Kobiety za kierownicą...

[mk61]

Mnie boli Twoja głupota. Czytaj dalej.

[kamix500]

nie mam zamiaru schodzić do twojego poziomu, widocznie tak Cie rodzice wychowali...

[mk61]

Kto, jak kto, ale Ty chyba jesteś ostatnią osobą, która mogłaby cokolwiek wiedzieć o moich rodzicach i wychowaniu.
A poziom? Jeśli dojdziesz do takiego etapu życia, jak "czytanie ze zrozumieniem", to będziemy mogli podyskutować.

I jeszcze jedno:

nie obrażaj ludzi ze wsi bo ja też z niej pochodzę

I co z tego? Dlatego, że Ty z niej pochodzisz, nie wolno nic napisać na ten temat? Śmieszny jesteś. Poza tym, ja tam żadnej obrazy nie widzę.

[kamix500]

Kto, jak kto, ale Ty chyba jesteś ostatnią osobą, która mogłaby cokolwiek wiedzieć o moich rodzicach i wychowaniu.
A poziom? Jeśli dojdziesz do takiego etapu życia, jak "czytanie ze zrozumieniem", to będziemy mogli podyskutować.

I jeszcze jedno:

nie obrażaj ludzi ze wsi bo ja też z niej pochodzę

I co z tego? Dlatego, że Ty z niej pochodzisz, nie wolno nic napisać na ten temat? Śmieszny jesteś. Poza tym, ja tam żadnej obrazy nie widzę.

Wieś wyjedzie na drogę i myśli, że ma pierwszeństwo.

jak dla mnie to jest to obraza. dlaczego przez jedną osobę obraża pan wszystkich ludzi tam mieszkających ? reszty nie komentuję ponieważ jest to bez celowe w dodatku nasza rozmowa nic nie wnosi do tematu. jeśli chce pan porozmawiać zapraszam na PW albo na gg.

[athlon]

Czy to jest, cholera, normalne?!
Wieś wyjedzie na drogę i myśli, że ma pierwszeństwo.

I nie mam tutaj nic do mieszkańców wsi,

skoro nic do nich nie masz to po co to napisałeś ?
może od razu zmienić temat ze nie kobiety za kierownicą a osoby ze wsi ? może gorzej jeżdżą niż inni ?bo co nie mają świateł na wsi ?
sory ale zabolało mnie to twoje zdanie :x

Nie no ludzie ze wsi jeżdżą gorzej. Puść takiego kogoś do Łodzi albo Warszawy :P oni w życiu na oczy tylu aut nie widzieli i tylu pasów jezdni w jednym kierunku :P
Jak ja jade do wujka na wieś to tak tylko patrze z której strony mi ktoś pod kola wyjedzie :(( Dwie moje kolizje były właśnie na takiej wsi co tam auto przejeżdża jedno na pół dnia. Jedna kobieta nawet mnie sie pytała co ja tam robie, przecież tą drogą prawie nikt nie jeździ :/

[kamix500]

Nie no ludzie ze wsi jeżdżą gorzej. Puść takiego kogoś do Łodzi albo Warszawy Razz oni w życiu na oczy tylu aut nie widzieli i tylu pasów jezdni w jednym kierunku Razz

uważasz ze jak ktoś mieszka na wsi to do miasta już nie jeździ ?? ja często bywam w Krakowie choć jak pisałem wcześniej mieszkam na wsi.

[mk61]

Kamix, zachowujesz się gorzej, niż wypowiadające się tutaj kobiety, na temat których jest ten wątek. Pogadać na to, ze babki źle jeżdżą można, ale na temat tego, że ludzie ze wsi też, to juz nie, bo sam z niej pochodzisz?

Daj spokój człowieku.

[athlon]

Nie no ludzie ze wsi jeżdżą gorzej. Puść takiego kogoś do Łodzi albo Warszawy Razz oni w życiu na oczy tylu aut nie widzieli i tylu pasów jezdni w jednym kierunku Razz

uważasz ze jak ktoś mieszka na wsi to do miasta już nie jeździ ?? ja często bywam w Krakowie choć jak pisałem wcześniej mieszkam na wsi.

Rozumiem że każdy mieszkaniec wsi posiadający prawo jazdy co kilka dni wybiera się do wielkich aglomeracji?????

[natalia311]

Nie no ludzie ze wsi jeżdżą gorzej. Puść takiego kogoś do Łodzi albo Warszawy Razz oni w życiu na oczy tylu aut nie widzieli i tylu pasów jezdni w jednym kierunku Razz

uważasz ze jak ktoś mieszka na wsi to do miasta już nie jeździ ?? ja często bywam w Krakowie choć jak pisałem wcześniej mieszkam na wsi.

Rozumiem że każdy mieszkaniec wsi posiadający prawo jazdy co kilka dni wybiera się do wielkich aglomeracji?????

np mieszkając 20 km od miasta podczas wakacji co kilka dni jestem w mieście... w roku szkolnym prawie co dzień...
a to że nie widzieli tylu samochodów, itd... to może prawko zdawali u siebie na podwórku...?

[vila_]

[quote="mk61"]Kamix, zachowujesz się gorzej, niż wypowiadające się tutaj kobiety, na temat których jest ten wątek. quote]
Nie no... Bedzie fight jak nic.. ;pp haha


Ej.. A jak jestem dziewczyną i mieszkam na wsi..? :shock: :shock:

:lol:

[kamix500]

Nie no ludzie ze wsi jeżdżą gorzej. Puść takiego kogoś do Łodzi albo Warszawy Razz oni w życiu na oczy tylu aut nie widzieli i tylu pasów jezdni w jednym kierunku Razz

uważasz ze jak ktoś mieszka na wsi to do miasta już nie jeździ ?? ja często bywam w Krakowie choć jak pisałem wcześniej mieszkam na wsi.

Rozumiem że każdy mieszkaniec wsi posiadający prawo jazdy co kilka dni wybiera się do wielkich aglomeracji?????

np mieszkając 20 km od miasta podczas wakacji co kilka dni jestem w mieście... w roku szkolnym prawie co dzień...
a to że nie widzieli tylu samochodów, itd... to może prawko zdawali u siebie na podwórku...?

dokładnie. rozumiem ze na wsi ludzie są tacy że nigdy w mieście autem nie byli i nigdy tam nie pojadą bo się boją ( np. moja mama :D ) ale to nie oznacza ze wszyscy są złymi kierowcami. tak samo z kobietami, są takie które umieją jeździć i takie którym nie wiadomo kto wypisał wynik pozytywny na egzaminie.

[*Raimo*]

Przypominam ze to watek o jezdzacych kobietach a nie o kierowcach mieszkajacych na wsi. Sam nie bede wypowiadal sie na ten temat, bo nie ma co dolewac oliwy do ognia.

A wracajac do tematu, to ktos wczesniej bardzo slusznie zauwazyl, ze technika jazdy, ma tez wplyw na to czy jezdzimy dobrze czy zle. Ba powiedzialbym, ze to jest kluczowy element wrecz, a nie to czy ktos sztywno trzyma sie przepisow. Wolalbym jezdzic z kims dobrze jezdzacym technicznie, pewnie i dynamicznie, z kims, z kim czulbym sie bezpiecznie mimo naginanych przepisow niz z osoba, ktora co prawda jedzie zgodnie z przepisami, a pasazerowie siedziali w ciaglym napieciu i ze zdwojona sila obserwuja otoczenie, zeby w razie potrzeby zdazyc zareagowac z fotela pasazera.

[ella]

Przypominam ze to watek o jezdzacych kobietach a nie o kierowcach mieszkajacych na wsi.

Słusznie kolega zauważył, więc wracamy do tematu.
Przypominam tez o 8 punkcie regulaminu.

8. Nie powinno się cytować długiej wypowiedzi. Odpowiadając na post, cytujemy tylko potrzebne fragmenty, a resztę wycinamy. Zwłaszcza nie ma potrzeby cytowania całego ostatniego postu.

[kiora]

Że tak jeszcze nieco zaśmiecę, przepraszam ella 8)

Ale posprzątaj, wytnij najmniej ważne fragmenty tego tematu, bo ja widać, 3/4 osób narobiło śmietniska, osobiste wycieczki personalne już nie są w modzie...

[lapeno]

Cały ten wątek jest zupełnie pozbawiony sensu.Dlaczego? Mogę znaleźć wiele przykładów irracjonalnych męskich zachowań na drodze.Śmiem sądzić,że każdy kierowca jest w stanie przywołać sytuacje,w których o innym kierowcy-mężczyźnie pomyślał "ale frajer".Tylko czego to dowodzi?

Czasy się zmieniły,jest mnóstwo kobiet jeżdżących bardzo dobrze i dużo.Mnóstwo mężczyzn i kobiet jeżdżących bez wyobraźni.Mnóstwo kobiet i mężczyzn jeżdżących bardzo dobrze. Nie wszystko jest czarne lub białe.

Faktem jest to,że przez wiele długich lat w historii odmawiało się kobietom prawa do poruszania się samodzielnego samochodem.Przez wiele lat prawo jazdy było przywilejem dla mężczyzn.Dlatego też należy mieć na uwadze zachowania społeczne,które budowały męską i żeńską świadomość jako kierowcy.Mężczyzna utwierdzany w swoich umiejętnościach,kobieta besztana.Nie zapominajmy również o różnicach biologicznych,które powodują,że wiele kobiet jeździ ostrożnie ( tym bardziej z dziećmi w samochodzie) bez brawury właściwej dla męskiej potrzeby konkurowania itd.itd.

"Prowadzenie jest jak seks- każdy mężczyzna sądzi,że jest w tym dobry". :wink: Nie trzeba być p.Lwem Starowiczem by wiedzieć,że to nijak się ma do rzeczywistości . :wink: