scorpio44 napisał(a):vonBraun ==> ja mimo wszystko nie rozumiem, o co tu kruszyć kopię... Wydaje mi się oczywiste, że żeby była możliwość oślepienia kierującego takim pojazdem, to musi on się znajdować w małej odległości.
Hmm... Może tak:
Otóż czytając dowolny tekst, zwykle uruchamiasz sobie jakiś szerszy kontekst lub konteksty w ramach którego go rozumiesz. Jeśli jesteś w stanie uruchomić tylko jeden kontekst, którym jest treść "Kodeksu Drogowego" to pytanie w ogóle nie będzie Cię razić. Jeśli jednak umiesz uruchomić jeszcze jakieś konteksty - np. masz poczucie humoru, lub wyobrażasz sobie osoby nie znające przepisów, lub wyobrażasz sobie realną możliwość oślepienia kierującego pojazdem wodnym o wyporności 200000 ton na kanale Portu w Gdańsku to masz dodatkową reakcję - jak moja czyli:
ROTFL /inaczej mówiąc spłakałem się ze śmiechu/
To trochę jak z urzędową nazwą krawata - w fabryce tekstylnej nazwa produktu "zwis męski ozdobny" nikogo nie razi, jednak w sklepie gdzie przychodzą ludzie nie związani z fabryką, nazwa ta budziła swego czasu wiele humorystycznych skojarzeń.
Uważam, że nawet formułując tekst całkowicie zrozumiały dla fachowców danej dziedziny, czasem warto wyjść poza "klapkonaoczny" kontekst tej dziedziny - zwłaszcza jeśli idzie się z tym tekstem "do ludzi".
pozdrawiam
vonBraun