Jazdy w dniu egzaminu - dobry pomysł ?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Jazdy w dniu egzaminu - dobry pomysł ?

Postprzez JMC » środa 08 lipca 2009, 11:43

Czy branie jazdy w dniu egzaminu jest dobrym pomysłem :) ?
tzn mam w piątek egzamin o 14 a rano 2 godzinki jazd :D
JMC
 
Posty: 24
Dołączył(a): środa 08 lipca 2009, 11:40

Postprzez _MS » środa 08 lipca 2009, 11:47

Egzamin miałam o 12:30, a jazdy od 10:00 - 2 godziny z odwózką pod sam WORD :D
I owszem, według mnie jest to dobry pomysł :)
31.03.2009 - teoria - pierwsze podejście - wynik pozytywny
02.06.2009 - praktyka - pierwsze podejście - wynik pozytywny
Avatar użytkownika
_MS
 
Posty: 73
Dołączył(a): środa 03 czerwca 2009, 11:05
Lokalizacja: Katowice

Postprzez K07 » środa 08 lipca 2009, 11:56

Możesz być trochę zmęczony.
K07
 
Posty: 5
Dołączył(a): środa 08 lipca 2009, 10:12

Postprzez Michno » środa 08 lipca 2009, 12:14

Osobiście nie radziłbym brać jazd przed egzaminem - coś ci na jeździe nie wyjdzie, zdenerwujesz się jeszcze bardziej i oblejesz. :P

Moim zdaniem lepiej wykupić sobie dzień - dwa przed egzaminem, dobrze się wyspać i pójść wypoczętym na egzamin ;-)
24.06.09 - teoria [ + ], plac [ + ], miasto [ - ]
06.07.09 - plac [ + ] miasto [ + ]
20.07.09 - prawko odebrane, 150km za mną ;-)
Avatar użytkownika
Michno
 
Posty: 27
Dołączył(a): poniedziałek 06 lipca 2009, 22:53
Lokalizacja: Szczebrzeszyn

Postprzez serwal4 » środa 08 lipca 2009, 12:16

Ja miałem godzinę jazdy przed ostatnim egzaminem, na egzamin poszedłem kompletnie niewyspany (3x noc pod rząd po 4h snu), podziębiony... i zdałem;

Ot nie ma reguły;
...:: 03.06.2009r - Wreszcie na 'trasie' ::...
serwal4
 
Posty: 41
Dołączył(a): poniedziałek 09 lutego 2009, 16:22

Postprzez radi. » środa 08 lipca 2009, 12:21

Myślę, że 2h przed egzaminem nic Ci nie zaszkodzi, ale oczywiście nie żebyś skończył jazdy o tej samej godzinie co masz rozpoczęcie egzaminu, bo jak napisał K07, możesz odczuwać lekkie zmęczenie.
11.05.2009 - Przystąpienie po raz pierwszy do egzaminu na kategorię B.
Teoria: +
Praktyka: +

25.05.2009 - odebranie "plastiku" :)
Avatar użytkownika
radi.
 
Posty: 8
Dołączył(a): niedziela 18 stycznia 2009, 19:48

Postprzez pumpernikiel » środa 08 lipca 2009, 13:10

W moim przypadku wziąłem 3 godziny przed egzaminem i byłem zmęczony ale na szczęście miałem ze sobą czekoladę, która zniwelowała zmęczenie i wprawiła w dobry nastrój.
pumpernikiel
 
Posty: 10
Dołączył(a): wtorek 26 maja 2009, 16:38

Postprzez dma3 » środa 08 lipca 2009, 13:31

zły pomysł. Tak jak nie uczy sie dzien przed egzaminem (w tym samym dniu to nawet nie mowie), tak nie jezdi sie ...

jak sie nie nauczylas przez 30h to w 2 sie nie nauczysz :)
dma3
 
Posty: 87
Dołączył(a): piątek 13 lipca 2007, 17:12

Postprzez Borys68 » środa 08 lipca 2009, 13:53

Ahoj!
Uważam, że mi jazdy przed egzaminem pomogała. Pojeździłem sobie godzinę i się "rozgrzałem" za kółkiem.
Dla wyjaśnienia dodam, że pierwszy egzamin oblałem za wymuszenie, a po za tym jeździło mi się świetnie :)
Borys
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Postprzez agaw » środa 08 lipca 2009, 13:59

dla mnie godzinka jazd przed egzaminem była super pomysłem, w związku z tym, że była to tylko godzinka, to się nie zmęczyłam :D a się "rozruszałam" , jeździłam do 11 a egzamin miałam na 12 więc zaliczyłam jeszcze wizytę w sklepie co mnie totalnie rozluźniło i efektem był pozytywny wynik egzaminu :D
Obrazek

9 maj 2009 nareszcie się udało!!!!
15 maj przyjęto wniosek
19 maj prawko odebrane :))))
agaw
 
Posty: 38
Dołączył(a): czwartek 14 maja 2009, 10:27
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Dorian » środa 08 lipca 2009, 14:02

Michno napisał(a):Osobiście nie radziłbym brać jazd przed egzaminem - coś ci na jeździe nie wyjdzie, zdenerwujesz się jeszcze bardziej i oblejesz. :P


Z tego powodu też zrezygnowałem z jazdy przed egzaminem. A właściwie to w ogóle zrezygnowałem z jazd po ukończeniu kursu. Na egzamin czekałem równe dwa tygodnie, w tym czasie nie jeździłem w ogóle. Zdałem za pierwszym razem. ;)
Dorian
 
Posty: 32
Dołączył(a): wtorek 30 czerwca 2009, 22:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez _MS » środa 08 lipca 2009, 14:14

Dorian napisał(a):Na egzamin czekałem równe dwa tygodnie, w tym czasie nie jeździłem w ogóle.


Niektórzy czekają na egzamin 3 miesiące i nie da się wtedy nie jeździć w ogóle :)
Poza tym takie "rozjeżdzenie się" przed egzaminem czasem uświadamia człowiekowi, że jednak potrafi jeździć :)
31.03.2009 - teoria - pierwsze podejście - wynik pozytywny
02.06.2009 - praktyka - pierwsze podejście - wynik pozytywny
Avatar użytkownika
_MS
 
Posty: 73
Dołączył(a): środa 03 czerwca 2009, 11:05
Lokalizacja: Katowice

Postprzez sara_rokitnica » środa 08 lipca 2009, 15:02

z tymi godzinami w dniu egzaminu to różnie bywa... ja na ten sam temat rozmawiałam z moją instruktorką, bo wiedziałam, że zna mnie i moje możliwości na tyle, żeby doradzić odpowiednie rozwiązanie- powiedziała mi, że lepiej żebym sobie nie brała w dniu egz. bo tylko niepotrzebnie się zestresuję, będę zmęczona i trudniej mi będzie się wystarczająco skoncentrować, ale że miała kiedyś kursantkę, która potrzebowała tej godzinki jazdy bezpośrednio przed egzaminem, żeby się "rozjeździć"... więc to wszystko zależy od Ciebie tak na prawdę- jeżeli czujesz, że ta jazda przed egz. Ci pomoże, to wykup sobie dodatkowe godziny ale jeśli czujesz że to Ci bardziej zaszkodzi to lepiej odpuść i przyjdź na egzamin w pełni sił ;)
rozpoczęcie kursu- 13.01.2009r
zakończenie kursu- 13.03.2009r
teoria- 21.05.2009r : ZDANE :D
praktyka- 28.07.2009r: miasto (-)
II podejście- 18.09.2009r: miasto (-)
III podejście- 16.10.2009r: ZDANE!!! :D
pozdrawiam całą ABJ "Lanette" w Zabrzu :D
sara_rokitnica
 
Posty: 70
Dołączył(a): piątek 08 maja 2009, 16:54
Lokalizacja: Zabrze

Postprzez bahnhof » środa 08 lipca 2009, 15:04

ja dwa razy jeździłem w dniu egzaminu... i te 2 razy oblałem :P natomiast przed 3 egzaminem miałem jazdy 3 dni przed... nie wiem czy to miało wpływ, no ale może właśnie przez te jazdy już miałem dość samochodu i podczas egzaminu wyszło jakieś znużenie
bahnhof
 
Posty: 32
Dołączył(a): sobota 04 lipca 2009, 14:16

Postprzez 87 » środa 08 lipca 2009, 15:10

Ja ostatnio pierwszy raz wziąłem sobie jazdę w dzień egzaminu, 4 godziny przed. I udało się zdać. Także nie ma reguły. :wink: Myślę, że godzinka dla rozruszania się jest ok. Gorzej jeśli się zmęczysz i zniechęcisz już na jeździe.
87
 
Posty: 7
Dołączył(a): środa 08 lipca 2009, 15:00

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 45 gości