nie zdany egzamin czy mogę sie odwołac

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

nie zdany egzamin czy mogę sie odwołac

Postprzez garsyja » wtorek 02 czerwca 2009, 12:09

Zdawałam egzamin praktyczny 3dni temu szło mi dobrze ,na koniec egzaminu pan egzaminator kazał mi wykonać manewr zawracania na trzy.podczas wykonywania tego manewru uderzyłam w krawężnik i odbiło mnie .Nie dostałam drugiej szansy wykonania tego manewru bo egzaminator stwierdził że czas egzaminu się skończył i oblałam .Czy egzaminator miał racje ?Czy odwoływać się od tego , jakie mam szanse?
garsyja
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 02 czerwca 2009, 11:07

Postprzez Duszek » wtorek 02 czerwca 2009, 12:20

Wlaściwie to nie miał :wink: ale odwołanie jest bezcelowe.

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... w%EA%BFnik

Rozporządzenie ministra infrastruktury w sprawie szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez kierujących pojazdami, instruktorów i egzaminatorów:

4. Egzamin zostaje przerwany przez egzaminatora, jeżeli:
1) osoba egzaminowana w trakcie egzaminu teoretycznego korzysta z pomocy materiałów lub urządzeń stanowiących pomoc w odpowiedzi na pytania egzaminacyjne;
2) zachowania osoby egzaminowanej świadczą o możliwości stworzenia zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego;
3) osoba egzaminowana spowodowała zagrożenie dla zdrowia lub życia uczestników ruchu w trakcie egzaminu praktycznego na placu manewrowym lub w ruchu drogowym;
4) instruktor biorący udział w egzaminie zakłóca lub uniemożliwia przebieg egzaminu;
5) osoba egzaminowana naruszyła przepisy ruchu drogowego w sposób określony w tabeli nr 12 załącznika nr 5 do rozporządzenia;
6) osoba egzaminowana lub instruktor obecny na egzaminie zaproponował egzaminatorowi przyjęcie korzyści majątkowej lub osobistej w zamian za uzyskanie pozytywnego wyniku egzaminu;
7) stwierdzono awarię urządzenia rejestrującego, uniemożliwiającą rejestrację egzaminu.


Uderzenie w krawężnik ----> brak panowania nad pojazdem ---> zachowanie świadczące o możliwości stworzenia zagrożenia.

Egzamin został przerwany słusznie, ale argumentacja o "skończeniu się czasu" jest niewłaściwa.
Ósma pasażerka mazdy.
Szczęśliwa posiadaczka kategorii B i C :D
C+E - w trakcie.
A i D - w planach :wink:
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Re: nie zdany egzamin czy mogę sie odwołac

Postprzez cman » wtorek 02 czerwca 2009, 12:48

garsyja napisał(a):...na koniec egzaminu pan egzaminator kazał mi wykonać manewr zawracania na trzy...

Na pewno tego nie kazał, bo takiego zadania egzaminacyjnego nie ma. Jest zawracanie z użyciem biegu wstecznego.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez ghoti_mp » wtorek 02 czerwca 2009, 12:52

A mi się wydaje, że powinna Pani przede wszystkim porozmawiać ze swoim instruktorem. On napewno będzie się orientował jakie ma Pani szanse, gdyby zechciała się Pani odwołać. W mojej opinii "stuknięcie" w krawężnik oponą, tak, że samochód się odbije to żadne przestępstwo. Gdyby auto wjechało na chodnik, to już gorzej, bo faktycznie może to spowodować zagrożenie dla pieszych. Ale oczywiście wymagania egzaminacyjne są zaostrzone pod pewnym kątem i ma to rzecz jasna swoje uzasadnienie.
Powodzenia!



Panie Cman, proszę nie mylić, oczywiście, że takie zawracanie istnieje i można go wymagać na egzaminie, pod warunkiem iż jest ono wykonalne - nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego!
ghoti_mp
 
Posty: 99
Dołączył(a): sobota 30 maja 2009, 15:21

Postprzez cman » wtorek 02 czerwca 2009, 13:09

W takim razie proszę Pana/Panią (:lol:) o podstawę prawną (i o czytanie regulaminu).

PS Na forum zwracamy się do siebie bezpośrednio, a nie przez panie i panów...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: nie zdany egzamin czy mogę sie odwołac

Postprzez zubi » wtorek 02 czerwca 2009, 13:36

cman napisał(a):
garsyja napisał(a):...na koniec egzaminu pan egzaminator kazał mi wykonać manewr zawracania na trzy...

Na pewno tego nie kazał, bo takiego zadania egzaminacyjnego nie ma. Jest zawracanie z użyciem biegu wstecznego.


mi na egzaminie tez kazano wykonać ten manewr i nawet sam egzaminator nawał go "prosze zwrócić na trzy".

Ale chyba lubią na tym oblewać bo mi jak juz zawracałam tyłem egzaminator wcisnął hamulec i przerwał egzamin, że niby za szybko jechałam :roll:
zubi
 
Posty: 7
Dołączył(a): niedziela 01 marca 2009, 18:17

Re: nie zdany egzamin czy mogę sie odwołac

Postprzez cman » wtorek 02 czerwca 2009, 13:41

zubi napisał(a):mi na egzaminie tez kazano wykonać ten manewr i nawet sam egzaminator nawał go "prosze zwrócić na trzy".

Bardzo niedobrze, że nawet egzaminatorzy używają tak niewłaściwego nazewnictwa, co w tym przypadku stanowi poważne uchybienie, jako że tak nazwane zadanie egzaminacyjne nie istnieje. Często nazywa się je tak używając skrótu myślowego, ale egzaminator w czasie egzaminu nie może używać takiego skrótu.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez ghoti_mp » wtorek 02 czerwca 2009, 13:58

Z jednej strony masz rację, że w podawanych zadaniach egzaminacyjnych nie występuje nazwa "zawracanie na trzy". Jest to nazwa umowna, ale w języku kierowców ona występuje.
Jest taki punkt (chyba 6c): "Zawracanie na drodze jednojezdniowej - dwukierunkowej - możliwość wykonania manewru przy wykorzystaniu infrastruktury drogowej (...) - zawracanie musi się odbyć przy użyciu biegu wstecznego (...)"
Z tego punkty jednoznacznie wynika, że zawracać "klasycznie na trzy" można, ale można także wykorzystać elementy infrastruktury.
Poza tym nie bądźmy dziećmi! Jest to ważny sposób zawracania i z pewnością przydatny, więc warto zadać sobie pytanie: Chcę zdać egzamin, czy chce UMIEĆ JEŹDZIĆ?
ghoti_mp
 
Posty: 99
Dołączył(a): sobota 30 maja 2009, 15:21

Postprzez cman » wtorek 02 czerwca 2009, 14:08

Istotą całej sprawy jest to, że (oprócz możliwości wykorzystania infrastruktury) jest możliwość zawrócenia nie tylko na 3, ale na 4, 5, 6 itd. jeżeli zajdzie taka potrzeba. Dawniej przy zawracaniu, jednym z kryteriów były nie więcej niż 3 zmiany kierunku jazdy (stąd właśnie przyjęło się mówienie o "zawracaniu na 3"), natomiast w chwili obecnej ilość zmian kierunku jazdy jest nieograniczona.
Ponieważ określenie zawracania na 3 zakorzeniło się już tak mocno, to tym bardziej trzeba ludziom uświadamiać, że jeżeli tylko zajdzie taka potrzeba, to może ono być zawracaniem na dowolną ilość razy. A przypuszczam, że już niejeden egzamin został oblany właśnie w ten sposób, że zamiast jeszcze na przykład cofnąć o jeden raz więcej, ktoś próbował na siłę się zmieścić, wjeżdżając na krawężnik albo próbując wjechać w jakieś auto.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez ghoti_mp » wtorek 02 czerwca 2009, 14:31

Oczywiście, że zbrodnią nie jest zawrócenie na raz czy nawet na cztery. Ale proszę sobie wyobrazić osobę zawracającą na 16, bo nie potrafi wykonać tego manewru odpowiednio. Samochody egzaminacyjne są dość krótkie, a w manewrowaniu chodzi o to, żeby wykonać go szybko, sprawnie i praktycznie niezauważalnie dla całości ruchu drogowego. Stąd zawracanie "na trzy". Na trzy jest najkrócej (nie biorąc pod uwagę zawracania na raz, bo często jest ono niemożliwe, ze względu na wąskie drogi) i trzy zmiany kierunku są wystarczające by ten manewr wykonać poprawnie i bezpiecznie. Moim zdaniem, jeżeli kursantowi brakowałoby miejsca, bo podjechał za mało gdzieś tam itd. i wykonałby go poprawnie na 4 to nie ma sprawy, ale zadanie to należałoby powtórzyć choćby dlatego, aby sprawdzić, czy kursant potrafi wyczuć gabaryty pojazdu i manewr wykonać jak najkrócej i najsprawniej.
ghoti_mp
 
Posty: 99
Dołączył(a): sobota 30 maja 2009, 15:21

Postprzez qwer0 » wtorek 02 czerwca 2009, 17:54

Moim zdaniem, jeżeli kursantowi brakowałoby miejsca, bo podjechał za mało gdzieś tam itd. i wykonałby go poprawnie na 4 to nie ma sprawy, ale zadanie to należałoby powtórzyć choćby dlatego, aby sprawdzić, czy kursant potrafi wyczuć gabaryty pojazdu i manewr wykonać jak najkrócej i najsprawniej.

no jesli ktos potrafi zawrocic na 4 zaczynajac ten manewr jadac do przodu i tak go tez zakonczy to jest kozak i wg mnie nie ma czego tu powtarzac :P
No i nawet jesli za 2gim razem rowniez wykona go np. na 5? To co?
Moze sobie powtarzac ten manewr dowoli i nikt go nie obleje za to, ze wykonal to na 5, a nie na 3
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez brutus81 » wtorek 02 czerwca 2009, 18:00

dowoli jak dowoli do czasu az nie zmusi innego pojazdu jadacego przeciwnym pasem ruchu do zatrzymania sie co bedzie znaczyło o nieustąpieniu pierszeństwa
brutus81
 
Posty: 32
Dołączył(a): wtorek 02 czerwca 2009, 17:41

Postprzez Pajejek » wtorek 02 czerwca 2009, 22:45

Oczywiście zgodzę się w całej rozciągłości z cmanem, ale skupmy się na temacie. Po pierwsze egzaminator użył niewłaściwego sformułowania do wykonania zadania (i to może być już podstawą do unieważnienia). Po drugie nie może powiedzieć zdającemu, iż czas się już skończył bo nie ma limitu czasowego na egzamin. I oczywiście przy odwoływaniu się należy te dwie rzeczy uwypuklić.
Tak, że do garsyjii, nie zastanawiać się i brać pióro i odwoływać się. Egzamin został nagrany i wszystko na nagraniu wyjdzie. Gwarantuję ci, jeżeli wszystko to co napisałaś jest prawdą, egzamin będzie powtórzony i wcale nie bój się tego zrobić. To egzaminator teraz boi się abyś się nie odwołała bo dostanie niezłą burę od dyrektora. Bardzo dobrze bo mu się należy i na przyszłość będzie bardzej uważał i działał zgodnie z prawem. Pamiętajmy im więcej odwołujących się zdających tym poziom egzaminów będzie lepszy.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości