Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **errol** » środa 06 maja 2009, 17:20

Witam,
20 maja mam egzamin praktyczny, zdaję pierwszy raz. Od znajomego dostałem radę, że jeśli egzaminator zapyta mnie za którym razem zdaję, to żeby powiedzieć mu, że za czwartym (mam 24 lata). Z jednej strony może to mieć pozytywny wpływ na egzamin, z drugiej negatywny. Co o tym myślicie?

przez **mike_nsk** » środa 06 maja 2009, 17:40

egzaminator biorąc Twoje papierki ze sobą to w tym arkuszu raczej jest napisane który raz zdajesz z resztą było ostatnio na forum. mow za którym zdajesz i nie słuchaj głupich rad jak potrafisz jeździc to zdasz i to czy zdajesz 1 czy 11 raz niema znaczenia niema co kombinowac

przez **Pajejek** » środa 06 maja 2009, 17:48

Najlepiej mów prawdę. Egzaminator i tak, bez patrzenia w papierki, będzie wiedział czy podchodzisz pierwszy raz czy tam któryś z kolei.
Powodzenia na egzaminie.

przez **misia2** » środa 06 maja 2009, 18:24

A dlaczego akurat za czwartym ? Bardzo mnie to ciekawi :lol:

Poza tym, to Ty zdajesz prawo jazdy, a nie Twój znajomy. A kłamstwo na przysłowiowe 'dzień dobry' może nie być mile widziane...

przez **annubis17** » środa 06 maja 2009, 18:30

Mów prawde i tak przecież będą egzaminowane umiejętności. Jak nie będziesz umiał jezdzić to i 99 raz nie pomoże

przez **errol** » środa 06 maja 2009, 18:43

Tak zrobię. Dzięki :)

przez **BL_Lacertae** » środa 06 maja 2009, 20:08

Pajejek napisał(a):Egzaminator i tak, bez patrzenia w papierki, będzie wiedział czy podchodzisz pierwszy raz czy tam któryś z kolei.

A skąd ?

przez **BOReK** » środa 06 maja 2009, 20:46

Bo przewija się przed nim conajmniej kilkunastu nerwusów dziennie i potrafi poznać. ;)

przez **barbra** » środa 06 maja 2009, 21:38

Popieram :D ,naprawdę to wbrew pozorom nie jest wcale takie trudne(dla egzaminatora oczywiście).
Kłamać,też nie radzę.
A przed samym egzaminem ..i rady znajomych lepiej brać z" przymrużeniem oka" :wink2:

przez **kerzon** » środa 06 maja 2009, 22:37

dziwne, mnie to zawsze pytają ktory raz zdaje,
egzaminatorzy zawsze myslą ze pierwszy raz podchodze i ze mialem kiedys prawko,
zdawalem juz
5 razy, oblewają za glupoty, najechanie tylnim kolem na kraweznik
podczas zawracania,
strzalka warunkowa za szybka zgasla i akurat wjechalem na pasy, samochod jechal 100 metrow przede mna, zajechalem mu droge , byl daleko ale oczywiscie wymuszenie pierwszenstwa

przez **scorpio44** » środa 06 maja 2009, 23:22

kerzon napisał(a):egzaminatorzy zawsze myslą ze pierwszy raz podchodze i ze mialem kiedys prawko

Hę? :D

przez **kerzon** » czwartek 07 maja 2009, 01:24

scorpio44 napisał(a):
kerzon napisał(a):egzaminatorzy zawsze myslą ze pierwszy raz podchodze i ze mialem kiedys prawko

Hę? :D

nie wiem czemu, moze bo jezdze za nerwowo

przez **mihauu** » czwartek 07 maja 2009, 08:53

Powiedz mu "to nie Pana sprawa". Wtedy na pewno zdasz :)

przez **barbra** » czwartek 07 maja 2009, 10:08

Powiedz mu "to nie Pana sprawa". Wtedy na pewno zdasz

.....o kolega z talentem "jasnowidzenia" :shock:

przez **ciemna.masa** » czwartek 07 maja 2009, 12:27

Z tego co ja wiem, egzaminator nie ma informacji o tym, który raz podchodzę.
Mnie pytał ale już po fakcie.
W każdym razie, nie kombinuj, mów prawdę, po co ściemniać, nic to nie da.

Co powiedzieć egzaminatorowi?

Co powiedzieć egzaminatorowi?

Kto przegląda forum