Rozmowa przez telefon podczas jazdy samochodem

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez cwaniakzpekaesu » wtorek 22 września 2009, 13:19

Tristan, czy gdybyś był policjantem, to na rozprawie sądowej powiedziałbyś, że widziałeś rozmawiającego przez telefon kierującego?
:)

Chciałbym widzieć minę sędziego...
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Cycu » wtorek 22 września 2009, 21:38

cwaniakzpekaesu napisał(a): Tristan, czy gdybyś był policjantem, to na rozprawie sądowej powiedziałbyś, że widziałeś rozmawiającego przez telefon kierującego?


A ja bym powiedział, że widziałem jak trzyma telefon dłonią przy uchu i rusza ustami :D

Tak jak napisał cman. A co z czerwonym światłem? Jak policjant udowodni? Nie musi. Stwierdza fakt popełnienia wykroczenia.

Nie takie mamy przepisy, tylko takie społeczeństwo. Za wszelką cenę robić z gęby cholewę, byle uniknąć odpowiedzialności.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D :D :D
Avatar użytkownika
Cycu
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 03 marca 2006, 18:37
Lokalizacja: Kielce/Warszawa

Postprzez cwaniakzpekaesu » wtorek 22 września 2009, 22:30

Nie takie mamy przepisy, tylko takie społeczeństwo. Za wszelką cenę robić z gęby cholewę, byle uniknąć odpowiedzialności.


Czyżbyś negował święte prawo do obrony? Gwarantowane przez Konstytucję RP, i nie tylko? Wow...
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez cman » wtorek 22 września 2009, 22:59

Bronić, to się można jak się jest naprawdę niewinnym.

Ale niestety właśnie winny może sobie to niezbywalne, święte, zasrane prawo do obrony wykorzystywać po to, żeby wykręcić się od odpowiedzialności.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez cwaniakzpekaesu » wtorek 22 września 2009, 23:23

Cman, no niestety, ale w tym momencie - po Twojej wypowiedzi w ostatnim poście - dalsza dyskusja z powodu sprowadzenia jej do rynsztokowego poziomu straciła sens.
I to nie tylko ze względu na brak podstaw merytorycznych, ale użyte słownictwo.
Jesteś moderatorem, a to chyba do czegoś zobowiązuje?

Cycu:
Teraz to dopiero zauważyłem...

A ja bym powiedział, że widziałem jak trzyma telefon dłonią przy uchu i rusza ustami Very Happy


Ty wiesz, do czego zmierzasz? Zakazać w samochodzie "ruszania" ustami? Dżizes :):):) To już żadnej przyjemności z jazdy być nie może?
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Cycu » środa 23 września 2009, 16:29

cwaniakzpekaesu napisał(a):
A ja bym powiedział, że widziałem jak trzyma telefon dłonią przy uchu i rusza ustami Very Happy


Ty wiesz, do czego zmierzasz? Zakazać w samochodzie "ruszania" ustami? Dżizes :):):) To już żadnej przyjemności z jazdy być nie może?


Nie. Zostawiłbym dla sądu ocenę takiego zdarzenia. Niech zakwalifikuje to jako korzystanie z telefonu i ukarze, albo niech da wiarę cwaniaczkowi i uzna, że mruczał drapiąc się telefonem po uchu.
To chyba koniec off topa. Generalnie cwaniak każde wykroczenie możesz tak "rozkładać na czynniki pierwsze" i mówić, że prawo jest do kitu. Ale nie da się go stworzyć takiego, żeby nie można się "przyczepić", dopóki będzie takie cwaniakowanie. I jestem pewien, że każde prawo jest takie, nie tylko polskie.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D :D :D
Avatar użytkownika
Cycu
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 03 marca 2006, 18:37
Lokalizacja: Kielce/Warszawa

Postprzez BOReK » czwartek 24 września 2009, 00:43

No i bardzo pięknie rozwiałeś swoje wątpliwości odnośnie "mało konkretnych" i "dających szansę cwaniakowania" przepisów. Jest w twoim cytacie kawałek o znamionach wykroczenia. W przypadku rozmowy przez telefon takim właśnie sygnałem jest trzymanie telefonu przy uchu - i kropka. Funkcjonariusz widzi to, stwierdza, że rozmawiałeś przez ten telefon i wystawia ci mandat. Nie musisz go przyjmowac, ale wtedy sprawa trafia do sądu. Ten postępowania nie umorzy tak szybko, bo istnieje wystarczające podejrzenie popełnienia wykroczenia - widział cię funkcjonariusz, którego relacje z pewnych względów traktuje się inaczej niż relacje cywila. Pogrzeb nieco głębiej w przepisach, może znajdziesz tam czy i dlaczego jego stwierdzenie popełnienia wykroczenia wystarcza. Jak nie znajdziesz, a przejrzysz wszystko, to dopiero będziesz mógł narzekać czy i jak można próbowac się wyłgać.

Ze względu na taki stosunek ludzi do naocznych świadków (ostrożności jednak nigdy za wiele) coraz bardziej jestem za tym, żeby każdy policjant miał np. w czapce małą i lekką kamerkę i rejestrator zapisujący ostatnie 5 minut zdarzeń oraz pamięć pozwalającą na przechowanie np. 50 takich zapisów. Wtedy byłyby twarde dowody i nikt by nie dyskutował. No, ale lepiej zainwestować w tysiąc fotoradarów, bo tylko prędkość w tym kraju się liczy.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez cwaniakzpekaesu » czwartek 24 września 2009, 12:20

W przypadku rozmowy przez telefon takim właśnie sygnałem jest trzymanie telefonu przy uchu - i kropka.


Borek chyba z samego rana coś przyjarałeś...

Czyli jak będziesz trzymał przy uchu "słuchawkę" od prysznica to też dowód na rozmowę?

Przecież "niezainicjowany" telefon i przywołana wyżej słuchawka od prysznica to taki sam "telefon"... t.j. dający taki sam skutek, znaczy gadania sobie a muzom.

Czy ktoś na drugim końcu tego telefonu (niezainicjowanego) czy też słuchawki od prysznica coś - czyli Twoje gadanie - słyszy?

Nie ma prawa słyszeć...

A to chyba nie korzystanie z telefonu?

Idąc dalej Twoim tokiem myślenia - w samochodzie nie wolno wziąć telefonu do ręki - bo nie wolno korzystać...

Bo może w "snake'a" grałeś, albo "sesemesa" pisałeś?

Proszę telefony za okno wyrzucić! Bo być może jakiś nawiedzony glina za "manie" telefonu będzie mandaty nakładał...


P.S. I po co się Nokie, LG-ki, Sony Ericksony, itp. prześcigają w wynalazkach? Wystarczy przecież pustaki jako telefony sprzedawać... skoro się da przez nie gadać.

Pustak Max rulez!
:)
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez cman » czwartek 24 września 2009, 12:44

cwaniakzpekaesu napisał(a):Idąc dalej Twoim tokiem myślenia - w samochodzie nie wolno wziąć telefonu do ręki - bo nie wolno korzystać...

Bo może w "snake'a" grałeś, albo "sesemesa" pisałeś?

Oczywiście.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez cwaniakzpekaesu » czwartek 24 września 2009, 12:50

Bo może w "snake'a" grałeś, albo "sesemesa" pisałeś?


Proszę czytać ze zrozumieniem - jest tam wyraz "może" ? A więc trzeba to udowodnić...

A jak?
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez BOReK » czwartek 24 września 2009, 12:53

Ja coś wyjarałem z rana? To ty rozmawiasz z ludźmi przez prysznic. ;)

Przepis nie zabrania rozmawiania przez telefon:
korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku;

Ustawodawcę g.... interesuje CO ty robisz z tym telefonem. Nie wolno ci ani telefonu, ani jego mikrofonu trzymać w ręku i z niego korzystać, osobno obie czynności są dozwolone. Z technicznego punktu widzenia wolno ci więc go przenieść z miejsca na miejsce i tyle. Czy rozmawiasz, czy dopiero czekasz na połączenie, czy sprawdzasz stan konta, czy grasz w snake'a, czy piszesz sms'a, czy drapiesz się nim choćby po jajkach - korzystasz z telefonu (pewnie zaprzeczysz). Policjant widzi, że trzymasz telefon w ręku i to wyczerpuje dla niego znamiona popełnienia wykroczenia polegającego na korzystaniu z telefonu wymagającego trzymania go w ręku. Prawnie wszystko gra.

Rozumiesz teraz istotę problemu?
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez cman » czwartek 24 września 2009, 12:57

No nie, zaraz napisze, że jak udowodnisz, że nie trzymał w ręku, bo akurat przenosił (po prostu trzeba na siłę szukać problemu tam gdzie go nie ma)...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez cwaniakzpekaesu » czwartek 24 września 2009, 12:59

Borek:

Z technicznego punktu widzenia wolno ci więc go przenieść z miejsca na miejsce i tyle.


Gdzie tu logika? Przecież przenosząc też z niego korzystam - no po coś go przenoszę?

Zatem - co Ty jarasz?

Poza tym z tym widzeniem rozmowy to tez ciekawe - o tajemnicy korespondencji Ty słyszał? Wolno to podglądać rozmowy telefoniczne?
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez BOReK » czwartek 24 września 2009, 13:12

Nie wolno. Ale zgodnie z twoim tokiem rozumowania należy zamknąć wszystkich operatorów, bo nas "podglądają". Przecież dają billingi na życzenie, a tam wykaz gdzie i kiedy dzwoniłeś. Ba, lepiej! Przecież cały czas twoja komórka jest namierzana! Nie boisz się starych ubeków? Dziw, że nie masz jeszcze nerwicy. I nie korzystaj z gg - ten komuniaktor można prosto podejrzeć zdalnie, nie jest nawet szyfrowany (chyba nadal).

Nie wolno podsłuchiwać treści rozmowy, samego faktu rozmowy nie da się tak łatwo ukryć. Sprawdź na mieście. Idź gdzieś, gdzie jest kupa ludzi, przystaw telefon na parę minut do ucha, a potem spytaj losową osobę czy widziała że teraz rozmawiałeś. Jak potwierdzi to krzykniesz, że szpieg i wróg ludu? Ludzie mają oczy, człowieku...

Co do przenoszenia to się oczywiście mylisz. Cały czas nosisz komórkę w kieszeni - korzystasz z niej w ten sposób? Nie. Chyba że nie zablokujesz klawiatury i przypadkiem się wystuka 0-700, ale wtedy to ci współczuję.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez cwaniakzpekaesu » czwartek 24 września 2009, 13:16

Przecież dają billingi na życzenie


Czyżby?

Spróbuj uzyskać mój billing...
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości