Kłopotliwa sytuacja

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Kłopotliwa sytuacja

Postprzez Paweldob » sobota 07 listopada 2009, 17:04

Witam!

Otóż mam poważny problem,a mianowicie oblałem egzamin. :(
Sęk w tym ,że wykonałem już plac i wszystkie wymagane manewry w mieście, a oblałem w trakcie jazdy do WORDA.Wg mnie egzaminator nieprawidlowo sie zachowal i mam szanse na odwołanie.

I tu rodzi sie moje pytanie:

Jeżeli sie odwołam i wygram to czy bede mial zaliczony egzamin jezeli wykonalem wszystkie wymagane manewry i jechalem po miescie 25 minut? Czy bedę musiał zaliczać wszystko od nowa?
Zwracam uwagę na to iż wszystkie czynności począwszy od placu wykonałem dobrze.

Proszę o szybką odpowiedz.
Paweldob
 
Posty: 3
Dołączył(a): sobota 07 listopada 2009, 16:57

Postprzez modzel » sobota 07 listopada 2009, 17:20

jak się odwołasz i wygrasz to cały egzamin
modzel
 
Posty: 544
Dołączył(a): poniedziałek 24 marca 2008, 13:25
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Paweldob » sobota 07 listopada 2009, 17:25

Czyli jak wygram w takim przypadku to bede musial powtarzać caly egzamin? Bo nie zrozumialem...
Paweldob
 
Posty: 3
Dołączył(a): sobota 07 listopada 2009, 16:57

Postprzez lith » sobota 07 listopada 2009, 17:39

Tak, będziesz za darmo powtarzał całość
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez scorpio44 » sobota 07 listopada 2009, 19:30

Skoro już się odezwałeś na forum w sprawie odwołania, to może opiszesz nam tę wątpliwą sytuację? Podyskutowalibyśmy, utwierdzili Cię w przekonaniu, że należy się odwołać, a może wytłumaczylibyśmy Ci, że akurat nie masz racji...
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Re: Kłopotliwa sytuacja

Postprzez Ingvar » sobota 07 listopada 2009, 22:25

Paweldob napisał(a):Witam!

Otóż mam poważny problem,a mianowicie oblałem egzamin. :(
Sęk w tym ,że wykonałem już plac i wszystkie wymagane manewry w mieście, a oblałem w trakcie jazdy do WORDA.Wg mnie egzaminator nieprawidlowo sie zachowal i mam szanse na odwołanie.

Zwracam uwagę na to iż wszystkie czynności począwszy od placu wykonałem dobrze.



Wykonałeś wszystkie manewry poprawnie a oblałeś egzamin ? Nie wydaje mi się. Po tym co piszesz wydaje mi się iż myślisz że po usłyszeniu słów wracamy do WORDu egzamin się dla Ciebie skończył, otóż nie do egzamin trwa do momentu zaparkowania przed ośrodkiem i wyłączenia silnika, widać popełniłeś błąd podczas powrotu i egzamin został przerwany. Podejrzewam że było to wymuszenie bądź błąd podczas zmiany pasa ruchu.
10/10/08 - 1 egzamin praktyczny zdany
24/10/08 - Prawo jazdy w kieszeni
Ingvar
 
Posty: 49
Dołączył(a): niedziela 12 października 2008, 11:29
Lokalizacja: Brodnica

Postprzez sankila » niedziela 08 listopada 2009, 01:23

Paweldob

Może sprecyzuj, za co egzaminator cię oblał, bo jeżeli popełniłeś znaczący błąd, to nie ma znaczenia, czy było to w drodze z WORDu czy do WORDu.
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Paweldob » niedziela 08 listopada 2009, 17:22

Tak było to wymuszenie,ale mam szansę sie odwołać ,gdyż była to sytuacja sporna,jednakże skoro mam i tak powtarzać wszystko od nowa to sobie daruje a i tak nie wiadomo czy bym wygral. A całej sytuacji nie chce mi sie opisywac.
Paweldob
 
Posty: 3
Dołączył(a): sobota 07 listopada 2009, 16:57

Postprzez albin » poniedziałek 09 listopada 2009, 17:59

Paweldob napisał(a):Tak było to wymuszenie,ale mam szansę sie odwołać ,gdyż była to sytuacja sporna,jednakże skoro mam i tak powtarzać wszystko od nowa to sobie daruje a i tak nie wiadomo czy bym wygral. A całej sytuacji nie chce mi sie opisywac.



No nieźle, sam stwierdza : TAK TO BYŁO WYMUSZENIE i jeszcze chce się odwoływać, a całej sytuacji nie chce mu się opisywać, coś to grubymi nićmi szyte wszystko jest. takie jest moje zadanie.
albin
 
Posty: 387
Dołączył(a): niedziela 29 października 2006, 21:42

Postprzez janis86 » wtorek 10 listopada 2009, 16:57

podziel się z nami. Może się tak stać, że Nam się to przydarzy. Jak byś to zdarzenie opisał, to każdy by już wiedział, jak należy sie w takiej sytuacji zachować.
Dlatego uwaząm, że jeżeli ktoś zakłada topik, to po to, by innych ostrzec lub podzielić się z czytelnikami swoim przygodami/doświadczeniami. A nie wstydzić się. Przecież my się nie znamy, więc po co się z tym ukrywać.
janis86
 
Posty: 5
Dołączył(a): piątek 06 listopada 2009, 19:55

Postprzez Adammo » wtorek 10 listopada 2009, 19:09

Paweldob napisał(a):Tak było to wymuszenie,ale mam szansę sie odwołać ,gdyż była to sytuacja sporna

Na odwołanie zawsze jest szansa, to znaczy zawsze można się odwołać. Inna sprawa jest taka, że zazwyczaj odwołanie nic nie daje (w większości przypadków następuje orzekanie, że egzaminator miał rację). Więc lepiej myśleć o następnym egzaminie, a nie psuć sobie nerwy i próbować walczyć o te 112 zł, gdy i tak się wymusiło pierwszeństwo.
Adammo
 
Posty: 5
Dołączył(a): niedziela 08 listopada 2009, 15:27


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości