Samochód na egzaminie

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Samochód na egzaminie

Postprzez arek686 » środa 23 września 2009, 21:42

Witam. Dzisiaj zdawałem egzamin na prawko kat. B łączony (T+P). Teoria - 0 błędów. Wywołali mnie przez megafon i zaczął się egz. praktyczny. Omówienie płynów, świateł poszło sprawnie i szybko. Więc przygotowałem się do łuku i tutaj zaczęły się schody. Puszczam leciutko nogę ze sprzęgła i chcę dodać gazu a tutaj lipa - samochód gaśnie. Drugim razem poszło wszystko ok - łuk zaliczony. Pojechałem na górkę, przed którą wcześniej się zatrzymałem. Egzaminator powiedział że mogę wjechać. Zanim wogóle ruszyłem samochód zgasł jakieś 4-5 razy. Ale udało się wjechałem i potem ciągle gasł :/ Po drugiej nieudanej próbie miałem koniec egzaminu :/ I tutaj moje pytanie. Czemu na jazdach samochód nie gasł nigdy a tutaj nagle bez przerwy gaśnie. A nogę ze sprzęgła puszczałem bardzo wolno. Czy to jest tak ze ten samochód na egz. był na benzynę i to mogło mieć jakiś wpływ? A tak btw to bez sensu ze w OSK jezdziłem na dieselu po czym na egz. dają samochód na benzynę i nie umiem jeździć :/
arek686
 
Posty: 19
Dołączył(a): piątek 28 sierpnia 2009, 11:16

Postprzez MiraclePl » środa 23 września 2009, 21:48

Napewno na egzaminie jeździłeś na benzyniaku. No cóż powinieneś na benzyniaku jeździć także na kursie ale jak widać to zależy od OSK. Różnica między dieslem a benzyną niewątpliwie jest więc nie dziwie się, że gasł. Jednakże podstaw do powtórzenia egz. raczej mieć nie będziesz...

pozdrawiam
Obrazek
MiraclePl
 
Posty: 14
Dołączył(a): niedziela 03 maja 2009, 15:36

Postprzez arek686 » środa 23 września 2009, 21:49

jakich podstaw? nie bardzo rozumię ;)
arek686
 
Posty: 19
Dołączył(a): piątek 28 sierpnia 2009, 11:16

Postprzez MiraclePl » środa 23 września 2009, 21:52

Chodzi mi o to, że WORD nie interesuje czy jeździłeś na dieslu czy na benzynie. Zgasł Ci samochód więc egz. niezaliczony.
Mam nadzieje, że za drugim razem zdasz ; )
Obrazek
MiraclePl
 
Posty: 14
Dołączył(a): niedziela 03 maja 2009, 15:36

Postprzez arek686 » środa 23 września 2009, 21:58

A jakieś rady? Jakie są róznice miedzy dieslem a benzyną? Musze dodac wiecej gazu na starcie czy jak? Dokupic dodatkowe godziny na benzyniaku ?
arek686
 
Posty: 19
Dołączył(a): piątek 28 sierpnia 2009, 11:16

Postprzez Bolcia » środa 23 września 2009, 22:48

ja Ci powiem, ze dzis tez miałam małą masakrę... wziełam sobie 2h jazd w innej szkole niz robie kurs. tez Renault Clio ale ciut inne. Moj instruktor ma pięciodrzwiowe z elektronicznym sterowaniem szybami i lusterkami... a tu nie dosc ze 3 drzwiowe i zaczełam sie gubic w lusterkach to jakies dziwne. samochód mi ciągle gasł (i nie z mojej winy, jak jezdze z moim instruktorem to jak gasnie to od razu wiec co zrobilam zle). ten gasł nawet jak włączyłam silnik (trzymając sprzęgło - u mojego nie musiałam trzymać sprzegła do włączania silnika) i zanim zdązyłam wrzucić jedynkę, nie zwalniając sprzęgła ani trochę on gasł. masakra. mam nadzieje, ze na egzaminie bede miec jakis lepszy samochód od tego...
Bolcia
 
Posty: 170
Dołączył(a): sobota 19 września 2009, 23:27
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez Borys68 » czwartek 24 września 2009, 08:22

Ahoj!
arek686 napisał(a):A jakieś rady? Jakie są róznice miedzy dieslem a benzyną? Musze dodac wiecej gazu na starcie czy jak? Dokupic dodatkowe godziny na benzyniaku ?

Tak - pojeździj troche benzyniakiem. Moja znajoma zrobiła niedawno kurs na dizlu i też miała problemy z jazdą beznyniakiem. Szczęściem wyszło to na jaw przed egzaminem.
Gdzieś na tym forum jest zreszta wątek o różnicy w jeździe beznyniakiem a ropniakiem.
Borys
PJ ("1.06"; "78") odebrane 4.V.2009
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Postprzez s0wa » czwartek 24 września 2009, 08:26

Po prostu przy ruszaniu więcej gazu i wolniej sprzęgło i nie powinien ci zgaś. I raczej radzę się przygotować że na egzaminie będziesz mieć podobne auto do tego co w tej drugiej szkole jazdy.
s0wa
 
Posty: 44
Dołączył(a): czwartek 05 lutego 2009, 22:16

Postprzez anonimowa18 » czwartek 24 września 2009, 14:16

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... highlight= Tu masz różnice między benzyną a dieslem. I moim zdaniem to nie jest dobrze, że szkoły maja diesle a WORDy benzyniaki.... Wiadomo, że powinno się umieć jezdzić i takim i takim, ale jak w OSK są same diesly a nikt nas nie uprzedzi, że WORD ma benzyniaki to egzamin jest na prawdę ciężki do przejścia. Po prostu musisz przejechać się benzyniakiem, żeby podłapać na czym polega różnica. Pozdrawiam i życzę powodzenia:)
anonimowa18
 
Posty: 41
Dołączył(a): piątek 26 czerwca 2009, 12:43

Postprzez Bolcia » czwartek 24 września 2009, 15:52

ja sie nie do konca zgodze z tym wiecej gazu... wczoraj jezdzilam jak sie domyslam benzyniakiem i masakra. moj instruktor ma diesla (no chyba ze ja myle)

Diesel: troche gazu, sprzeglo i jedziemy. gasnie mi naprawde rzadko. ogolnie daje troche gazu i mam spokojnie czas na zmiane na 2, rozpedzam sie do ok. 30 i daje 3 i zanim rozpedze sie tak do 45-50 to tez troche mija i jestem w stanie to kontrolowac

Benzyna: daje troche gazu (tak na wyczucie tyle samo) - ruszam z piskiem opon. zanim dam 2 to juz mam dobre 30 na liczniku, szybko 3 i chwila moment juz mam 50...

Wiecie jakie auta sa we Wroclawiu? benzyna czy diesel? moze gaz?
Bolcia
 
Posty: 170
Dołączył(a): sobota 19 września 2009, 23:27
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez przemcus » czwartek 24 września 2009, 16:19

Zasady są proste, jeżeli ktoś potrafi jeździć na benzynie to da radę, na dieslu. Odwrotnie niekoniecznie.
przemcus
 
Posty: 29
Dołączył(a): poniedziałek 25 maja 2009, 16:09

Postprzez Bolcia » czwartek 24 września 2009, 16:41

no wlasnie sie nauczyłam na dieslu (dobrze wnioskuje z mojego opisu?) a benzyna no coz... sama jazda nie była zła ale manewry... chociaz zaczynam watpic w to czy ten samochod miał wspomaganie kierownicy...
Bolcia
 
Posty: 170
Dołączył(a): sobota 19 września 2009, 23:27
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez s0wa » czwartek 24 września 2009, 16:48

Bolcia napisał(a):no wlasnie sie nauczyłam na dieslu (dobrze wnioskuje z mojego opisu?) a benzyna no coz... sama jazda nie była zła ale manewry... chociaz zaczynam watpic w to czy ten samochod miał wspomaganie kierownicy...

Jeśli klekocze to diesel. Trzeba wyczuć ponieważ dla nie których trochę gazu przy ruszani to pedał praktycznie w podłodze i 6k obrotów (czekałem na egzamin i taka scena na łuku widziałem).
s0wa
 
Posty: 44
Dołączył(a): czwartek 05 lutego 2009, 22:16

Postprzez Lady » czwartek 24 września 2009, 16:53

A jeśli samochód jest na gaz to jest różnica między gazem i benzyniakiem? Ja uczyłam się na gazie.
Lady
 
Posty: 36
Dołączył(a): środa 23 września 2009, 17:42

Postprzez Bolcia » czwartek 24 września 2009, 17:08

chyba 6 wlasnie. ale w 100% pewna nie jestem, ale wyobrazając sobie gdzie jest 3 pasuje mi ze na koncu bedzie 7 a czerwone od 6 do 7.
czyli dobrze wyczułam "po pedałach" ze to diesel. jeszcze na najblizszych jazdach sie upewnię:)
Bolcia
 
Posty: 170
Dołączył(a): sobota 19 września 2009, 23:27
Lokalizacja: Jelenia Góra

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości