Przyhamowywanie na drodze głównej

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Przyhamowywanie na drodze głównej

Postprzez barjed » sobota 20 czerwca 2009, 14:15

Jeżdżąc na kursie w okolicach Radarowej zdarzyło mi się parę razy nie zauważyć, że cisnę drogą z pierszeństwem i przyhamować/zwolnić przy dojeździe do skrzyżowania. Instruktor się trochę pieklił na to i słusznie, ale jestem ciekaw czy takie zachowanie jest traktowane jak błąd na egzaminie?
barjed
 
Posty: 8
Dołączył(a): sobota 20 czerwca 2009, 03:07

Postprzez Robis » sobota 20 czerwca 2009, 14:17

Nie jest to traktowane jako błąd, dopóki nie utrudnisz swoim zachowaniem ruchu.
Błędem będzie zbyt szybki przejazd przez skrzyżowanie dróg równorzędnych (tzw. nieupewnienie się o możliwości jazdy).
Obrazek
04.06.2009 Teoria (+), Plac (+), Miasto (+)
Toyota Yaris Nr 38!
Avatar użytkownika
Robis
 
Posty: 64
Dołączył(a): środa 06 maja 2009, 19:04
Lokalizacja: Lublin

Postprzez ghoti_mp » sobota 20 czerwca 2009, 15:04

Owszem, nie jest to błąd i faktycznie może zdarzyć się, że zapomni się spojrzeć na znaki (choć nie powinno się to zdarzać) albo nie jest się pewnym co do pierszeństwa i wtedy najlepszym rozwiązaniem jest "noga z gazu" i dokładna obserwacja tego co dzieje się na skrzyżowaniu. Ale nie powinno zdarzać się to często (a tak naprawde w ogóle jak już wcześniej wspomniałem). Więc pewnie jeżeli na egzaminie jedno skrzyżowanie pokonasz 'niepewnie' to błąd to nie będzie, ale przy kolejnych razach może zaniepokoić egzaminatora Twoja (nie)znajomość przepisów ruchu drogowego i (nie)znajomość znaków (tak moze to odebrać i w zasadzie za to polać).
Zachowaj więc pełną uwagę i koncentrację nie tylko podczas egzaminu, oczywiście, ale zawsze. Powodzenia!
ghoti_mp
 
Posty: 99
Dołączył(a): sobota 30 maja 2009, 15:21

Postprzez Olin » niedziela 21 czerwca 2009, 11:21

Sprawa nie jest tak oczywista jakby się wydawało. Szczególną ostrożność przy dojeżdżaniu do skrzyżowania, przejawiającą się m.innymi zmniejszeniem prędkości, należy zachować jadąc drogą podporządkowaną lub przy dojeżdżaniu do skrzyżowania równorzędnego. Jeżeli natomiast poruszamy się jadąc droga z pierwszeństwem nie jesteśmy zobligowani do zachowania szczególnej ostrożności. Wynika to z konstrukcji ust. 1 art. 25 Ustawy-w przepisie tym chodzi jedynie o skrzyżowanie, gdzie poruszmy się drogą podporządkowaną lub na skrzyżowaniu równorzędnym.
Olin
 
Posty: 490
Dołączył(a): piątek 02 marca 2007, 10:38

Postprzez Barabasz » niedziela 21 czerwca 2009, 12:26

Olin napisał(a):. Szczególną ostrożność przy dojeżdżaniu do skrzyżowania....................

Jeżeli natomiast poruszamy się jadąc droga z pierwszeństwem nie jesteśmy zobligowani do zachowania szczególnej ostrożności..

Wynika to z konstrukcji ust. 1 art. 25 Ustawy-w przepisie tym chodzi jedynie o skrzyżowanie, gdzie poruszmy się drogą podporządkowaną lub na skrzyżowaniu równorzędnym.



że jak :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:

dojezdrzajac do każdego skrzyzowania jestes zobowiązany/na zachowac szczegolna ostroznosc gdyz jest to miejsce szczegolnie niebezpieczne.

jesli uwazasz inaczej to powiedz to tym wszystkim ktorzy zgineli na skrzyzowaniu jadac na zielonym swietle lub na drodze z pierwszenstwem
"... wypadki drogowe powstają dlatego, że dzisiejsi ludzie jeżdżą po wczorajszych drogach jutrzejszymi samochodami z pojutrzejszą predkością..."
Vittorio de Sica
Barabasz
 
Posty: 242
Dołączył(a): piątek 09 maja 2008, 23:20

Postprzez Olin » niedziela 21 czerwca 2009, 12:31

Wiem, że może to być za trudne dla ciebie, ale przeczytaj ze zrozumieniem art 25 Ustawy. Co do wypadków na skrzyżowaniu to wynikają one właśnie z tego, że jadący drogą podporządkowaną nie zachował szczególnej ostrożności. Oczywiście każdy z nas jadąc drogą z pierwszeństwem na skrzyżowaniu i tak zachowa ostrożność niekiedy graniczącą z ograniczonym zaufaniem jednak ustawodawca nie wymaga zachowania szczególnej ostrożności na każdym skrzyżowaniu.
Olin
 
Posty: 490
Dołączył(a): piątek 02 marca 2007, 10:38

Postprzez BOReK » niedziela 21 czerwca 2009, 12:48

Art. 25. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.
2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do pojazdu szynowego, który ma pierwszeństwo w stosunku do innych pojazdów, bez względu na to, z której strony nadjeżdża.
3. Przepisy ust. 1 i 2 stosuje się również w razie przecinania się kierunków ruchu poza skrzyżowaniem.
4. Kierującemu pojazdem zabrania się:
1) wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy,
2) rozdzielania kolumny pieszych.

Jeszcze jakieś wątpliwości, przyjacielu? Nie ma tu wykluczenia jakiegoś skrzyżowania, więc odnosi się to do wszystkich. Pierwszeństwo przejazdu znosi najwyżej obowiązek ustąpienia pierwszeństwa niektórym pojazdom, nic więcej.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez barjed » niedziela 21 czerwca 2009, 13:44

Co oznacza, że to w ogóle w takim razie nie może być traktowane jako błąd na egzaminie.
barjed
 
Posty: 8
Dołączył(a): sobota 20 czerwca 2009, 03:07

Postprzez Olin » niedziela 21 czerwca 2009, 15:00

Mistrzu ! Myślisz że nie znam art. 25 Ustawy :D Ty także przeczytaj uważnie ust. 1 art. 25 to może sam wpadniesz o co chodzi (chociaż wątpię). Może więc ci podpowiem: w ust. 1 jest użyte sformułowanie "zbliżając się do skrzyżowania.... jest zobowiązany zachować szczególna ostrożność... ", a następnie użyto funktora zdaniowego "i". "ustąpić pierwszeństwa pojazdowi.....". Skoro więc użyto funktora "i" to oba te warunki muszą być spełnione łącznie. Stąd też wniosek, że przepis ten traktuje tylko o skrzyżowaniach równorzędnych oraz o wjeździe na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej.
Nie wiem jednak czy to dotrze do ciebie...
Olin
 
Posty: 490
Dołączył(a): piątek 02 marca 2007, 10:38

Postprzez Olin » niedziela 21 czerwca 2009, 15:31

A teraz odpowiedz dla użytkownika barjed: Oczywiście jadąc drogą z pierwszeństwem przejazdu, na skrzyżowaniu nie jesteś zobowiązany do zachowania szczególnej ostrożności a więc także do zmiany prędkości. Chyba, że jakieś okoliczności zewnętrzne świadczą o możliwości nie przestrzegania przepisów ruchu drogowego przez innego uczestnika ruchu np. pojazd wjeżdżający na skrzyżowanie na czerwonym świetle - zasada ograniczonego zaufania art. 4 Ustawy.
Olin
 
Posty: 490
Dołączył(a): piątek 02 marca 2007, 10:38

Postprzez BOReK » niedziela 21 czerwca 2009, 16:15

Olin napisał(a):Mistrzu ! Myślisz że nie znam art. 25 Ustawy Very Happy

Gratuluję słusznego stwierdzenia.

Jeśli chodzi o rozbiór zdania, to warunkiem jest zbliżanie się do skrzyżowania. Zachowanie szczególnej ostrożności oraz ustąpienie pierwszeństwa poszczególnym pojazdom to wynikające z tego warunku obowiązki, które muszą być wypełnione łącznie (jak słusznie zauważyłeś). Znak D-1 razem z tabliczkami pokazującymi przebieg drogi z pierwszeństwem zwalniają tylko określone pojazdy z ustępowania pierwszeństwa, w ich definicji nie ma niczego o zniesieniu zachowania szczególnej ostrożności.

Napisano też wyraźnie i zwięźle, że:
Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany

Skąd ty wziąłeś te równorzędne? Wszystkie są równorzędne, o ile odpowiednie znaki nie stanowią inaczej. Radzę uważać, bo często zdarzają się skrzyżowania nieoznakowane i one są równorzędne.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez Barabasz » niedziela 21 czerwca 2009, 19:44

Olin napisał(a):Mistrzu ! Myślisz że nie znam art. 25 Ustawy :D Ty także przeczytaj uważnie ust. 1 art. 25 to może sam wpadniesz o co chodzi (chociaż wątpię)....


idac dalej droga twojego myslenia to zaraz mi powiesz ze na skrzyzowaniu z sygnalizacja swietlna raz jedna a raz druga jezdnia ma pierwszenstwo
czyli raz jedni a raz drudzy musza zachowac szczeg. ostroznosc....

skrzyzowanie = miejsce szczeg. niebezpieczne = szczegolna ostroznosc


quote żeby nie bylo watpliwosci, nie mam na mysli przyhamowywania przed kazdym skrzyzowaniem
Ostatnio zmieniony poniedziałek 22 czerwca 2009, 09:19 przez Barabasz, łącznie zmieniany 1 raz
"... wypadki drogowe powstają dlatego, że dzisiejsi ludzie jeżdżą po wczorajszych drogach jutrzejszymi samochodami z pojutrzejszą predkością..."
Vittorio de Sica
Barabasz
 
Posty: 242
Dołączył(a): piątek 09 maja 2008, 23:20

Postprzez Khay » niedziela 21 czerwca 2009, 22:30

Najbardziej przerażający jest fakt, że takie dyrdymały pisze instruktor/ egzaminator.. :/

Inna sprawa, że w jednej kwestii bym się zgodził, kwestii przyhamowania właśnie. Bo jakoś mi z definicji szczególnej ostrożności nie chce wyjść, że jest ona tożsama z przyhamowaniem/ zwolnieniem. Moim zdaniem oznacza ona raczej, że w takim miejscu/ sytuacji powinienem zdwoić swoją czujność i spodziewać się najgorszego, starać się to najgorsze przewidzieć i jeśli może nastąpić - dopiero wtedy przenieść ew. nogę nad hamulec, czy cuś w ten deseń. Tak na wszelki wypadek.

Przyhamowanie natomiast wydaje się całkiem naturalne przed skrzyżowaniem równorzędnym, albo takim, do którego zbliżamy się z kierunku podporządkowanego - ale nie wynika ze szczególnej ostrożności, ale z potencjalnej konieczności ustąpienia pierwszeństwa innym uczestnikom ruchu. Tu zatrzymanie wydaje się czymś bardzo prawdopodobnym, w przypadku jazdy na zielonym/ drogą z pierwszeństwem - będzie wynikać raczej z błędów innych uczestników ruchu, więc prawdopodobieństwo jest zdecydowanie niższe.

Więc: wnioski moim zdaniem słuszne (gdzie przyhamowywać, gdzie nie) ale podane przyczyny - z kapelusza.

Pozdrawiam
Khay

PS: jakie szczęście, że jestem tylko świeżynkiem i nawet jeśli gdzieś powyżej zbłądziłem, to nie będę musiał udawać, że mam rację.. :D
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Pajejek » niedziela 21 czerwca 2009, 22:34

Niestety, Olin, skłonny jestem zgodzić się z moimi przedmówcami. Przed każdym skrzyżowaniem należy zachować szczególną ostrożność. Argumentacja BORKA wydaje się tutaj trafiona. Należy jeszcze zwrócić uwagę, iż przed skrzyżowaniami dla oznaczenia pierwszeństwa przejazdu nie używa się tylko znaku D-1 ale również A-6 z kolejnymi odmianami. Przed takim skrzyżowaniem już nie ma wtedy wątpliwości, że tą szczególną ostrożność należy zachować bo każdy znak ostrzegawczy do tego zobowiązuje.
Wracając do wątku, uważam, iż nie trzeba przed każdym skrzyżowaniem zwalniać. Zachowanie szczególnej ostrożności wcale tego nie wymaga. Dlatego też dziwię się nadgorliwości tego instruktora.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Postprzez BOReK » niedziela 21 czerwca 2009, 23:04

Ano, ewentualne zmniejszenie prędkości przed skrzyżowaniem to inna kwestia, wynikająca z ostrożności i sytuacji. Obowiązku w rzeczy samej nie ma.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości