sprawa okularów

[damian84]

Witam wszystkich, moja znajoma nie została dopuszczona do egzaminu w momencie wsiadania do samochodu egzaminacyjnego a było to 10.10.09 ponieważ egzaminator stwierdził iż zmieniły się przepisy od jej pierwszej próby z około czerwca 2009 i nie mogła ona posiadać już okularów a pierwszą próbę odbyła w okularach. Dziewczyna posiada zaświadczenie od lekarza że wszystko z jej wzrokiem jest ok i spełnia kryteria dopuszczalne. Czy taka sytuacja jest możliwa i czy pieniądze które zapłaciła za egzamin można jakoś odzyskać? Pomocy bo sprawa przynajmniej dla mnie jest dziwna....

[skov]

Napisz jaśniej dlaczego nie została dopuszczona do egzaminu.

[damian84]

hej sprawa wygląda następująco był to drugi egzamin podczas którego egzaminator zwrócił uwagę iż na karcie badań nie zaznaczone było że dziewczyna nosi okulary i postanowił nie dopuszczać jej do egzaminu problem z tym że podczas pierwszej próby która odbyła się 03.06.09. inny egzaminator nie stwierdził żadnych nieścisłości i przeprowadził egzamin. Drugi egzaminator powiedział że ma prawo aby nie dopuścić dziewczyny do egzaminu z powodu tych okularów lecz może to zrobić ale nie musi, jego wybór padł niestety na niedopuszczenie stwierdzając że są to jakieś nowe przepisy prawne. Powstaje więc pytanie czy osoba w takiej sytuacji ma opierać się jedynie na widzimisię egzaminatora? i czy pierwszy egzaminator nie powinien tego samego stwierdzić podczas pierwszego podejścia? albo chociaż zwrócić uwagę na różnicę w papierach?

[Borys_q]

Znajoma ciapa trzeba było powiedzieć, że to zerówki.

[rafaello56]

Jak widzi bez okularów to po co je nosi? , a nawet jeśli nosi to mogła zdjąć jeśli faktycznie widzi normalnie . Egzaminator nie jest lekarzem i przestrzega by to co jest podane w badaniach było przestrzegane.

[cman]

A w badaniach jest napisane, że zabroniona jest korekta wzroku?

[rafaello56]

W badaniach jest napisane że brak przeszkód w prowadzeniu pojazdu w okularach a jeśli się ich nie nosi to nie ma o nich słowa w orzeczeniu , więc jak egzaminator widzi orzeczenie a kursant ma okulary , to wychodzi na to że dokument mija się z celem bo występuje poświadczenie nieprawdy przez lekarza :wink:

[cman]

Jeżeli ktoś musi jeździć w okularach, to w badaniach jest napisane, że wymagana jest korekta wzroku.
Teraz ponowię pytanie: czy jeżeli nie ma ani słowa o wymaganej korekcie, to czy jest ona zabroniona? Jeżeli tak, to na podstawie czego?

[Hilsch]

Podepnę pod temat żeby nie produkować nowych tematów

Mam egzamin za tydzień i ten post wywołał u mnie mały szok

Badanie które było robione w 2002 roku mam bezterminowe

Od tego czasu wzrok mi się trochę obsunął od pracy przy kompie i mam -0,5 dioptrii na oba oczy

Czy jeśli "wystąpię" w okularach korekcyjnych mogą mnie w KRAKOWIE (zaznaczam bo może ktoś miał taką sytuację w tym mieście) oblać na początku?????

Prośba o rzeczową odpowiedź!

[skov]

Jeżeli w orzeczeniu nie masz żadnych ograniczeń to możesz przyjść nawet w spawalniczych albo w alkogoglach :)
Krótko mówiąc: są kody w orzeczeniu są ograniczenia nie ma kodów - nie ma ograniczeń.

[BOReK]

Wniosek jest prosty - egzaminator do nagany albo koleżanka ściemnia.

[rafaello56]

Jeżeli w orzeczeniu nie masz żadnych ograniczeń to możesz przyjść nawet w spawalniczych albo w alkogoglach :)
Krótko mówiąc: są kody w orzeczeniu są ograniczenia nie ma kodów - nie ma ograniczeń.

czy w spawalniczych będziesz dobrze widział ? nie! , więc jak masz dobry wzrok to w korekcyjnych okularach jeździsz?
Faktycznie bardziej by mi pasowało jak by miała napisane , że ma w okularach jeździć , a poszła by bez to w tedy nie ma dyskusji :wink:

[skov]

tak samo nie wiadomo czy osoba zdająca przychodząca na egzamin bez okularów dobrze widzi.

[rafaello56]

W sumie racja, paradoksalnie ktoś robił badania przed kursem i mija kilka miesięcy, a w tym czasie wzrok może się osłabić.

Zastanawiam się czy autor postu nie zrobił nam małej prowokacji i zmyślił małą historyjkę by osiągnąć jakiś ukryty cel...To oczywiście tylko takie retoryczne przemyślenie :wink:

[gosiawin]

To nie prowokacja.Kiedyś już tu dyskutowaliśmy na ten temat. Pisałam,że w uzasadnieniu do zmian w przepisach o egzaminowaniu z tego roku ,znalazła się taka informacja,że jeśli osoba nie ma w orzeczeniu ograniczeń dotyczących wzroku a przyjdzie na egzamin w okularach ,to egzaminator ma prawo odmówić przeprowadzenia egzaminu.Widocznie egzaminator posługuje się tym uzasadnieniem,które niekoniecznie było sensowne i to nie tylko w tym przypadku.Było tam jeszcze kilka kwiatków.