Punkty karne a kilka kategorii

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Punkty karne a kilka kategorii

Postprzez gof » wtorek 17 listopada 2009, 13:45

Czołem! Nie wiecie czy punkty karne dotyczą osoby i sumują się ze wszystkich kategorii, czy każda posiadana kategoria ma swój licznik?
Fiat Siena 1.6 HL 16V & Suzuki GSX 750F
Avatar użytkownika
gof
 
Posty: 65
Dołączył(a): piątek 16 maja 2008, 21:30
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Pinhead » wtorek 17 listopada 2009, 14:39

Dotyczą kierowcy, bez znaczenia ile ma kategorii.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez efa23 » środa 18 listopada 2009, 00:30

Pinhead napisał(a):Dotyczą kierowcy, bez znaczenia ile ma kategorii.


Zgadza się. :yes:
Avatar użytkownika
efa23
 
Posty: 19
Dołączył(a): poniedziałek 16 listopada 2009, 21:10
Lokalizacja: Kraków

Postprzez gof » środa 18 listopada 2009, 00:35

Dzięki :)
Fiat Siena 1.6 HL 16V & Suzuki GSX 750F
Avatar użytkownika
gof
 
Posty: 65
Dołączył(a): piątek 16 maja 2008, 21:30
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez tiromaniak » niedziela 29 listopada 2009, 21:37

Dwa lata temu jechałem samochodem osobowym do pracy i trochę się śpieszyłem. Znak był 70, a ja jechałem 100, po prostu musiałem być szybko w pracy. Błyskawicznie zatrzymała mnie policja i z miejsca zabrali mi prawo jazdy i powiedzieli że mam dalej jechać autobusem. Holowanie na mój rachunek i prawo jazdy mam odebrać za 3 miesiące. Mieszkam w Szwecji i tutaj za przekroczenie prędkości o więcej niż 30 km/h zabiera się prawa jazdy. Jechałem osobowym ( kat.B). Straciłem na 3 miesiące wszystkie kategorie ( A, B, B+E, C+E, D+E). 3 miesiące byłem bezrobotny i pracowałem jako strażnik na pasach. Po 3 miesiącach odesłali mi prawo jazdy i wróciłem do pracy.
To jak narkotyk, widzisz tylko znaki i drogę. Reszta świata nie istnieje i sensem życia staje się nieustanna wędrówka.
Avatar użytkownika
tiromaniak
 
Posty: 324
Dołączył(a): poniedziałek 31 sierpnia 2009, 18:56
Lokalizacja: Stockholm

Postprzez ===Dawid=== » niedziela 29 listopada 2009, 21:40

oj to ja cieszę się, że mieszkam w polsce ;)
Pozdrawiam, Dawid.
Avatar użytkownika
===Dawid===
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 19:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez d » poniedziałek 30 listopada 2009, 00:01

Ta, u nas po godzinie takiej akcji skończyło by się miejsce na policyjnych parkingach... w całym kraju :P
Avatar użytkownika
d
 
Posty: 288
Dołączył(a): środa 19 listopada 2008, 20:20
Lokalizacja: WD*****

Postprzez Borys68 » poniedziałek 30 listopada 2009, 10:15

tiromaniak napisał(a):Dwa lata temu jechałem samochodem osobowym do pracy i trochę się śpieszyłem. Znak był 70, a ja jechałem 100, po prostu musiałem być szybko w pracy. Błyskawicznie zatrzymała mnie policja i z miejsca zabrali mi prawo jazdy i powiedzieli że mam dalej jechać autobusem. Holowanie na mój rachunek i prawo jazdy mam odebrać za 3 miesiące. Mieszkam w Szwecji i tutaj za przekroczenie prędkości o więcej niż 30 km/h zabiera się prawa jazdy. Jechałem osobowym ( kat.B). Straciłem na 3 miesiące wszystkie kategorie ( A, B, B+E, C+E, D+E). 3 miesiące byłem bezrobotny i pracowałem jako strażnik na pasach. Po 3 miesiącach odesłali mi prawo jazdy i wróciłem do pracy.

Och, dlaczegóż nie jest tak w Polsce?
Mam pytanie - co robią z delikwentem, któremu zabrano PJ a jeździ dalej?
Borys
PJ ("1.06"; "78") odebrane 4.V.2009
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Postprzez ===Dawid=== » poniedziałek 30 listopada 2009, 10:59

Borys a co chciałbyś tak? :shock:
W Polsce to chyba wcześniej niż za 50 lat tak nie będzie.
Pozdrawiam, Dawid.
Avatar użytkownika
===Dawid===
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 19:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Borys68 » poniedziałek 30 listopada 2009, 11:07

===Dawid=== napisał(a):Borys a co chciałbyś tak? :shock:
W Polsce to chyba wcześniej niż za 50 lat tak nie będzie.

Chciałbym, aby za złamanie przepisów była taka kara, że dupa boli.
Stąd też ciekaw jestem, co Królestwo Szwecji robi z tymi, którzy jeżdżą po utracie prawa jazdy. Bo Rzeczpospolita Polska niewiele ...

Borys
PJ ("1.06"; "78") odebrane 4.V.2009
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Postprzez Pinhead » poniedziałek 30 listopada 2009, 11:14

W polsce tak nie będzie bo tu zamiast bezpieczeństwa liczy się jak wydoić pieniądze z kierowców a ograniczeniami prędkości przerzucić część odpowiedzialności z zarządcy drogi na kierującego.
Na swoim osiedlu mam dobry przykład jak się ustawia ograniczenia prędkości. Droga osiedlowa, niedaleko szkoła. Od początku jak ją wybudowano (jakieś 30 lat temu jak nie więcej) nie było na niej żadnego dodatkowego ograniczenia prędkości. Nie było żadnych powaznych wypadków. Na początku lat 90'tych kobieta jadąca polonezem przejechała dziewczynke która wbiegła wprost pod koła. Po tym wypadku ustawili tam ograniczenie do 30km/h. Po krótkim czasie dołożyli progi zwalniające i ograniczenie do 20km/h. Teraz mamy progi na których dobija się zawieszenie samochodów nawet gdy jedzie się przepisowe 20km/h i nierealne ograniczenie które respektują tylko samochody z L na dachu. Nikt jednak nie pomyślał o zbudowaniu dobrze oznakowanego przejścia dla pieszych którego tam nie ma ani jednego. Dzieci wracające ze szkoły muszą przechodzić przez droge na której nie ma przejść dla pieszych.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez tiromaniak » czwartek 03 grudnia 2009, 20:56

Stąd też ciekaw jestem, co Królestwo Szwecji robi z tymi, którzy jeżdżą po utracie prawa jazdy.


Tutaj mało kto tak jeździ. To zupełnie inna kultura ludzi i innej mentalności. Inne rozumowanie.

Uważa się że jak nie masz prawa jazdy to nie wolno co jechać bo dlaczego? - przecież nie mam prawa jazdy więc nie mogę. Nie ma kombinowania.

Podobnie prędkość. Oni jak mają 30km/h to więcej nie pojadą niż te 30 bo nie że policja, ale nie można bo znak 30, wogóle jak tak można jechać więcej, jeszcze ktoś na policje zadzwoni - ( to jak rozmawiałem z kolegą kiedyś ).

Konsekwencje jazdy bez prawa jazdy są bardzo tragiczne finansowo i naprawdę nie warto ryzykować jakiś tam 3 miesięcy. Szybko może się zrobić rok i zostać w każdej chwili bankrutem.

To spokojny kraj i pomimo ogromen ilosci autostrad, drog, tuneli i mostow w zasadzie nic sie nie dzieje. Raczej jest wiecej stluczek niz wypadkow. W 2008 roku zginelo w szwecji w wypadkach okolo 20 osob. U nas ponad pare tysiecy.
To jak narkotyk, widzisz tylko znaki i drogę. Reszta świata nie istnieje i sensem życia staje się nieustanna wędrówka.
Avatar użytkownika
tiromaniak
 
Posty: 324
Dołączył(a): poniedziałek 31 sierpnia 2009, 18:56
Lokalizacja: Stockholm


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości