parkowanie równoległe a lusterka

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez wiciu2 » czwartek 10 grudnia 2009, 10:35

Jak widać we Wrocławiu normalnie podchodzą do egzaminowania. Lusterko zewnętrzne jest po to, aby pomogło właśnie podczas takiego parkowania. Ja nie widzę problemu w tym, że egzaminowany przestawił sobie lusterko, żeby prawidłowo wykonać manewr. Moim zdaniem świadczy to tylko o opanowaniu techniki kierowania i umiejętności korzystania z wyposażenia samochodu. Gdyby wyjść z założenia, że nie można ruszać lusterek to równie dobrze w przypadku parujących szyb nie można by włączyć nawiewu. Nigdzie w przepisach nie jest napisane, że nie można przestawiać lusterek.
wiciu2
 
Posty: 241
Dołączył(a): poniedziałek 05 października 2009, 13:26
Lokalizacja: Leszno

Postprzez szerszon » czwartek 10 grudnia 2009, 17:55

wiciu2 napisał(a):Jak widać we Wrocławiu normalnie podchodzą do egzaminowania. Lusterko zewnętrzne jest po to, aby pomogło właśnie podczas takiego parkowania. Ja nie widzę problemu w tym, że egzaminowany przestawił sobie lusterko, żeby prawidłowo wykonać manewr. Moim zdaniem świadczy to tylko o opanowaniu techniki kierowania i umiejętności korzystania z wyposażenia samochodu. Gdyby wyjść z założenia, że nie można ruszać lusterek to równie dobrze w przypadku parujących szyb nie można by włączyć nawiewu. Nigdzie w przepisach nie jest napisane, że nie można przestawiać lusterek.
wiciu ,potrzebujemy mediatora :D Oczywiście wiesz,że nie zgadzam się z Twoim zdaniem,ale fajnie byłoby gdyby paru egzaminatorów obecnych na tym forum łaskawie napisało,jak oni traktują regulację lusterek poza poczatkowym ustawieniem.Inaczej bedzie ,ze Ty twierdzisz-wolno,ja-nie wolno,a posty się nabijają. :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez Asmodeusz » czwartek 10 grudnia 2009, 20:27

Przepraszam, ale wręcz muszę się do tego odnieść; to, co przeczytałem to kompletna abstrakcja.
BOReK napisał(a):Drill - idąc twoim tokiem rozumowania to po co w ogóle komuś prawo jazdy? Przecież istnieją już samochody, które same jeżdżą i parkują, pozostaje wsiąść i określić cel podróży. Owszem, masz rację, należy ludziom ułatwiać, ale nie można pozwolić by przez to spadał poziom ich umiejętności. Za parę lat świeży kierowca nie wsiądzie do wozu bez czujników parkowania, bo się będzie bał.

Idąc dokładnie tym samym tokiem rozumowania w czasie egzaminu nie należy jeździć na półsprzęgle, bo uzyskując uprawnienia można jeździć na automacie, w którym nie mamy kontroli nad sprzęgłem i który nie ma czegoś takiego, jak "jazda na półsprzęgle"? Myśląc tak samo należy wyłączać wspomaganie kierownicy, bo możemy kiedyś trafić do auta bez wspomagania?

Po to wymyślono elektryczne ustawianie lusterek (w tym panel PCR - do szybkiego przestawiania pozycji i kształtu lusterek na przygotowane: do parkowania, jazdy w mieście i na trasie), czujniki parkowania, kamerkę wsteczną, żeby ludziom było prościej. Egzaminowany jest w stanie stwierdzić, jak wyposażonym autem zamierza w życiu jeździć - stąd jeśli wie, że będzie miał elektryczne sterowanie lusterek, nie widzę powodu, aby tego zabronić.

I o ile przed jazdą należy się do wspomnianej przygotować, o tyle samo kręcenie lusterkami z panelu w ramach przygotowania do np. parkowania jest (będąc w literalnej zgodności z PoRD) poprawne. Ba, jest nawet zgodne z fragmentami ustawy dot. egzaminowania - w końcu egzaminowany ma prawo korzystać z wyposażenia pojazdu. Zapytałem o to prawnika i dostałem informację, że w razie oblania za zmianę ułożenia lusterek przy ich elektrycznym ustawianiu, sprawa sądowa przeciwko WORD jest prawie na pewno wygrana.

Ponadto (jak na razie tylko w przypadku osoby niepełnosprawnej - trzeba czekać, żeby dotyczyło wszystkich zdających) zdając we własnym samochodzie dostosowanym do nauki jazdy i egzaminowania egzaminowany (o ile ma takie wyposażenie) może nacisnąć przycisk "Parkuj równolegle" a samochód samodzielnie zajmie miejsce przy krawężniku. I zgodnie z przepisami nie ma w tym nic niepoprawnego.

Bazując na PoRD:
[quote=ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 27 października 2005 r.]2. Egzamin praktyczny obejmuje sprawdzenie umiejętności:
1) przygotowania pojazdu do jazdy, umiejętności sprawdzenia stanu technicznego podstawowych elementów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo jazdy oraz umiejętności bezpiecznego panowania nad pojazdem, które wykonywane jest na placu manewrowym ośrodka egzaminowania - w zakresie prawa jazdy kategorii B i B1;
2) umiejętności wykonywania manewrów, które realizowane jest na placu manewrowym ośrodka egzaminowania - w zakresie prawa jazdy pozostałych kategorii oraz pozwolenia;
3) umiejętności jazdy w ruchu drogowym, które realizowane jest na drogach publicznych - w zakresie wszystkich kategorii prawa jazdy i pozwolenia.[/quote]
Nigdzie w tym fragmencie (jak również w innych) nie wspomniano o regulacji lusterek w czasie jazdy. Odpowiednie ustawienie lusterek jest częścią przygotowania pojazdu do jazdy, natomiast nie ma żadnych podstaw prawnych twierdzących, że zmiana ich ustawienia po opuszczeniu placu manewrowego jest błędem.
@BOReK: to, o czym pisałeś (przypadek auta bez lusterek elektrycznych) w przypadku egzaminu to podpunkt 1 cytowanego przeze mnie fragmentu rozporządzenia - sprawdzenie stanu technicznego (w co wlicza się istnienie/brak kontroli pewnych elementów z poziomu kabiny). Więc sytuacja, gdy egzaminowany przestawia lusterka ręcznie i stwarza tym samym zagrożenie jest błędem. Natomiast zmiana z poziomu przycisków z żadnej strony za błąd uznana być nie może.
Samochody są złe; inne formy komunikacji - jeszcze gorsze.
Research: czy uda się znaleźć i zmodyfikować samochód, aby uzyskać spalanie w mieście poniżej 1l/100km? In progress...
Asmodeusz
 
Posty: 94
Dołączył(a): poniedziałek 26 października 2009, 20:56
Lokalizacja: Warszawa/Kraków

Postprzez szerszon » czwartek 10 grudnia 2009, 21:02

Asmodeusz,przecież właśnie o to się z wiciu spieramy,że nie jest nigdzie napisane czy mozna pózniej regulować.Ja opieram się na zadaniach,gdzie napisano kiedy mamy przygotowac się do jazdy i dla mnie logicznym ciągiem jest to,ze pózniej w czasie jazdy tego juz nie robimy.Idąc Waszym tokiem rozumowania przy toyotkach fullwypas mających np regulację wysokości siedziska,kursant moze ,,podpompować,, fotel do góry i wyjdzie na to samo :D Opinią prawnika raczej bym się nie sugerował,bo jak do tej pory nie słyszałem o przegranych procesach WORDów.Dlatego też prosilem o wypowiedzi egzaminatorów.Dla mnie osobiście to jest wsio ryba,dla moich kursantów w przypadku parkowania równoległego lusterka mogą poskładać :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez Asmodeusz » piątek 11 grudnia 2009, 00:34

szerszon napisał(a):Opinią prawnika raczej bym się nie sugerował,bo jak do tej pory nie słyszałem o przegranych procesach WORDów.Dlatego też prosilem o wypowiedzi egzaminatorów.

Powiedz mi: kto męczy się z czekaniem na wynik egzaminu pół roku? Jeśli skarga nie zostanie uznana, to ludzie biorą dodatkowy termin, a nie walczą o swoją rację :P

Zgodnie z załącznikiem do rozporządzenia w lewym lusterku ma być widoczny lewy bok pojazdu oraz przestrzeń za nim; dopóki ten warunek jest spełniony, teoretycznie nic niepoprawnego nawet w ciągłym nimi machaniu w górę i w dół (choć warto by mieć do tego trzecią rękę ;) ). Jako, że przepisy nie definiują, ile przestrzeni za pojazdem ma być widoczne, dozwolone jest opuścić lusterka tak, żeby widzieć koła i tylko wąski pasek asfaltu za nimi - pojazd wciąż jest przygotowany do jazdy, a nam to zawsze prościej.

Zresztą... sprawdzę doświadczalnie (WORD Warszawa) jeśli załapię się na termin dopiero w styczniu - pół roku w jedną czy drugą z prawkiem różnicy mi wtedy nie zrobi. Ciekaw jestem, czy egzaminator to uzna, czy ew. skarga będzie pozytywna; a jeśli nie - czy organy kontrolujące coś z tym zrobią. W sumie... opuszczając lusterka robimy ręcznie to, co pojazdy luksusowe robią automatycznie w momencie włączenia "trybu parkingowego" czy podobnej opcji. Stąd na pewno nie ma zakazu prawnego zmiany pozycji lusterek w trakcie zatrzymania/postoju.
Samochody są złe; inne formy komunikacji - jeszcze gorsze.
Research: czy uda się znaleźć i zmodyfikować samochód, aby uzyskać spalanie w mieście poniżej 1l/100km? In progress...
Asmodeusz
 
Posty: 94
Dołączył(a): poniedziałek 26 października 2009, 20:56
Lokalizacja: Warszawa/Kraków

Postprzez lith » piątek 11 grudnia 2009, 01:01

jak sie wyrobisz z ustawianiem lusterek nikomu nie blokując drogi to pewnie będzie ok, ale w normalnych warunkach na drodze musiałbyś zacząć przestawiać te lusterka na dobre 10-15s przed dojazdem do miejsca gdzie chcesz zaparkować. Bo jakoś sobie nie wyobrażam zatrzymania się na środku drogi i poświęcenia kilkunastu sekund na przestawianie lusterek, chyba, że w lesie gdzieś. Przy normalnej jeździe zaraz skończy się to otrąbieniem, a na egzaminie, blokowaniem ruchu i stwarzaniem zagrożenia na drodze.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 61 gości