NIe zdałem Boo........

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

NIe zdałem Boo........

Postprzez sadura » czwartek 23 kwietnia 2009, 09:19

Było to moje drugie podejscie wyszedłem na plac i zobaczyłem starszą panią około 60 lat no i wiedziałem że nie zdam egzaminu po tym jak zapytała się mnie jak sprawdzamy poziom oleju w silniku to jej powiedziałem że musi być miedzy min a max i ona się pyta co jeszcze musze zrobic a zaznaczam że chodziło jej o " że musze najpierw przetrzeć bagnet jeszcze raz go włożyc i wtedy bede miał poziom pokazany" ale ja o tym wtedy nie myslałem i ewidentnie było widać że poziom jest wporządku ;/ bez wycierania bagnetu druga sprawa to taka że oblała mnie za to że z Tyłu zamiast powiedzieć swiatła POZYCYJNE powiedziałem postojowe ale z przodu powiedziałem normalnie że to są pozycyjne. Pytała mnie o każdą żaróweczke na koniec mowiąc że nie wymieniłem odblaskowych jeszcze ;/ uważacie że są to dobre argumenty do odwołania się booo mi się wydaje że tooo było hamstwo i w żaden sposob nie przekonało jej do tego że nie powinienen mieć prawka..........
sadura
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 09:13

Postprzez adxXx » czwartek 23 kwietnia 2009, 10:06

Jeśli chcesz znać moje zdanie, to nie masz po co się odwoływać.
Babka udowodniła Ci, że nie umiesz przygotować samochodu do jazdy. Sprawdzanie płynów (oraz jak to się robi), powinieneś mieć w 1 palcu. (Moim skromnym zdaniem, nie wycierając bagnetu nie stwierdzisz ewidentnie, że poziom oleju jest wystarczający.)
To samo dotyczy świateł: "postojowe" to nie to samo co "pozycyjne". Niby pierdoła, ale czepiają się gorszych rzeczy..
Jeden egzaminator przymknie oko, druki się przypier... bo ma prawo tego od Ciebie wymagać.
Fakt, że nawet do "tunelu" nie przystąpiłeś to tylko Twoja wina.
Możesz spróbować się odwołać, ale.. zobaczysz, że nic z tego nie będzie, a tylko kłopotów sobie przyprawisz.

P.s. Używaj więcej interpunkcji w swoich postach.

Pozdro!
MazZzda team!
Obrazek
9 pasażer Mazdy, Duszek jest 8 :D
Avatar użytkownika
adxXx
 
Posty: 89
Dołączył(a): sobota 21 marca 2009, 08:50
Lokalizacja: Wadowice

Postprzez sadura » czwartek 23 kwietnia 2009, 10:13

Tak ale ja mam obowiązek sprawdzić czy światła działają i wszystkie działały.Jedynie właśnie się pomyliłem z tymi pozycyjnymi z tyłu i tylko to było moim jedynym błędem ale nigdzie niemoge znaleść na ten temat że mam opisywać światło patrząc na żarówke ;(
sadura
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 09:13

Postprzez luklic » czwartek 23 kwietnia 2009, 13:05

Człowieku, to trzeba umieć pokazać. Na moim egzaminie też musiałem biegać dookoła auta i pokazywać każdą żarówkę palcem i powiedzieć od czego jest i jak się nazywa ;P Każdy kierunkowskaz itd. A już swoją drogą działa, czy nie działa .. jak nie działa to zgłaszasz egzaminatorowi :P Według mnie to całkiem normalne.
Avatar użytkownika
luklic
 
Posty: 182
Dołączył(a): czwartek 17 lipca 2008, 00:54

Postprzez nmc_zmc » czwartek 23 kwietnia 2009, 13:07

Po prostu jak większość zdających pewnie pomyslałeś "e tam światła to tylko formalność" wymieniłeś parę razy które kiedy i gdzie się włącza i tyle, a jak przyszło co do czego to nazwy pomyliłeś itp :P
19 VIII 2008 - pierwsza jazda
2 X 2008 - teoria ( + ) plac ( + ) miasto ( - )
24 XI 2008 - plac ( + ) miasto ( + )
112 dni - 1385zł
nmc_zmc
 
Posty: 157
Dołączył(a): środa 30 lipca 2008, 22:19
Lokalizacja: Zamość

Postprzez KannaRRo » czwartek 23 kwietnia 2009, 14:17

adxXx napisał(a):Jeśli chcesz znać moje zdanie, to nie masz po co się odwoływać.


Z tym sie jak najbardziej zgodzę :roll: Naucz sie tego dokladnie i podejdz do egzaminu spokojnie.

adxXx napisał(a):Możesz spróbować się odwołać, ale.. zobaczysz, że nic z tego nie będzie, a tylko kłopotów sobie przyprawisz.


Dlaczego odwolywanie mialo by sprawiac klopoty :?:
KannaRRo
 
Posty: 10
Dołączył(a): czwartek 16 kwietnia 2009, 14:16
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Pinhead » czwartek 23 kwietnia 2009, 15:16

KannaRRo napisał(a):Dlaczego odwolywanie mialo by sprawiac klopoty :?:


Oczywiście że nie sprawia kłopotów. Sieroty które oblały egzamin przez własną głupote i mają tego pełną świadomość tak właśnie tłumaczą swoją niechęć do złożenia odwołania. Przekywane są te plotki drogą pantoflową i powstaje powszechna opinia o spisku i zemście złych egzaminatorów na biednych kandydatach do bycia kierowcą.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Re: NIe zdałem Boo........

Postprzez scorpio44 » niedziela 26 kwietnia 2009, 15:36

sadura napisał(a):ewidentnie było widać że poziom jest wporządku ;/ bez wycierania bagnetu

:D :D :D Nie mogę...
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez qwer0 » niedziela 26 kwietnia 2009, 19:55

Very Happy Very Happy Very Happy Nie mogę...

czego nie mozesz??
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez And1@ » środa 29 kwietnia 2009, 21:13

Powiem nie ładnie. I bardzo dobrze że nie zdałeś. Pani egzaminator udowodniła Ci że nie masz pojęcia o dobrym przygotowaniu samochodu do jazdy.
Możesz mi wytłumaczyc jak można dac Ci prawo jazdy, skoro mówisz że wyjmując wskaźnik z olejem i nie wycierając go, widzisz dobry poziom oleju - jest to nie realne.
A może trochę Pani Ci na ambicji pojechała, no bo jak to jakaś tam Pani mogła mnie "kierowce" oblac na takiej błahostce :roll: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
And1@
 
Posty: 128
Dołączył(a): wtorek 05 grudnia 2006, 17:16
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ergie » czwartek 30 kwietnia 2009, 10:05

I znowu przyczyną niezdania egzaminu jest fatalny egzaminator :lol: :lol:
ergie
 
Posty: 40
Dołączył(a): czwartek 19 marca 2009, 16:11

Postprzez Pajejek » czwartek 30 kwietnia 2009, 16:54

Wiem, że minęło trochę czasu od poczatku tematu ale chciałbym zająć również stanowisko w tej sprawie. Moim zdaniem sadura powinien odwołać się od decyzji egzaminatorki. Sadura wykonywał na placu manewrowym zadanie nr 1. W tym zadaniu ma on obowiązek:
1) sprawdzenie stanu technicznego podstawowych elementów pojazdów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo ruchu drogowego - osoba egzaminowana musi zaprezentować, że potrafi sprawdzić:
a) poziom oleju w silniku (osoba egzaminowana powinna co najmniej wskazać gdzie i przy użyciu jakich przyrządów sprawdza się poziom oleju w pojeździe),

Jak widać instrukcja egzaminowania nie pozostawia wątpliwości. Sadura minimum wykonał bo wskazał gdzie należy olej sprawdzić oraz wskazał przyżąd. W cytowanym przeze mnie fragmencie nie ma słowa o metodzie sprawdzania. Jawny błąd egzaminatorki. Jest to taki błąd, który uprawnia cię drogi saduro do odwołania. Jeżeli nie jest za późno (na odwołanie masz czternaście dni) to zrób to.
Powodzenia
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Postprzez dariex » piątek 01 maja 2009, 12:27

Pajejek napisał(a):
1) osoba egzaminowana musi zaprezentować, że potrafi sprawdzić:
a) poziom oleju w silniku (osoba egzaminowana powinna co najmniej wskazać gdzie i przy użyciu jakich przyrządów sprawdza się poziom oleju w pojeździe),

Sadura minimum wykonał bo wskazał gdzie należy olej sprawdzić oraz wskazał przyżąd.



Rozumiem,że wg Ciebie wskazanie "na oko" że poziom oleju jest ok i nie wskazanie "bagnetu" ani też brak wyjaśnienia w jaki sposób należy z niego korzystać,to było to niezbędne minimum?

Rozumiem też,że wiesz,że mniej poważne błędy można powtórzyć na egzaminie dwukrotnie i egzaminatorka takie dwa błędy u egzaminowanego wskazała (pomiar oleju,światła),w związku z czym egzamin zakonczył się wynikiem negatywnym.

Proponuję nie czytać wybranych przepisów między wierszami i próbować ich interpretować na własną korzyśc,a wziąc się solidnie do roboty i nauki i nie ośmieszać się,popierając teorię,że się widziało na oko ile było oleju.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Pajejek » piątek 01 maja 2009, 21:12

dariex napisał(a):Rozumiem,że wg Ciebie wskazanie "na oko" że poziom oleju jest ok i nie wskazanie "bagnetu" ani też brak wyjaśnienia w jaki sposób należy z niego korzystać,to było to niezbędne minimum?

Rozumiem też,że wiesz,że mniej poważne błędy można powtórzyć na egzaminie dwukrotnie i egzaminatorka takie dwa błędy u egzaminowanego wskazała (pomiar oleju,światła),w związku z czym egzamin zakonczył się wynikiem negatywnym.

Nie według mnie tylko instrukcji egzaminowania. I spróbuję to wyjaśnić. W tabeli 4 Rozp. MI w sprawie szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez kierujących pojazdami, instruktorów i egzaminatorów pkt 1 faktycznie łącznie z częścią zapisu lit. a egzaminowany powinien zaprezentować, że potrafi sprawdzić poziom oleju, czyli pokazać dokładnie jak to się robi. Ale tekst w nawiasie lit. a wskazuje nam minimum. I tak; mówi nam o tym w którym miejscu w komorze silnika należy sprawdzać poziom oleju w silniku oraz przy użyciu jakiego przyrządu. I to koniec. Egzaminatorka nie miała prawa w tym przypadku nakazać egzaminowanemu powtórzenia zadania. Co ciekawe drugi błąd, wg egzaminatorki, również kwalifikuje się do odwołania gdyż w nowoczesnych samochodach światła pozycyjne są tożsame ze światłami postojowymi.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Postprzez cman » piątek 01 maja 2009, 21:47

O, a to dopiero nowość...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 56 gości