piszczenie opon

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

piszczenie opon

Postprzez keny » czwartek 14 maja 2009, 10:38

witam kuplem auto po szczale ,zalozylem opony zimowe zrobilem zbierznosci -gdy zmienilem na alufelgi piszczy mi przy skrecie w lewo prawa strona wiec pojechalem do diagnosyt-stwierdzil ze katy sa zle wiec zrobil mi zbieznosci zwykla i katy i nadal mi piszczy ta sama opona a na zimowkach nie bylo piszczenia pomozcie nie wiem co mam robic :? :?
keny
 
Posty: 4
Dołączył(a): czwartek 14 maja 2009, 09:54

Postprzez slayer17 » czwartek 14 maja 2009, 12:08

A ile śladów auto robi?

Bo jak 4 to się nie ma co dziwić, tylko przyzwyczaić albo naciągać podłużnice.
31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P

Postprzez lled3 » czwartek 14 maja 2009, 15:39

1. pełna geometria nadwozia - pomiary punktów stałych nadwozia. W zależności co wyjdzie, auto na złom :P lub do naprawy - któa może przekroczyć wartość auta 8)
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez Pajejek » czwartek 14 maja 2009, 16:41

lled3 napisał(a):1. pełna geometria nadwozia - pomiary punktów stałych nadwozia. W zależności co wyjdzie, auto na złom :P lub do naprawy - któa może przekroczyć wartość auta 8)

Zgadzam sie z tym niestety. Ale zanim pojedziesz na geometrię przełóż koła. Może jest to wina wadliwej opony bądź felgi, choć to mało prawdopodobne. Ale spróbuj zrobić parę kombinacji ze zmianą kół.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Postprzez keny » czwartek 14 maja 2009, 17:25

próbowałem dziś zamieniając felgi.przełożylem tył na przód nic to nie dało..czy przyczyną może być nie wyważenie kół??????jeśli to nie to, to w czym szukać problemu??od jakiej rzeczy trzeba wtedy zacząć?
keny
 
Posty: 4
Dołączył(a): czwartek 14 maja 2009, 09:54

Postprzez wilkuzzz » czwartek 14 maja 2009, 18:32

jedź niech ci zrobią geometrie nadwozia , jak nada się do naprawy to będzie na ramę wrzucane u blacharza i będzie się prostować tyle ile się da .
"Spadochroniarstwo uczy nas być silnym, a tylko takich potrzebuje nasza ojczyzna"
Gen. Stanisław F. Sosabowski
Avatar użytkownika
wilkuzzz
 
Posty: 148
Dołączył(a): czwartek 19 lutego 2009, 11:42
Lokalizacja: Żory

Postprzez keny » czwartek 14 maja 2009, 20:07

gdzie mozna tą geometrie nadwozia zrobic?i jaki jest jej koszt?jest szansa ze to poskutkuje??? :(
keny
 
Posty: 4
Dołączył(a): czwartek 14 maja 2009, 09:54

Postprzez Pajejek » czwartek 14 maja 2009, 20:15

keny napisał(a):próbowałem dziś zamieniając felgi.przełożylem tył na przód nic to nie dało..czy przyczyną może być nie wyważenie kół??????jeśli to nie to, to w czym szukać problemu??od jakiej rzeczy trzeba wtedy zacząć?

Przy źle wyważonych kołach czułbyś "bicie" kół na kierownicy. Musisz chyba jechać na geometrię. Sprawdzą podwozie i powinno być wszystko jasne.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Postprzez lled3 » czwartek 14 maja 2009, 20:50

gdzie mozna tą geometrie nadwozia zrobic?i jaki jest jej koszt?jest szansa ze to poskutkuje???


jedz tam gdzie dostaniesz wydruk :) - jak dostaniesz to jest szansa ze maja nowoczesny sprzet. Unikaj partaczy ktorzy do tego podejda z tasma miernicza.

pomiar ok. 200 zł

no i albo wyjdze ze jest OK :)

albo wyjdzie ze jest kicha. No i tu ... tysiące.
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez wilkuzzz » czwartek 14 maja 2009, 22:24

bez przesady nie tysiące wcale nie tak trudno się prostuje auto uwierz mi , i nie tak drogo. Sam miałem udział w robieniu kilku rozbitków z ramy i wcale takie drogie to nie było choć trochę czasu zajęło
"Spadochroniarstwo uczy nas być silnym, a tylko takich potrzebuje nasza ojczyzna"
Gen. Stanisław F. Sosabowski
Avatar użytkownika
wilkuzzz
 
Posty: 148
Dołączył(a): czwartek 19 lutego 2009, 11:42
Lokalizacja: Żory

Postprzez qwer0 » piątek 15 maja 2009, 17:38

bez przesady nie tysiące wcale nie tak trudno się prostuje auto uwierz mi , i nie tak drogo. Sam miałem udział w robieniu kilku rozbitków z ramy i wcale takie drogie to nie było choć trochę czasu zajęło

jemu raczej chodzilo o tysiace na nowe autko.
Jesli ktos "robi" przekoszona fure - to na pewno polak.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez keny » sobota 16 maja 2009, 10:02

wiam bylem u innego diagnosty-stwierdzil ze sa wyrabane tuleje wahacza,wiec zmienilem czy cos to pomoze ,
keny
 
Posty: 4
Dołączył(a): czwartek 14 maja 2009, 09:54

Postprzez lled3 » sobota 16 maja 2009, 12:01

bez przesady nie tysiące wcale nie tak trudno się prostuje auto uwierz mi , i nie tak drogo. Sam miałem udział w robieniu kilku rozbitków z ramy i wcale takie drogie to nie było choć trochę czasu zajęło


a to juz zalezy co nazywasz naprawa takiego przypadku :)
to co się robi masowo to nie jest zadna naprawa. To druciarstwo, partactwo i gwalcicielstwo.

jesli całe nadwozie nie ma kątów - to naprawa poprzez nacaganie jest bezsenswona, a kazda inna nieoplacalna.
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez slayer17 » sobota 16 maja 2009, 15:17

Opłacalna - jak chcesz szybko pchnąć auto.


A później się dziwią, że przy 40 km/h tak się auto poskładało przy kolizji...
31.12.2008r. WORD Krosno - teoria, placyk, miasto +++

16.01.2009 - Prawko w kieszeni ;]
Avatar użytkownika
slayer17
 
Posty: 514
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 18:32
Lokalizacja: Bieszczady ;P

Postprzez lled3 » sobota 16 maja 2009, 18:30

wiam bylem u innego diagnosty-stwierdzil ze sa wyrabane tuleje wahacza,wiec zmienilem czy cos to pomoze ,


kupiłes powypadkowe auto - nie robiles geometrii nadwozia ?
- ZRÓB. Nawet jesli nic nie piszczy. ZRÓB.
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45


Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
cron