Powolutku ugotować, ale tylko do szyi. Potem głowę odciąć, zakonserwować w soli i powiesić na rogatkach ku przestrodze. Ale żarty na bok - połamią ci ręce i do osiagnięcia pełnoletności już sobie nie pojeździsz. :D
A teraz serio - podejrzewam nadzór kuratora oraz zakaz prowadzenia pojazdów na kilka lat. Jak cię złapią jeszcze kilka razy, to może i odsiadkę w zawiasach (lub od razu). I, że tak to ujmę, oby.
Trochę odkopuję trupa, ale myślę że to pytanie coś wniesie.
Jestem osobą niepełnosprawną z niewielkim upośledzeniem motorycznym (w wypadku straciłem lewą dłoń) zrobiłem prawo jazdy i na tym że kartoniku ponoć będę miał napisane, że mogę jeździć samochodem z automatem i z gałką na kierownicy (nie wiem dokładnie co tam będzie napisane i gdzie bo jeszcze nie odebrałem).
Czy jeśli będę jechał zwykłym samochodem (bo takim jeżdżę bez problemu) to odpowiadam jak za brak uprawnień do kierowania czy jakoś inaczej?
Jezeli prawodawca wydaje Ci uprawnienia z adnotacja / spelnieniem warunkow na jakich postales pozwolenie do prowadzenia pojazdu to musisz je spelnic, w przeciwnym wypadu pozwolenie jest niewazne - prowadzisz bez uprawnien.
przez Maxxima » poniedziałek 21 lutego 2011, 10:08
Sluchaj, poczekaj roczek, zrob prawko i nie bedziesz musial sobie lamac glowy nad mozliwymi ryzykami wynikajacymi z przemieszczania sie samochodem bez prawa jazdy Inni sa cierpliwi - dlaczego Tobie mialoby sie to nie udac? No ale jak juz sie wpadlo, to jasne, ze zwiazane sa z tym konsekwencje - i prawidlowo moim zdaniem, bo inaczej mlodych ludzi nie odpedziloby sie od kierownicy