VladimirDebish napisał(a):lith napisał(a):To już się pogubiłem. jaka to różnica, czy samochód, który jedzie na ulicy ma pierwszego, drugiego, czy trzeciego właściciela, więcej miejsca zabiera?
To niech zabiera w kraju pierwszego właściciela.Jeżeli jest za mało miejsca na drogach, to czemu pozbyć się tych tańszych czy starszych samochodów?Ci kierowcy są gorsi, czy co?
Przecież nikt im nie każe kupować staroci.szerszon napisał(a):Poważnie,co złego w zadbanym paroletnim autku.
Nic. Tylko, że te samochody są tak tanie, że ludzie sprowadzają jeden a po pół roku jak im się znudzi - kolejny. A tamten upłynniają gdzieś w kraju.
Ta, niech zabiera miejsce w kraju I właściciela, a u nas potencjalny kierowca będzie się poruszał 2x starszym wrakiem, bo go nie stać na nowy.Jeżeli ktoś potrzebuje samochodu to i tak jakiś kupi. I tak każdy kierowca będzie jeździł jednocześnie max 1 samochodem :P. Za to napływ tych '6-10 letnich złomów' zza granicy sprawił, że nasze '15-20 letnie złomy' zniknęły z naszych ulic. Nie każdy sobie może pozwolić na kupno nówki, nawet jeżeli będzie to punto za 30k.
Poza tym samochód w ciągu pierwszych 2 lat traci połowę tego co jest warty, jednocześnie po 2 latach jazdy przeciętnego Kowalskiego, jest w stanie niemal nienaruszonym. Więc co kto woli...
Jeszcze co do tej taniości używanych samochodów- tanio pojęcie względne. Dla mnie wykosztować się 10k na używany to nie było tanio. Poza tym są i używane samochody po 100 i więcej k. Nic tylko sprowadzać jeden po drugim :>