dzień przed egzaminem

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Małgonia » sobota 27 września 2008, 17:44

Jak napisała Martusia.7 na pewno należy się wyspać i to porządnie :) Poza tym chyba najlepiej jest robić rzeczy,które nie są związane bezpośrednio z "prawem jazdy",bo wtedy jeszcze bardziej człowiek się denerwuje. 4 godziny dodatkowej jazdy (w moim przypadku) i przeanalizowanie jej na spokojnie w domku,a wieczorem jakaś dobra komedia (na odstresowanie) i testy pod poduszkę :lol:
W moim przypadku wszystkie zabiegi poskutkowały :wink:
WORD Szczecin
03.09.2008 - za 1 razem! :lol::lol:
15.09.2008 - prawko odebrane! :lol::lol:
Avatar użytkownika
Małgonia
 
Posty: 30
Dołączył(a): piątek 29 sierpnia 2008, 00:03
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Postprzez CoCo » sobota 27 września 2008, 20:07

Nic szczególnego, od 18 do 22 robiłem testy i w głowie powtarzałem światła. Wstałem o 5:30 na autobus, pojechałem , zdałem wróciłem ;P
24.09.08 - Teoria 0 błędów , PLAC (+) MIASTO (+) ;)
CoCo
 
Posty: 5
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 16:38
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez sudari » poniedziałek 20 października 2008, 17:34

Jutro egzamin, 4h jazd doszkalających dziś miałam, po dwie z innym instruktorem. Jeden zwrócił mi na coś uwagę, drugi na coś zupełnie innego - poskładałam to sobie już i mam nadzieję, że jutro nie popełnię aż tylu "drobnych" błędów... Wyspać się będzie ciężko, egzamin mam bardzo wcześnie, ale mam nadzieję, że dam radę trzeźwo myśleć podczas egzaminu :)
Kierowca od 5 marca 2009 r. :D
Avatar użytkownika
sudari
 
Posty: 70
Dołączył(a): niedziela 13 lipca 2008, 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Razor1990 » wtorek 21 października 2008, 21:25

Jutro egzamin o 9 :) Mam za sobą 40 godzin jazd, jutro moje pierwsze i mam nadzieje, że ostatnie podejście :)
Razor1990
 

Postprzez aska;) » piątek 24 października 2008, 10:04

Dzień przed egzaminem byłam na zajęciach,wieczorem miałam jeszcze jazde,później godzinke rozwiązywałam testy.Ok 22 kąpiel i marsz do łóżka.Rano wstałam o 5.30 a o 6.20 miałam autobus do miasta egzaminacyjnego.Jak juz inni pisali dobrze jest zająć się rzeczami które nie maja związku z prawkiem i egzaminem-ja polecam pogaduchy z kumpelą;)))
Szybka ale bezpieczna jazda-to jest to...
23.12.2008-Word Krosno,zdane...prawko w portfelu...
aska;)
 
Posty: 74
Dołączył(a): poniedziałek 25 sierpnia 2008, 12:20
Lokalizacja: podkarpacie

Postprzez Lajtmen » piątek 24 października 2008, 13:02

Dzień przed byłem w szkole. Później spotkanie z dziewczyną, trochę testów. Wieczorem telewizja i spanie :)
SE-FORUM.PL ADMINISTRATOR
Obrazek
Najlepsze polskie Forum SE
Avatar użytkownika
Lajtmen
 
Posty: 6
Dołączył(a): czwartek 23 października 2008, 19:43
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez reactivedj » sobota 25 października 2008, 20:01

dzien przed mialem nocke w pracy :) cały czas rozmyślałem o egzaminie.Gdy nocka dochodziła ku końcu jak najszybciej popędziłem na przystanek ... i do domu,aby sie wyspać.
25.pazdziernika 2008 Prawko kat B
reactivedj
 
Posty: 2
Dołączył(a): piątek 12 września 2008, 10:30
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Piku » niedziela 26 października 2008, 16:52

ja dzien przed poszedlem do sklepu po 2 redbulle i liona :D bo przed godzina 6 rano wyjezdzalem na egzamin ;x w ogole nie odczuwalem tego ze kolejnego dnia bede mial juz egzamin ; ) moze nie uwierzycie ale 0 stresu :D od dnia poprzedzajacego egzamin, do zdania :D zato potem taka euforia ze juz w elce robilem tany tany ;p
Piku
 
Posty: 5
Dołączył(a): niedziela 26 października 2008, 16:47

Postprzez Blackout » czwartek 30 października 2008, 22:30

Ja na myśl o egzaminie praktycznym się cieszę;) Będzie trochę cięzko bo rano szybko na egzamin na 6.10 i potem do szkoły na próbną maturkę z matmy :) Zaletą jest to że mam dzień po długim weekendzie. Może jakoś ten 11 listopada wpłynie na postawę egzaminatorów :lol:
Blackout
 
Posty: 27
Dołączył(a): wtorek 26 sierpnia 2008, 15:34
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez knodr » poniedziałek 03 sierpnia 2009, 23:38

ja miałem pełny light :D wiedzialem ze nie zdam , ale jednak zdałem
knodr
 
Posty: 37
Dołączył(a): niedziela 25 maja 2008, 19:10

Postprzez sara_rokitnica » wtorek 04 sierpnia 2009, 11:21

ja przed egzaminem cały dzień siedziałam sobie w domu i oglądałam TV, czytałam książkę, od czasu do czasu pobrzdąkałam trochę na gitarce, a od 20 do 22 miałam jazdę na której tylko ćwiczyłam sobie łuk i manewry takie jak zawracanie i parkowanie ;) dzięki tej jeździe na której się nieźle wymęczyłam zasnęłam od razu jak tylko się położyłam do łóżka i całą noc przed egzaminem przespałam spokojnie :D xD
rozpoczęcie kursu- 13.01.2009r
zakończenie kursu- 13.03.2009r
teoria- 21.05.2009r : ZDANE :D
praktyka- 28.07.2009r: miasto (-)
II podejście- 18.09.2009r: miasto (-)
III podejście- 16.10.2009r: ZDANE!!! :D
pozdrawiam całą ABJ "Lanette" w Zabrzu :D
sara_rokitnica
 
Posty: 70
Dołączył(a): piątek 08 maja 2009, 16:54
Lokalizacja: Zabrze

Postprzez anonimowa18 » wtorek 04 sierpnia 2009, 11:56

Ja dzień przed się modliłam, żeby zdać:) Ha ha bo to akurat wypadała niedziela:D A w dzień egzaminu obudziłam się skoro świt, poszłam na dwie dodatkowe jazdy i potem prosto pod WORD. Stres był, ale dało się go pokonać:) Pozdrawiam i życzę powodzenia:)
anonimowa18
 
Posty: 41
Dołączył(a): piątek 26 czerwca 2009, 12:43

Postprzez wersowa » wtorek 04 sierpnia 2009, 18:22

Dzień przed każdym egzaminem (zdawałam 2 razy) był zupełnie normalnym dniem. Tyle tylko, że kładłam się spać tak by być wyspaną. Nie stresowałam się, traktowałam ten egzamin jak każdy inny (a miałam ich w życiu całą masę) a nawet lepszy, bo poprawek może być nieskończona ilość :)
Przed pierwszym, powtórzyłam testy. W dniu egzaminu 2h jazdy, po czym egzamin. Do egzaminu podchodziłam z nastawieniem, że to po prostu kolejna godzina jazdy, na której trzeba się baaardzo skupić, bo jest bez podpowiedzi. :D
wersowa
 
Posty: 20
Dołączył(a): środa 11 marca 2009, 00:35
Lokalizacja: Kraków

Postprzez nyku » środa 05 sierpnia 2009, 20:45

Dzień przed to pracowałem, tak samo jak i w dniu egzaminu ;P
zero stresu z mojej str było... Energy drink i snickers i egzamin zdany ;d a przez prace nie myślałem o egzaminie ;p
"Im dłużej jeżdżę, tym mam większą świadomość, jak wiele jeszcze muszę się nauczyć, aby być dobrym i bezpiecznym kierowcą"

KAT B - 29.07.2009
KAT C - 04.08.2011
nyku
 
Posty: 87
Dołączył(a): środa 29 lipca 2009, 22:49
Lokalizacja: Sosnowiec/Czeladź

Postprzez gonia91 » środa 05 sierpnia 2009, 22:37

Dzień wcześniej miałam jazdę, a wieczorkiem rozwiązywałam testy. Wcześniej poszłam spać, co by być wypoczęta. Następnego dnia rano kawka, 2h jazdy, o 12:30 egzamin (teoria i praktyka), a o 13:16 zakończenie egzaminu z wynikiem pozytywnym :)
Bardziej się chyba stresowałam czekając 2 tygodnie na ten egzamin, niż dobrę przed, bo miałam duuuużo czasu żeby się zadręczać myślami "a co to będzie jak przyjdzie ten 23 lipiec" brrr ...
gonia91
 
Posty: 4
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 19:50

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości