Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **Borys_q** » piątek 20 listopada 2009, 21:50

A to już musisz czekać aż się wypowie ktoś kto zna Kraków i jego MORD(e) :):)

przez **juve** » piątek 20 listopada 2009, 21:54

Hehehe.. ale myślisz że egzaminator potrafiłby popełnić tak elementarny błąd? chociaż był moment że wydawało mi się, że był jakiś taki zmieszany.. w najgorszym wypadku co mogą zrobić? podtrzymać decyzje egzaminatora ?

przez **Borys_q** » piątek 20 listopada 2009, 22:10

To tylko człowiek, ludzie się mylą .

W najgorszym podtrzymają jego decyzje.

W najlepszym ty dostaniesz termin a on po głowie, a jeśli egzaminator miał ''plecy'' to skasują nagranie ale dla ciebie bez różnicy egz do powtórzenia.

przez **Poznanianka** » niedziela 22 listopada 2009, 18:30

juve napisał(a):dokladnie to po tym jak oznajmil ze wymusilem to powiedzial: A Ty wiesz kto mial pierwszenstwo ? wiec odrazu pomyslalem ze jak tak zapytal to pewnie ten 2 samochod mial.

Jako, że czepianie się szczegółów to moja pasja :)

Nie mógł powiedzieć, że wymusiłeś pierwszeństwo :) Nie istnieje takie coś jak wymuszenie pierwszeństwa.

przez **piotrekbdg** » niedziela 22 listopada 2009, 18:37

Nie mógł powiedzieć, że wymusiłeś pierwszeństwo Nie istnieje takie coś jak wymuszenie pierwszeństwa.

To chyba nie jeździsz po polskich drogach.

przez **Poznanianka** » niedziela 22 listopada 2009, 18:56

Pokaż mi proszę gdzie w przepisach ruchu drogowego jest jakakolwiek wzmianka o wymuszeniu pierwszeństwa.

przez **piotrekbdg** » niedziela 22 listopada 2009, 19:03

Wymuszenie pierwszeństwa to właśnie nie dostosowanie się do tych przepisów :)

przez **Poznanianka** » niedziela 22 listopada 2009, 19:04

Powtarzam, w przepisach ruchu drogowego nie ma czegoś takiego jak wymuszenie pierwszeństwa.
Jest nieustąpienie pierwszeństwa.

A skoro wg Ciebie wymuszenie jest efektem niestosowania się do przepisów ruchu drogowego to w PRD powinno być takie pojęcie użyte a więc wskaż mi, w którym miejscu ono jest

przez **scorpio44** » niedziela 22 listopada 2009, 19:28

Poznanianka ==> błagam... Ten sam apel, co w innym wątku. Znowu dojdziemy do tego, że nie wolno mówić "migacz", bo w przepisach jest "kierunkowskaz", nie wolno "motor", bo "motocykl" itd.

przez **Seeeebek** » piątek 04 grudnia 2009, 16:22

może wymusiłeś, podczas skręcania w lewo, na kimś kto jechał prosto, lub po skręceniu przejechałeś na przeciwległy pas ruchu. Inne możliwościi nie przychodzą mi do głowy

Mógł mnie oblac?

Kto przegląda forum