Sposoby na zamarzniętą szybę

[szerszon]

Ta zabawa w czołg mi osobiście się nie podoba :no: Staraj się tak nie jeżdzić bo napytasz sobie lub innym biedy.

[BOReK]

Oczywiście że się jedzie od razu, o ile kontrolka ciśnienia oleju nie narzeka oczywiście. Ważne, żeby trzymać silnik w pewnym zakresie obrotów (u mnie 2-3 tysiące RPM) i w miarę rozgrzewania poszerzać zakres, to jest prawidłowy sposób nagrzewania silnika. Oczywiście nic nie szkodzi, jeżeli zagrzejemy silnik przez kwadrans i w tym czasie dokładnie odśnieżymy wóz, ciepły po chwili nawiew we wnętrzu bardzo zresztą w tym pomaga. ;)

[scorpio44]

Ja zakładam specjalną płachtę na przednią szybę. Chociażby wczoraj ją założyłem i dzisiaj nie musiałem jej skrobać (a inni tak :wink: ).

Od razu mi się przypomina, jak znajomy, który również coś takiego kładł na noc na przednią szybę, wkręcił swojemu sąsiadowi (sąsiad go spytał, co on tam kładzie), że kładzie... karton. :D :D :D A ten uwierzył, i nietrudno sobie chyba wyobrazić, jak to potem wyglądało. :)

[cwaniakzpekaesu]

Proszę nie zapominać o :

prd

Art. 60. 2. Zabrania się kierującemu:

1. oddalania się od pojazdu, gdy silnik jest w ruchu;

(...)

3. pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym; nie dotyczy to pojazdu wykonującego czynności na drodze;

Więc z tym kwadransem na drodze publicznej bym uważał...

[BOReK]

Pomyśl po co zbudowano ten przepis i nie, wykładnia językowa nie jest jedyną obowiązującą, a raczej ostateczną stosowaną w momencie, gdy naprawdę nie można stwierdzić o co chodzi ustawodawcy. Mnie wydaje się dośc oczywiste, że ustawodawca nie zabroni normalnego procesu rozgrzewania silnika i chodzi tu raczej o zaparkowanie samochodu bez wyłączania silnika. ;)

[szerszon]

Kwadrans to chyba w maluchu :D .Poza tym ja palilem JEDNEGO papierosa a to nie trwa tyle czasu. :D

[chantal]

Ja wstaję wcześniej,odpalam go i włączam grzanie,kilka minut i jest odmrożony,w sytuacjach awaryjnych gdy za póżno wstanę używam sprayu i tez jestem zadowolona.Większy problem mam z zaparowanymi szybami :D

[Driver'ka]

Dla mnie rano przed pracą też liczą się sekundy, a 5 minut to zdecydowanie za długo ;P Tym bardziej, że o której bym nie wstała to i tak w końcu wszystko wychodzi na ostatnią chwilę i tak ;)
Dla mnie odmrażanie i odparowywanie szyb w zimę z rana to bolączka. Stosuję oczywiście skrobaczkę, albo szczotę i nawiew na maxa. I choć leci z początku chłodne powietrze, to zanim wyjadę z osiedla już mam większość szyby odparowanej, a przynajmniej na tyle, że widzę co mam przed nosem ;) Sam chuch powietrza powoduje znikanie pary. Jak dojadę do pracy szybki mam całkowicie suche ;P

[Paloma]

W Skandynawii to jest inaczej. Tutaj przy miejscach parkingowych są słupki elektryczne, tzw.gniazdka. Prąd w Szwecji np. jest bardzo tani i mało kto tutaj się z tym liczy. Takie gniazdka nie są wszędzie, na pewno na parkingowych osiedlach. Wygląda to tak: minus 15 ( zimy tutaj są długie i bardzo mroźne. Podjeżdża sobie taki kierowca i parkuje samochód podłącza kabelek do farelki ( specjalne do samochodów ) i zostawia na noc. Ta farelka grzeje wnętrze samochodu i silnik. Rano przychodzisz i masz ciepły samochód i nie skrobiesz szyb. Popularne tutaj.

Wiesz co , to normalnie brzmi jak jakas bajka :shock: Serio tak jest? Troche glupio sie pytam, ale nigdy nie bylam w Szwecji.

[Driver'ka]

Farelka mi się źle kojarzy... Czy zdarza się, że jakieś auto się od tego zjara?

[serwal4]

Nie wiem jak na parkingach, ale będąc w Szwecji widziałem takie rozwiązanie przy prywatnych domach.

Choć ja to widziałem w lato, gdzie rano było chłodnawo ale nie -15.
Znajomy rano podpiął auto na jakiś czas.

[Driver'ka]

A to jest na zasadzie, że się wstawia grzejnik do środka samochodu? I to wszystko?

[Borys_q]

Grzejnik nic ci nie da i tak zanim sie auto nagrzeje bezie ci zimnym dmuchał i cała zaparujesz, raczej jakieś elektryczne webasto, lub podgrzewacz płynu chłodzącego, taki podgrzewacz swego czasu w traktorach stosowano.

[BOReK]

A na to, że termowentylator ma wiatrak i elektryczną spiralę grzejną oczywiście trudno było wpaść. :D

Pomysł fajny, ale u nas by nie przeszedł. Komuś te gniazdka by się przydały, kogoś by poraziły i tak dalej, a poza tym u nas miałoby coś być za darmo? Brzmi jak kiepski program wyborczy. ;)

[lith]

No w sumie nie ma nic za darmo :>

Sowite podatki, masa elektrowni jądrowych i wodnych- czyli tani prąd i mamy darmowe gniazdka na ulicy :P (któe tam rzeczywiście są przydatne)

Poza tym z naszym talentem do kombinowania by to nie przeszło :P