Policja - jak szybko?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Driver'ka » wtorek 21 lipca 2009, 17:17

2 lata mam prawko i jeszcze ani razu nie miałam tej "przyjemności" ;P Skutecznie im uciekam ;)
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez qwer0 » wtorek 21 lipca 2009, 18:21

ja to mam jakiegos pecha do policji :P
Prawko 15miesiecy i przez te 15 miesiecy juz mi wpadlo ...
hmmm... 27pkt karnych :D
Zaczelo sie niewinnie, od 1pkt.
Pozniej 10, 2, 6 no i wczoraj pechowo 6 za niezastosowanie sie do nadawanego sygnalu swietlnego i 2 za brak pasow :P
Raz odjalem sobie 6pkt :P
Ile na to kasy poszlo, szkoda gadac xD
100 + 100 + 500 + 100 + 250 + 280 + wczoraj 400 :P = 1730zl :P
No i wybieram sie na kolejne odejmowanie pkt, wiec znowu 280zl ubedzie :P
Haha, pirat jestem :P
250zl i wczorajsze 400zl zarobili dzieki nieoznakowanym furmankom :P
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Driver'ka » wtorek 21 lipca 2009, 18:28

O Gosh... I kto na to wszystko zarobi? Warto to tak piracić? :>
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez qwer0 » wtorek 21 lipca 2009, 19:23

Zarabiam to wydaje :P Fakt, wolalbym inaczej, ale.. Pecha mam :P
Wykroczenia nie strasznie extremalne (za wyjatkiem tego 10pkt 500zl :P ), ale wystarczy raz przypiracic, raz nie zapiac pasow, raz zle zaparkowac, raz przekroczyc predkosc o 20km/h (raczej nie straszne, tym bardziej ze jechalem w kolumnie pojazdow, gdzie wszyscy jechali z taka sama predkoscia i kazdemu flesz blysnal ;] ) no i na koniec przejechac na zoltym bez zapietych pasow no i sie zbiera :(
Jezdze w miare spokojnie, tam gdzie jest zabudowany, a wszyscy jada 70, no to ja tez jade 70, zdarza mi sie nie zapiac pasow jak kazdemu... Dokladnie tak samo jezdzi moj ojciec i pkt ma 0, a ja ooo :P
Pech jak nic, albo on ma wyjatkowe szczescie.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez mat4u » wtorek 21 lipca 2009, 19:27

piszesz ze jak kazdemu udaje Ci sie nie zapiac pasow....... :P mi od czasu wypadku gdzie mialem pasy zapiete nie zdazylo sie jeszcze bym nie zapial pasow nawet przejezdzajac odcinek 200 metrow :)
a co do piratowania to Cb chyba masz tak??? bo warto miec :P
____
Ford Escort 1.8 16V

auto wartości ok. 2000 zł.... kupione 2 lata temu za 3000 zł..... władowane jakieś 10000 zł przez 2 lata....... po prostu świetna inwestycja.....
Avatar użytkownika
mat4u
 
Posty: 673
Dołączył(a): poniedziałek 10 grudnia 2007, 17:01
Lokalizacja: Poznań

Postprzez qwer0 » wtorek 21 lipca 2009, 19:40

Ano mam, ale na miescie nie wlaczam, do swiadomego parkowania na zakazie sie nie przydaje, a fotoradar dopiero co ustawili - ledwo mi blysnelo, a na CB od razu uslyszalem, ze ustawili :P
Przypiracilem ok. polnocy, a pustej drodze wolno sunela agila - wiec na CB pustka.
A co do pasow. Przyznam sie, ze nie zapinalem nigdy, do czasu... Do czasu dostania fakturki na 100zl + automatycznie jakas promocja, jakis konkurs, jakies punkty rozdawali...
Ale zdarza mi sie jezdzic roznymi autami, co dziennie jezdze conajmniej 3ma. W ciezarowce nie mam pasow, wiec nie musze zapinac, w renowce zapinam, a od czasu do czasu jak jezdze seatem to nie zapinam, bo sa tam cholernie niewygodne :/ Nie wiem kto projektowal to auto, ale jakos mi nie odpowiada pas wychodzacy doslownie zza moich plecow wzynajacy sie w moja szyje.
Takze oba mandaty za brak pasow sa z seata (a nim najmniej jezdze).
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez tom9 » czwartek 23 lipca 2009, 12:48

ja to mowie tak kto nie jezdzi ten nie dostaje madnatow - proste. 8)

wiadomo, ze bardziej narazony na mandaty jest ten co przez 10 godzin zasuwa po miescie autem, parkuje w centrum 10-15 razy w ciągu dnia, zrobi dziennie 200 km niz ten co pojedzie z osiedla do hipermarketu zaparkuje i wroci.

nawet mi sie juz pare punktow uzbieralo :roll:

P.S. Ostatnio za parkowanie chcieli mi dac 1150 zł :roll: dosłownie 3 minuty stałem.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez Driver'ka » czwartek 23 lipca 2009, 16:00

Ja dostałam tylko za parkowanie, ale nie od policji tylko Strefy Płatnego Parkowania :D Do nich to mam wyjątkowego pecha ;P
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez scorpio44 » piątek 24 lipca 2009, 17:28

tom9 napisał(a):Ostatnio za parkowanie chcieli mi dac 1150 zł

A jakimż to cudem akurat tyle?
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez knurowica » piątek 24 lipca 2009, 18:14

Ja prawko mam wprawdzie ponad 7 miechow ale na szczescie nie mialem zadnej rutynowej kontroli policyjnej i dobrze bo jak nie daj Boże bede miec kontrole i sprawdza mi stan techniczny pojazdu to samochod bede musial na zlom badz jakis szrot oddac :lol: . A tak staram sie przepisowo jezdzic w miejscach ktorych zazwyczaj wiem gdzie policmajstrow sie spodziewac i pewnie dlatego taki dobry rezultat.
Avatar użytkownika
knurowica
 
Posty: 36
Dołączył(a): poniedziałek 29 grudnia 2008, 14:34
Lokalizacja: Człuchów

Postprzez tom9 » niedziela 26 lipca 2009, 20:04

scorpio44 napisał(a):A jakimż to cudem akurat tyle?


okazało się że złamałem następujące przepisy

parkowanie na zieleni (dwoma kołami na wydeptanej trawie)
parkowanie na skrzyzowaniu
zakaz skretu w lewo
przekroczenie lini ciaglej

:roll:
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez athlon » czwartek 06 sierpnia 2009, 15:26

6 miesięcy. Gonili mnie na sygnałach 3 kilometry ;0
Pierwsza wersja Pana psa, że nie zatrzymałem się do kontroli drogowej i uciekałem przed nimi ( w tym miejscu Pana psa wyśmiałem że Vectrą 2,5 litra która sie buja do 235km/h uciekałem przed policją ze stałą prędkością 80 km/h :p). Po obaleniu wersji z ucieczką, pozostała wersja Pana psa, że nie zatrzymałem się do kontroli drogowej. I tu obaliłem wersję Pana psa, że mam 3 świadków w samochodzie którzy nie widzieli nigdzie policji na drodze a tymbardziej policjanta który mnie zatrzymuje, tym bardziej bylo to na bardzo ruchliwej drodze, na której ostre słonce razi w oczy kierowców. pozostała 3 wersja Pana policjanta czyli przekroczenie prędkości 80/50 którą mi zmierzyli suszarką ponoć 3 kilometry wcześniej. No tej wersji juz nie obaliłem
mandat 300zł i 6pkt do kolekcji
Jak zbiore 24 to dostane pluszowego misia ;]
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez przemcus » czwartek 06 sierpnia 2009, 21:05

Kurcze ja to widać mam pecha do kontroli, dzisiaj wracałem od znajomych z Przemyśla, przejechałem jakieś 5 km i mnie Straż Graniczna "shaltowała". Policja to się przynajmniej jakoś uwija z tym i jakoś idzie, a Ci kazali mi otwierać bagażnik, pytali gdzie byłem itd. Do tego jakieś 10 minut sprawdzali dokumenty i w końcu puścili dalej w drogę. W sumie kontrola trwała ponad 15 minut.
przemcus
 
Posty: 29
Dołączył(a): poniedziałek 25 maja 2009, 16:09

Postprzez pawcio1978 » sobota 08 sierpnia 2009, 02:58

Khay napisał(a):Pierwsze spotkanie miałem w nocy z niedzieli na poniedziałek (nieco ponad rok od odbioru prawka). Śmieszna sprawa, bo tej nocy przejechałem pół Polski (Chojnice -> Warszawa) i był spokój. Dojeżdżałem do domku (1:30 w nocy), brakowało mi jakieś 100m, gdy najpierw zauważyłem w lusterku (cwaniakując, zdaniem niektórych.. :P) auto, które zachowało się dość nietypowo na skrzyżowaniu: najpierw je przecięło, po czym na wstecznym na nie wróciło i pojechało za mną. Po chwili w tym samym lusterku zauważyłem mrugający wesoło grill... Spotkanie było całkiem znośne, niestety, trwało dość długo... Mało nie zasnąłem na kierownicy. :) Po spotkaniu został mi pamiątkowy ustniczek. Oczywiście wynik znałem zanim dmuchnąłem, 0.00 ;)

Pozdrawiam
Khay


Osobiscie pierwsza przygode z strozami prawa mialem po 10latach od otrzymania prawka. W sobotnie popoludnie przekroczylem predkosc o 32km/h w okolicach szkoly. Skonczylo sie na odholowaniu autka (ponoc 2 opony mialy troszke za maly bieznik, nie wazne prawo jazdy - bo polskie). Skierowanie sprawy do sadu.
Zakonczenie? Sprawa wygrana, wina policjantow :P
pawcio1978
 
Posty: 185
Dołączył(a): sobota 08 sierpnia 2009, 01:30
Lokalizacja: Slask, Polska

Postprzez chantal » sobota 15 sierpnia 2009, 22:45

Ja wczoraj pierwszy raz mialam przyjemnosc z policja,po 8 miesiacach od odebrania prawa jazdy ale to ja sama ich wezwalam gdyz mialam stluczke,nie z wlasnej winy,winny uciekl :( panowie zrobili co mieli zrobic,byli bardzo mili,szkoda tyko ze wogole doszlo do takiej sytuacji,oby nigdy wiecej.
29 listopad 2008-mój szczęśliwy dzień:)
UWAGA-BLONDYNKA ZA KIEROWNICĄ:)
Avatar użytkownika
chantal
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 21:44
Lokalizacja: CHEŁM

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 46 gości