80% rabatu - i qpa kasy dla Ciebie xD
Z napiwkami roznie - raz mozna w ciagu nocki 50zl, a innym razem nawet piatak sie nie nazbiera.

Ja z wlasnego doswiadczenia radze raczej nie liczyc na napiwki, tylko znalezc dobra oferte. Jak nie do <&%#$@>, to do chinskiej knajpy, sushi rozwozic :p
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez tom9 » piątek 10 kwietnia 2009, 16:00

ja na 8 godzin pracy miałem 10-15 zł. przy około 20 kursach.
z napiwkow majatek mi nie wychodzil, ale wiem ze w innych pizzeriach wyciaga sie wiecej.


napiwki czy nie napiwki uwazam ze biznes swoim autem jest malo oplacalny. gdybys jezdzil sluzbowym wtedy mozna by bylo oferte przeanalizowac.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez maciej02ostrov » piątek 10 kwietnia 2009, 21:00

Chyba spróbuję jednak, zobaczę jak będzie. I tak nie zamierzam tam pracować więcej niż miesiąc-dwa. I zdaje sobię sprawę, że to nieopłacalna praca. Ale lepsze to, niż nic prawda? Jak ustalą grafik to zadzwonią do mnie. Dzięki za rady.
maciej02ostrov
 
Posty: 39
Dołączył(a): czwartek 21 sierpnia 2008, 15:10
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości