Tragiczna sobota - zgineło 16 pieszych

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Tragiczna sobota - zgineło 16 pieszych

Postprzez tiromaniak » niedziela 18 października 2009, 14:55

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... &_ticrsn=3

Tylu nawet w Rosji nie ginie choć ich drogi i kultura jazdy są uznawane za najgorsze w europie. No..., to mamy się czym chwalić ...
To jak narkotyk, widzisz tylko znaki i drogę. Reszta świata nie istnieje i sensem życia staje się nieustanna wędrówka.
Avatar użytkownika
tiromaniak
 
Posty: 324
Dołączył(a): poniedziałek 31 sierpnia 2009, 18:56
Lokalizacja: Stockholm

Postprzez Neurot » niedziela 18 października 2009, 18:38

No to trzeba skrzyknąć żałobę narodową...
Pozdrawiam i życzę szczęśliwej podróży
Obrazek
Avatar użytkownika
Neurot
 
Posty: 308
Dołączył(a): wtorek 08 lipca 2008, 07:37
Lokalizacja: Białystok

Postprzez Rejden » niedziela 18 października 2009, 22:13

Statystyki komendy głównej policji.Dla każdego kto nie jest świadom skali wypadków.
http://www.policja.pl/portal/pol/form/1 ... _dnia.html

I podsumowanie całego roku 2008.
http://www.policja.pl/portal/pol/8/4314 ... 008_r.html

Niestety 16 to sami piesi, ofiar śmiertelnych było 24.
Alkoholik też człowiek 8)
Avatar użytkownika
Rejden
 
Posty: 23
Dołączył(a): wtorek 29 września 2009, 23:24
Lokalizacja: Katowice

Postprzez cwaniakzpekaesu » niedziela 18 października 2009, 23:59

Niestety 16 to sami piesi, ofiar śmiertelnych było 24.


Jeśli to prawda - to rzeczywiście rekord.

Mój komentarz - o ile to kogoś interesuje - jest źle... bardzo źle.
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez d » poniedziałek 19 października 2009, 00:29

To jest ciekawa statystyka:
http://www.policja.pl/portal/pol/8/160/ ... _2008.html

Szkoda że nie ma podanej ilości samochodów na każdy rok.

Ale czemu się dziwić. Policja woli stać na Wisłostradzie i łapać jadących 65 km/h to efekty są jakie są.
Avatar użytkownika
d
 
Posty: 288
Dołączył(a): środa 19 listopada 2008, 20:20
Lokalizacja: WD*****

Postprzez Rejden » poniedziałek 19 października 2009, 01:29

cwaniakzpekaesu napisał(a):Jeśli to prawda - to rzeczywiście rekord.
Dane są ze strony:
http://www.policja.pl/portal/pol/form/r ... 02009.html

I patrząc na inne dni, wcale nie rekord (niestety).
12.10.2009 - 30 ofiar śmiertelnych:
http://www.policja.pl/portal/pol/form/r ... 02009.html
Alkoholik też człowiek 8)
Avatar użytkownika
Rejden
 
Posty: 23
Dołączył(a): wtorek 29 września 2009, 23:24
Lokalizacja: Katowice

Postprzez cwaniakzpekaesu » poniedziałek 19 października 2009, 10:20

cytuje za:
http://www.policja.pl/portal/pol/8/3792 ... _roku.html

W ubiegłym roku miało miejsce 49 054 wypadków drogowych, w których 5 437 osób zginęło, a 62 097 zostało rannych. Policji zgłoszono 381 520 kolizji drogowych.W porównaniu do roku 2007 nastąpił:

- spadek wypadków o 482, tj. o – 1%,
- spadek liczby zabitych o 146 osób, tj. o – 2,6%,
- spadek liczby rannych o 1 127 osób, tj. o – 1,8%,
- spadek zgłoszonych kolizji o 5 414, tj. o – 1,4%.


5437 : 365 = 15 osób zabitych na dobę

24 to bardzo dużo w porównaniu do średniej (30 jeszcze gorzej); wszystko z dwójką z przodu to już bardzo źle...
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez athlon » poniedziałek 19 października 2009, 11:58

no ta, po co wywalać 300 000zł na chodnik na wsi jak można fotoradar kupić
Avatar użytkownika
athlon
 
Posty: 1184
Dołączył(a): środa 05 sierpnia 2009, 01:20
Lokalizacja: Francja, St-Brieuc

Postprzez Neurot » poniedziałek 19 października 2009, 12:27

athlon napisał(a):no ta, po co wywalać 300 000zł na chodnik na wsi jak można fotoradar kupić

Sęk w tym, że nawet nie muszą wydawać na chodniki :)
Gdzieś ostatnio w Polsce był przypadek, że mieszkańcy jakiegoś osiedla/ulicy nie mogąc się doprosić o nowy chodnik zrobili zrzutę i własnym sumptem takowy chodnik wykonali. "Przyjazne państwo", gdy się dowiedziało - kazało tą samowolkę budowlaną rozebrać...
Ale wracając do tematu.
Dużym problemem na naszych drogach są nieoświetleni (cześto też pijani) piesi i rowerzyści.

Parę dni temu jechałem w nocy DK60. 1 w nocy, mgła, siąpi mżawka. Widoczność mizerna.
Z przeciwka jechał sobie nieoświetlony rowerzysta. Za nim ,zza zakrętu wyskoczyła chłodnia (c.s. + naczepa). Kierowca nie widział rowerzysty.
Spostrzegł go dopiero z ok. 5 metrów. Zapalił wszystkie halogeny, dał w trąby i odbił autem na mój pas.
Nie muszę chyba tłumaczyć, że ułamek paznokcia brakowało bym narobił w rajtuzy. Całe szczęście jechałem załadowany, więc jak odbiłem do rowu, to mną nie zarzuciło.
Drugie szczęście w nieszczęściu było takie, że rów był płyciutki i się nie wywróciłem.
Gdybym miał wypadek i zginął lub został ranny... do kogo mieć pretensję? Do kierowcy ciężarówki, czy rowerzysty?
Tylne światełko do roweru to koszt parunastu złotych. Kamizelkę odblaskową można nabyć za jakieś 2zł...
Tyle jest warte czyjeś życie?

To smutne, ale zarazem tragikomiczne, że ludzie (piesi) giną na drogach bo nie chcieli (nie pomyśleli?) wydać parunastu złotych na "doświetlenie siebie".

Inną sprawą są wypadki z ewidentnej winy kierowcy, ale na ten temat nie ma co się rozpisywać..

PS: CO do "ninja`s", to najukochańsi są mieszkańcy jakiejś przydrożnej wsi, którzy w ciemną weekendową noc idą na "CPN" po alkohol, bo sklepiki już pozamykane...
Tacy potrafią iść w trzech, czterech i bynajmniej nie gęsiego :)
Pozdrawiam i życzę szczęśliwej podróży
Obrazek
Avatar użytkownika
Neurot
 
Posty: 308
Dołączył(a): wtorek 08 lipca 2008, 07:37
Lokalizacja: Białystok


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 35 gości