Przyspieszenie terminu

[Gwiazdor]

No niestety oblalem wczoraj na miescie (wymuszenie pierwszenstwa ) zapisalem sie odrazu na kolejny egzamin ale dostalem tremin 5 styczna .Noi w tym problem iz ja w polowe listopada wyjezdzam do niemiec na pol roku , nie da sie cos z ty mzrobic , Robie w Tychach

[Olin]

Ponieważ nie zdałeś za pierwszym razem WORD wyznaczył ci pierwszy wolny termin egzaminu. Za pierwszym razem musi to zrobić do 30 dni. Możesz spróbować napisać pismo (wniosek) o skrócenie oczekiwania do kierownika WORD w Tychach, ale szanse masz marne.

[drill]

Jeśli jest to palący problem to zapisz się na egzamin w innym mieście np. w Koszalinie. Terminy w innych miastach są znacznie krótsze.

[ziemniaczek]

Jeśli jest to palący problem to zapisz się na egzamin w innym mieście np. w Koszalinie. Terminy w innych miastach są znacznie krótsze.

Z Tych do Koszalina ? Jechać całą Polskę na egzamin ? ; )

Swoją drogą to staraj się przełożyć, często bywa że jakaś osoba rezygnuje z danego terminu a Ty akurat możesz mieć szczęście i zaklepać ten wcześniejszy. Jest jeszcze opcja zamiany z kimś znajomym :)

[Driver'ka]

Gdzie Koszalin a gdzie Tychy... :roll: Musiałby kupować dodatkowe jazdy, żeby poznać miasto...
5 stycznia? Mój Boże, toż tam u was prawko kilka lat można by robić...
Idź jeszcze raz do WORDu i powiedz, że chcesz wyjechać za granicę i czy mogliby Cię poinformować gdyby zwolnił się jakiś termin w listopadzie, albo wcześniej. No albo szukaj osoby, która by się z Tobą na terminy zamieniła.

EDIT
O widzę kolega mnie wyprzedził z wypowiedzią :)

[drill]

Czytać ze zrozumieniem, Koszalin to tylko przykład, a swoją drogą z Niemiec może być jeszcze dalej. Niestety według waszych wypowiedzi tylko potwierdzacie, że egzamin nie sprawdza umiejętności i stosowania przepisów w życiu, a jedynie sprawdza czy poznaliście już wszystkie kruczki w danym mieście. Ciekawe w takim razie jak będziecie jeździć w np. takim Koszalinie już mając PJ, zdobyte w innym mieście?

[Khay]

Bo ja wiem.... Ani pół tramwaju, dość proste skrzyżowania, szczególna ostrożność przy autach z rej. ZKO... Więcej grzechów nie pamiętam? ;)

Ale to było rok po egzaminie. Przed egzaminem lepiej jednak poznać okolicę -ORDu. I nie chodzi tu o jazdę na pamięć, ale raczej o uniknięcie zbędnego stresu, gdy nagle pas "jedyny właściwy" zaczyna się kończyć, albo kieruje nas w prawo, w jakieś krzaczory. ;) No i wybacz, wyskoczyłeś z tym Koszalinem... :D Ja też parsknąłem śmiechem, gdy to przeczytałem. Toż to całą Polskę trzeba przejechać... ;)

Pozdrawiam
Khay

[matis991]

Ja 1 raz zdawałem w Tychach miesiąc temu nie zdałem przepisałem papiery do Piotrkowa Trybunalskiego dziś egzamin, i zdałem w Piotrkowie za 1 razem mimo to że to dla mnie obce miasto wziąłem tylko 2 h jazd. Wystarczyło.