motocykl i auto na jednym pasie

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

motocykl i auto na jednym pasie

Postprzez Cachorro » poniedziałek 03 sierpnia 2009, 22:23

Witam :)
Chciałam zapytać, czy motocykl może wyprzedzać auto na drodze, ale nie zjeżdżając na lewy pas ruchu, tylko jadąc po lewej stronie pasa tego, po którym jedzie auto?
Bo ja często, jak na przykład jadę ulicą i są studzienki to je omijam (w ramach swego pasu oczywiście), ale ostatnio się zastanawiałam, czy przypadkiem nie może się tak zdarzyć, że ktoś sobie będzie omijał i uderzy akurat w motocykliste, który bedzie jechał tym samym pasem, tylko jego brzegiem.

Mam nadzieje ze nie namąciłam:)
Ciepło pozdrawiam :)
www.pajacyk.pl KLIKNIJ !

18.08.2007 godz. 7.00
egzamin teoria + praktyka
WORD Dąbrowa Górnicza
Zdane za 1 razem !! :)
Cachorro
 
Posty: 265
Dołączył(a): sobota 16 czerwca 2007, 16:10
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez cman » poniedziałek 03 sierpnia 2009, 22:48

Może wyprzedzać w ramach jednego pasa ruchu, pod warunkiem, że zachowuje bezpieczny odstęp.
Jeżeli omijanie studzienki powoduje przesunięcie o, powiedzmy, pół metra, to jest to na tyle niedużo, że zachowany bezpieczny odstęp wyprzedzającego jest wystarczający do tego, żeby nie nastąpiło zagrożenie.
Ale jeżeli jest to już więcej, na przykład powyżej metra, to już tak nie można zrobić, bez stuprocentowego upewnienia się, że nie zajedzie się motocykliście drogi.

PS Kopę lat :wink:.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Cachorro » poniedziałek 03 sierpnia 2009, 22:55

Tak Cman, kope lat 8)
a im więcej jeżdżę, tym więcej wątpliwości
i nie mogę zrozumiec, czemu motocykliści się pchają po moim pasie ruchu, skoro mogą wyprzedzać lewym, jak samochód..
www.pajacyk.pl KLIKNIJ !

18.08.2007 godz. 7.00
egzamin teoria + praktyka
WORD Dąbrowa Górnicza
Zdane za 1 razem !! :)
Cachorro
 
Posty: 265
Dołączył(a): sobota 16 czerwca 2007, 16:10
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez cman » poniedziałek 03 sierpnia 2009, 23:02

Jeżeli mogą, to ja też nie rozumiem dlaczego. Ale częściej jest niestety tak, że nie mogą, bo lewym pasem ruchu jedzie jakiś król szos Passatem 1.6, a za nim cały sznur innych, blokowanych samochodów...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Cachorro » wtorek 04 sierpnia 2009, 11:29

czyli w razie jakiejkolwiek (odpukać) stuczki jest to wina kierowcy samochodu? bo jakby nie było często jest tak że coś leży na drodze (puszka, butelka i inne obiekty) i jak się jedzie np pod górke nie ma czasu żeby popatrzyć w lusterka tylko sie omija, bierze "między koła"..
eh wiele sie jeszcze musze nauczyć
Pozdrawiam :)
www.pajacyk.pl KLIKNIJ !

18.08.2007 godz. 7.00
egzamin teoria + praktyka
WORD Dąbrowa Górnicza
Zdane za 1 razem !! :)
Cachorro
 
Posty: 265
Dołączył(a): sobota 16 czerwca 2007, 16:10
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Cycu » wtorek 04 sierpnia 2009, 12:24

Cachorro napisał(a):czyli w razie jakiejkolwiek (odpukać) stuczki jest to wina kierowcy samochodu?


Niekoniecznie, bo wszystko będzie zależało od konkretnego przypadku, ale raczej tak.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D :D :D
Avatar użytkownika
Cycu
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 03 marca 2006, 18:37
Lokalizacja: Kielce/Warszawa

Postprzez zzzz » środa 05 sierpnia 2009, 22:43

Wyprzedzający ma obowiązek zachować bezpieczny odstęp. Jeżeli kierowca wyprzedzanego samochodu nie zrobi czegoś niedozwolonego (a to trzeba jeszcze udowodnić) to w razie stluczki domyślnie wina będzie po stronie wyprzedzającego. Dotyczy to również, a może tym bardziej motocykla wyprzedzającego tym samym pasem.
zzzz
 
Posty: 16
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 22:27
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości