Najgłupszy powód oblania egzaminu

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez aleska » wtorek 04 sierpnia 2009, 22:23

WORD SIERADZ
"Nie zastosowała się pani do zasady ograniczonego zaufania"...
Ciekawe w ktorym momencie?
aleska
 
Posty: 5
Dołączył(a): wtorek 28 lipca 2009, 11:40

Postprzez KoTeKMK » środa 05 sierpnia 2009, 11:09

Dwie sytuacje kuzyna i moja:

1. Kuzyn pokazuje otwartą dłonią "rząd przycisków" do włączania świateł i zaczyna wymieniać jakie tam są
Egzaminator: Dziękuje oblał pan należało dokładnie pokazać palcem to jest to to jest to.
2. Ustawiam się motorem do slalomu
Egzaminator - chce się zapoznać pan z motorem
-Ja - dziękuje z chęcią
- To proszę zrobić sobie rundę wokół
-Wracam ustawiam się na nowo przy pachołkach
-Egzaminator- Podchodzi pan do drugiej próby pierwsza nie zaliczona
-Myślę o co chodzi ale ok wbijam bieg chce się upewnić czy mogę ruszyć
Egzaminator - dziękuję upewnić należy się przed wbiciem biegu.

Jak on tak robi na co dzień to życzę mu powodzenia na skrzyżowaniu z droga podporządkowana bez świateł o dużym ruchu przy jakiej mieszkam jak bym miał zrobić tak jak on mówi to bym nigdy się nie doczekał moich sekund aby skręcić w lewo.
KoTeKMK
 
Posty: 6
Dołączył(a): czwartek 23 lipca 2009, 22:10

Postprzez madeleine » środa 05 sierpnia 2009, 19:20

:P kolezanka nie zdala, bo wg egzaminatora jechala zbyt blisko kraweznika :shock:
09.09.2009 wynik pozytywny :)
Avatar użytkownika
madeleine
 
Posty: 15
Dołączył(a): czwartek 16 lipca 2009, 00:44
Lokalizacja: Kraków

Postprzez nyku » środa 05 sierpnia 2009, 20:38

Też coś dodam od siebie.

Dziewczyna nie zdała bo nie umiała odblokować kierownicy :P

Okrutne ale prawdziwe
"Im dłużej jeżdżę, tym mam większą świadomość, jak wiele jeszcze muszę się nauczyć, aby być dobrym i bezpiecznym kierowcą"

KAT B - 29.07.2009
KAT C - 04.08.2011
nyku
 
Posty: 87
Dołączył(a): środa 29 lipca 2009, 22:49
Lokalizacja: Sosnowiec/Czeladź

Postprzez qad » środa 05 sierpnia 2009, 22:47

nyku napisał(a):Też coś dodam od siebie.

Dziewczyna nie zdała bo nie umiała odblokować kierownicy :P

Okrutne ale prawdziwe


W sensie że włożyć kluczyka do stacyjki?
Avatar użytkownika
qad
 
Posty: 142
Dołączył(a): sobota 10 maja 2008, 11:12

Postprzez aleska » środa 05 sierpnia 2009, 23:22

Hah dzis drugi oblany egzamin!
- "Najechala pani na ta niewidoczna ciagla linie w dwoch miejscach"...
Tja, bo ja napewno jezdze slalomem z pasa na pas ;]
aleska
 
Posty: 5
Dołączył(a): wtorek 28 lipca 2009, 11:40

Postprzez Michno » czwartek 06 sierpnia 2009, 09:22

qad napisał(a):
nyku napisał(a):Też coś dodam od siebie.

Dziewczyna nie zdała bo nie umiała odblokować kierownicy :P

Okrutne ale prawdziwe


W sensie że włożyć kluczyka do stacyjki?

Nie, czasami jak masz wyciągnięty kluczyk, to szarpniesz kierownicą i wtedy się zablokuje - nie możesz ruszyć nią ani w lewo, ani w prawo. Wtedy trzeba włożyć kluczyk i trochę pokręcić kierownicą oraz kluczykiem, wtedy powinna odskoczyć. Widocznie tego nie uczą w OSK :P

Ja tylko wspomnę o już klasycznym niedomykaniu drzwi - tak mi instruktor mówił, że czasami niektórzy egzaminatorzy potrafią być złośliwi i nie zamkną dokładnie któryś drzwi. W którym momencie?
1) Jeżeli wylosowało się światła STOP to trzeba poprosić o pomoc egzaminatora. Gdy mi idziemy spradzać, egzaminator naciska hamulec roboczy i jest wszystko OK - ale uwaga! W tym momencie może otworzyć maskę :P
Dla zdających na Grande Punto mogę dodać, że tam bagażnik jest na magnes i otwiera się go przyciskiem w kokpicie, tak więc ciężko zauważyć czy czasem nie jest on otwarty. Na każdym egzaminie miałem Punciaka i zawsze obszedłem go dookoła - to tylko 20 sekund, a może uratować egzamin ;-)

2) Po zaliczonej górce, gdy egzaminator wsiada do pojazdu - wtedy również może nie domknąć swoich drzwi - dla bezpieczeństwia lepiej przyjrzeć się kontrolkom, żeby z jakąś czerwoną nie ruszyć :P
24.06.09 - teoria [ + ], plac [ + ], miasto [ - ]
06.07.09 - plac [ + ] miasto [ + ]
20.07.09 - prawko odebrane, 150km za mną ;-)
Avatar użytkownika
Michno
 
Posty: 27
Dołączył(a): poniedziałek 06 lipca 2009, 22:53
Lokalizacja: Szczebrzeszyn

Postprzez wioletkap91 » czwartek 06 sierpnia 2009, 14:13

a ja mialam sytuacje, ze zawracalam i byly chyba 4 pasy na drugiej jezdni... baba znajdowala sie na tym pasie najbardziej po prawej i miala ciagle kierunkowskaz wlaczony ze w prawo chce skrecic, a pojechala prosto... no to ja w tym momencie chcialam zawracac... a egzaminator stwierdzil, ze to trzeba bylo przewidziec xD
wioletkap91
 
Posty: 14
Dołączył(a): poniedziałek 20 lipca 2009, 11:20
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Postprzez brutus81 » czwartek 06 sierpnia 2009, 18:30

ten temat powinien nazywać sie następująco; najśmieszniejsze przyczyny niezdanego egzaminu jakie wymyśliły osoby egzaminowane aby mamusia z tatusiem mogły powiedzie jak to ich dzieci zostały skrzywdzone na egzaminie no bo przecież jak ich pociechy mogą kłamać a poza tym to przecież najlepsi kierowcy na świecie
brutus81
 
Posty: 32
Dołączył(a): wtorek 02 czerwca 2009, 17:41

Postprzez Margo » czwartek 06 sierpnia 2009, 20:54

Kumpel oblał za to,że pomylił się się na rondzie,a mianowicie przy wjeździe włączył prawy kierunkowskaz,a przy zjeździe lewy ;] koleżanka zaś za to,że na górce nie wrzuciła biegu. Była tak zestresowana,że zapomniała o podstawowej rzeczy.
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez wkl » czwartek 06 sierpnia 2009, 21:23

brutus81 napisał(a):ten temat powinien nazywać sie następująco; najśmieszniejsze przyczyny niezdanego egzaminu jakie wymyśliły osoby egzaminowane aby mamusia z tatusiem mogły powiedzie jak to ich dzieci zostały skrzywdzone na egzaminie no bo przecież jak ich pociechy mogą kłamać a poza tym to przecież najlepsi kierowcy na świecie


Widac ze nie siedzisz w temacie ze zdawaniem prawka i nie znasz realiow egzaminow -_-
wkl
 
Posty: 7
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 23:31

Postprzez Margo » czwartek 06 sierpnia 2009, 21:32

Owszem zdarza się,że egzaminator to wyjątkowy służbista i szuka sposobu żeby oblać ale zauważ,że większość ludzi którzy skarżą się na oblane egzaminy to kursanci kat B.
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez athlon » czwartek 06 sierpnia 2009, 22:08

koleżanka zaś za to,że na górce nie wrzuciła biegu. Była tak zestresowana,że zapomniała o podstawowej rzeczy.


No nie gadaj że ona to auto na tą górkę wepchała??? Nie no respekt. A po jakiego wrzuciła luz, jak juz miała samochód na biegu???


2) Po zaliczonej górce, gdy egzaminator wsiada do pojazdu - wtedy również może nie domknąć swoich drzwi - dla bezpieczeństwia lepiej przyjrzeć się kontrolkom, żeby z jakąś czerwoną nie ruszyć


No nie wiem jak jest w punciaku ale w kazdym innym aucie kontrolka na pulpicie nie wykryje ci niedomknietych drzwi z tego względu ze ten styk jest juz lekko dociskany i kontrolka gaśnie. To jest mit opowiadany, zawsze jest ze koleżanka mojego kolegi.. ble ble ble

Hah dzis drugi oblany egzamin!
- "Najechala pani na ta niewidoczna ciagla linie w dwoch miejscach"...
Tja, bo ja napewno jezdze slalomem z pasa na pas ;]


trzeba było powiedzieć, że twoje koła też są niewidoczne więc jakim cudem pan egzaminator to zauważył???


Razz kolezanka nie zdala, bo wg egzaminatora jechala zbyt blisko kraweznika Shocked


A byłeś przy tym i widziałeś??? A moze wymusiła pierwszeństwo i żeby nie wyjść na i.... przed rodzicami i znajomymi powiedziala taką pierdołe i wszyscy do okola w to wierzą :oops:

WORD SIERADZ
"Nie zastosowała się pani do zasady ograniczonego zaufania"...
Ciekawe w ktorym momencie?


Jak ta baba z zielonego punto przemknela ci przed maską wyjezdzając z posesji :roll: A swoją drogą egzaminator nie wie ze miasto to dzungla!!!! Niech sie cieszy że zyje po jeżdzie z tobą :twisted:

Nie no sory, zarcik. Za takie rzeczy to powinni wywalać tych dziadków po 70siątce co pracują w Sieradzu na zbity pysk:/

Mianowicie moja kolezana tez zaciagnla reczny za mocno, ze nie dala rady go potem odciagnac


No czasem tak jest że dziewczyny za mocno ciągną a potem zdziwione że się nie podobało :idea:
Ostatnio zmieniony piątek 07 sierpnia 2009, 18:51 przez athlon, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez sara_rokitnica » czwartek 06 sierpnia 2009, 22:12

ja też bardzo głupio oblałam- z własnej winy i pretensje mam tylko do siebie.
jechałam sobie drogą i w pewnym momencie zorientowałam się, że nie wiem czy jestem na jedno czy dwukierunkowej. oczywiście dostałam polecenie skrętu w lewo. wykombinowałam, że najlepiej będzie jak skręcę od prawej krawędzi- wtedy będę miała tylko błąd, a jak dojadę do lewej i okaże się, że jadę pod prąd to koniec no i później tak się zakręciłam, że w pewnym momencie nie zauważyłam znaku "ustąp pierwszeństwa", nie spojrzałam nawet w prawo (była tam biegnąca pod skosem uliczka i na pierwszy rzut oka wyglądała raczej na podporządkowaną :P) i w związku z czym prawie wjechał mi w bok samochód. Prawie równocześnie z egzaminatorem wdepnęłam hamulec ale jednak egzaminator był szybszy :roll: Później się dowiedziałam, że jakbym od początku jechała po ludzku przy lewej jak do lewoskrętu to problemu by nie było bo wtedy ten samochód spokojnie by się koło mnie zmieścił, a tak to egzamin został przerwany. A jechałam właśnie wykonać ostatni manewr- parkowanie. Nic tylko pójść się zastrzelić.
rozpoczęcie kursu- 13.01.2009r
zakończenie kursu- 13.03.2009r
teoria- 21.05.2009r : ZDANE :D
praktyka- 28.07.2009r: miasto (-)
II podejście- 18.09.2009r: miasto (-)
III podejście- 16.10.2009r: ZDANE!!! :D
pozdrawiam całą ABJ "Lanette" w Zabrzu :D
sara_rokitnica
 
Posty: 70
Dołączył(a): piątek 08 maja 2009, 16:54
Lokalizacja: Zabrze

Postprzez Margo » czwartek 06 sierpnia 2009, 22:18

athlon napisał(a):No nie gadaj że ona to auto na tą górkę wepchała??? Nie no respekt. A po jakiego wrzuciła luz, jak juz miała samochód na biegu???

Tego nie wiem ale nie mógł być bieg wrzucony skoro samochód jej się staczał,a wszystko wykonywała poprawnie. Potem mimo oblania egzaminu wyjechała na miasto i na skrzyżowaniu jak była górka to wykonała ją poprawnie ale co z tego.
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości