Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **mufyn** » niedziela 26 lipca 2009, 10:36

Im więcej takich jak ja, tym mniej takich jak Ty, a popyt na bmw będzie mniejszy i może w końcu zezłomują auta z przed 2000 roku tej marki. :lol:

I skończmy naszą dyskusje na tym etapie, gdyż ani ja, ani Ty swojego zdania nie zmienimy i to nie ma sensu.

przez **cman** » niedziela 26 lipca 2009, 10:47

dylek napisał(a):A co cię tak fascynuje w tej ciut za dużej mocy w stosunku do masy i to w dodatku przeniesionej na tylną oś ??
Chyba nie bezpieczeństwo... ;)

Jakość, wyposażenie, silniki, napęd na tylną oś.

Bezpieczeństwo nie, ja mam samochód do jeżdżenia, a nie do rozbijania się, ale jeżeli już, to 10-letnia 5-tka ma 4 gwiazdki w Euro NCAP, więc wynik raczej zadowalający.

Ciut za duża moc w stosunku do masy? Tego nie rozumiem.

Napęd na tylną oś - rozumiem, że to traktujesz jako wadę? Dla mnie wręcz przeciwnie, to jest bardzo duża zaleta. To jest normalny podział, przednia oś odpowiada za skręcanie, a tylna za napędzanie. Napęd na przód to jest tylko uwarunkowany ekonomicznie twór na potrzeby głównie europejskiego rynku. Zresztą zobacz na mocne auta, wszystkie mają napęd na tył, ewentualnie na obie osie.

przez **kamix500** » niedziela 26 lipca 2009, 10:50

cman może i masz racje :) tylko ja nigdy w zimie bym takim autem nie wyjechał od siebie z domu. napęd na tył ale ma silnik z przodu czyli tył jest odciążony ...

przez **mufyn** » niedziela 26 lipca 2009, 10:55

Tu się z Tobą zgadzam. Chodzi o napęd na tył. Ma się większą kontrolę nad samochodem. Tak jak napisałeś. podczas poślizgu ma się większą kontrolę nad samochodem. Przednimi sterujesz i tylnymi możesz dodawać lub odejmować gaz, można szybciej wyjść z poślizgu.
@kamix500: zawsze możesz coś włożyć ciężkiego do bagażnika i w ten sposób rozwiążesz problem lekkiego tyłu. :lol:

przez **qwer0** » niedziela 26 lipca 2009, 10:55

No tez jakos nie rozumiem tego "naped na tylna os".
To tak jakby porownywac:
"Ja wole reno, bo pezot ma pod maska diesla."
10 letnie beemki to jeszcze spoko auta.
Ale u nas to sa niestety popularniejsze te z poczatku lat 90, a nie z koncowki. Baaaa, nawet sporo rocznikow 198x jest. A te to juz uwazam za jezdzace szroty - niezaleznie od tego, czy to bedzie BMW, czy cokolwiek innego. Ma to swoje lata i tyle.

przez **kamix500** » niedziela 26 lipca 2009, 12:12

@kamix500: zawsze możesz coś włożyć ciężkiego do bagażnika i w ten sposób rozwiążesz problem lekkiego tyłu.

tak i robić z autka 2 tonowego 2,5 tonowe ?? :) auto ma być takie żeby było ładne i sprawne, oraz w razie wypadku dawało jakieś bezpieczeństwo :)

przez **Edward20** » niedziela 26 lipca 2009, 13:32

kamix500 napisał(a):
@kamix500: zawsze możesz coś włożyć ciężkiego do bagażnika i w ten sposób rozwiążesz problem lekkiego tyłu.

tak i robić z autka 2 tonowego 2,5 tonowe ?? :) auto ma być takie żeby było ładne i sprawne, oraz w razie wypadku dawało jakieś bezpieczeństwo :)

BMW 3 2tony :O toc to musi byc jakis tjunink!
Gadac glupoty a nawet nie wiecie o czym mowicie!
BMW, Merc czy VW co z tego ze 10letnie skoro pojezdze nim 10lat jeszcze a fiata teraz kupie i za 5lat bede sie martwil gdzie go wyzlomowac bo nie bedzie sie oplacac tego naprawiac... bo nie dosc ze bedzie warty 600% mniej to jeszcze jego stan bedzie fatalny... bezpieczenstwo? smiem twierdzic ze bemka z 2000r bedzie bezpieczniejsza niz fiat za 2009 ;)
Astry sa robione zeby przejechac okres gwarancyjny a pozniej to sie juz martw...

przez **Xsystoff** » niedziela 26 lipca 2009, 13:37

Jesli chodzi o cene tej 3-ki to jest ona normalna... To w koncu 10 letnie auto klasy sredniej z zupelnie przecietnym wyposazeniem (to chyba nawet najbardziej posdstawowa wersja e46) z prawie najslabszym dieslem (bylo jeszcze 318d czyli wykastrowane 2.0). Takie teraz ceny :wink:

Co do napedu na tyl, to wlasnie przesiadlem sie z przednionapedowca i rozdzielenie ukladu kierowniczego od napedowego to jest to. Absolutnie nic nie czuc na kierownicy przy przyspieszaniu / hamowniu / skrecaniu, promien skretu jest fantastyczny, do tego przednie zawieszenie moze miec geometrie o ktorej przednionapedowe samochody moga pomazyc. Troche zimy sie boje, ale plyta chodnikowa + butla lpg zalatwi sprawe (mam nadzieje) :wink:

przez **Telemaniak19** » niedziela 02 sierpnia 2009, 17:33

witam to jeszcze raz ja z pytanie co do samochodu...czy patrzac na ten samochod jest mozliwe ze ma on tylko 123 tys przebiegu jak napisal w ogloszeniu sprzedajacy ?? http://otomoto.pl/bmw-320-e36-vanos-god ... 67060.html czy moze coś kręci ? ja nie znam sie ale moze ktos z wprawnym okiem oceni czy to mozliwe...

przez **Edward20** » niedziela 02 sierpnia 2009, 23:19

Telemaniak19 napisał(a):witam to jeszcze raz ja z pytanie co do samochodu...czy patrzac na ten samochod jest mozliwe ze ma on tylko 123 tys przebiegu jak napisal w ogloszeniu sprzedajacy ?? http://otomoto.pl/bmw-320-e36-vanos-god ... 67060.html czy moze coś kręci ? ja nie znam sie ale moze ktos z wprawnym okiem oceni czy to mozliwe...

ile? chyba 323tys to bardziej mozliwe na pewno nie 123tys

przez **tom9** » niedziela 02 sierpnia 2009, 23:42

ostatnio spodobało mi się autko, myślałem że kosztuje 1-3 tys to mówie kupie sobie kiedyś jako drugi samochod, gdy wszedlem na allegro to oczom nie wierzyłem, że takie ceny... Tylko dlaczego? hmm

Volkswagen Corrado

i taka ciekawostka, 23 letni samochód w cenie nowego, ten nawet fajny aż strach pomysleć jaki to musiałbyć luksus tyle lat temu, i jaką wartość miał ten samochód.

przez **lapeno** » poniedziałek 03 sierpnia 2009, 07:48

A propo aut,o gustach się nie dyskutuje ponoć.
Wiele jednak zależy również od eksploatacji auta,dbałości właściciela.

przez **Messiah** » poniedziałek 03 sierpnia 2009, 14:32

Takie drogie ponieważ to porządne samochody. Te mercedesy piękne, choruję na w126 coupe lub w124 coupe, lecz poki co będę się musiał accordem zadowolić. Co tył napęd, to tył napęd...

przez **Xsystoff** » poniedziałek 03 sierpnia 2009, 16:24

tom9 napisał(a):ostatnio spodobało mi się autko, myślałem że kosztuje 1-3 tys to mówie kupie sobie kiedyś jako drugi samochod, gdy wszedlem na allegro to oczom nie wierzyłem, że takie ceny... Tylko dlaczego?

Dlatego, ze jest ich malo, maja sportowy wyglad, maja mocne silniki (jak na lata `90-te oczywiscie) i maja wszystkie cechy zeby w przyszlosci stac sie youngtimerami jak Scirocco Mk1 czy Mk2.

tom9 napisał(a): aż strach pomysleć jaki to musiałbyć luksus tyle lat temu, i jaką wartość miał ten samochód.

Przejedz sie starszym Mercedesem (W123, W116, W114/W115 czy W126), a zrozumiesz co to znaczy wygoda przez duze W :wink: Jest duze prawdopodobienstwo, ze nie wrocisz do plastikowych taczek :)

przez **dwyane** » poniedziałek 03 sierpnia 2009, 17:02

Pamiętam jak wójek miał kilka lat temu W124, popularnego "klina". Nie pamiętam jaki miał silnik chyba 3 litrowy diesel. Było można wlać oranżadę :P i śmigał jak na normalnym ON :D Komfor 1-sza klasa. Pamiętam jeszcze że przebieg tam był ogromny, chyba coś ok 700 tys w rzeczywistości, a na liczniku chyba ok 300 :P

Cena w stosunku do samochodu

Kto przegląda forum