Parkowanie równoległe /za/ czy /pomiędzy/?

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Parkowanie równoległe /za/ czy /pomiędzy/?

Postprzez tulix » sobota 19 grudnia 2009, 20:58

Instruktor zaczął uczyć mnie "koperty" na kursie. Trochę zdziwiłem się, gdy kazał mi zaparkować tyłem za samochodem, za którym nie stało żadne inne auto, a miejsca było tyle, że mógłbym wjechać przodem. Jak mu to powiedziałem, to się zruszył i uznał, że mam robić jak mi każe. Teraz pytanie do fachowców, czy parkowanie równoległe tyłem nie jest przypadkiem uzasadnione, gdy mamy lukę pomiędzy autami? (bo łatwiej). Po co parkować tyłem, skoro można wjechać przodem, gdy jest bardzo dużo miejsca? I jak to jest na egzaminie państwowym na prawko, czy będą mi kazali zrobić kopertę "za" czy "pomiędzy"? Mam nadzieję, że jasno się wyraziłem. Pozdrawiam.
tulix
 
Posty: 4
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 20:45

Postprzez alez-fajnie » sobota 19 grudnia 2009, 21:04

Skoro zaczął dopiero Cię tego uczyć, to może uznał, że nie masz jeszcze takie wyczucia, żeby parkować pomiędzy 2 samochodami. Oczywiście przodem byłoby w takim przypadku łatwiej, ale zauważ, że na egzaminie to parkowanie wykonuje się tyłem, a nie przodem. Gdy nabierzesz trochę wprawy w parkowaniu za jednym samochodem, z pewnością będziesz ćwiczyć jeszcze pomiędzy dwoma.
alez-fajnie
 
Posty: 61
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 16:55

Postprzez poczatkujaca1991 » sobota 19 grudnia 2009, 21:05

Instruktor kazał Ci tak zrobić, ponieważ na egzaminie parkowanie równoległe tak właśnie jest realizowane - wjeżdżasz tyłem, niezależnie od tego ile masz miejsca i czy zmieściłbyś się przodem. Po egzaminie przecież wiadomo że jeśli będziesz miał taką sytuację to zaparkujesz sobie przodem. Ale na egzaminie robisz to tyłem, więc po co instruktor miałby kazać Ci wjeżdżać przodem, skoro trenować masz wjeżdżanie tyłem. Egzaminator może wybrać Ci do parkowania miejsce, które długością będzie odpowiadało min. dwóm długościom pojazdu egzaminacyjnego. I nawet jeśli będziesz uważał że można wjechać przodem, to zadanie przewidziane jest do wykonania tyłem.
28.10.2009 - szczęśliwy dzień!:) Egzamin zdany:)
(11/4/09) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
(11/10/09) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie. :)
Od 13.11.2009 początkujący kierowca;)
poczatkujaca1991
 
Posty: 53
Dołączył(a): środa 12 sierpnia 2009, 16:09
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Postprzez Pawlisko7 » sobota 19 grudnia 2009, 23:40

Ja miałem na egzaminie dokładnie taką samą sytuację i też egzaminator kazał mi wjechać tyłem, pomimo że za samochodem nic nie było zaparkowane aż do końca parkingu i spokojnie wjechałbym przodem. Tak więc Twój instruktor miał jak najbardziej rację.
Avatar użytkownika
Pawlisko7
 
Posty: 127
Dołączył(a): czwartek 12 listopada 2009, 08:10
Lokalizacja: Wielkopolska

Postprzez Calvados » niedziela 20 grudnia 2009, 00:36

? a parkowanie rownoległe nie powinno odbywac sie pomiedzy dwoma pojazdami ?
oczywiscie na egzaminie....
Ostatnio zmieniony niedziela 20 grudnia 2009, 01:19 przez Calvados, łącznie zmieniany 1 raz
Calvados
 
Posty: 159
Dołączył(a): sobota 21 listopada 2009, 10:37

Postprzez lith » niedziela 20 grudnia 2009, 00:40

To jak będziesz miała miejsce tylko za pojazdami to zaparkujesz prostopadle? xD
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez alez-fajnie » niedziela 20 grudnia 2009, 11:13

parkowanie równoległe pomiędzy dwoma pojazdami (manewr jest wykonywany jeżeli jest możliwe wyznaczenie miejsca do parkowania - możliwa jedna korekta toru jazdy) - wjazd tyłem - wyjazd przodem
- miejsce do parkowania wyznacza egzaminator, wskazując je osobie egzaminowanej,
- długość miejsca do parkowania pomiędzy pojazdami powinna stanowić około 2 krotność długości pojazdu egzaminacyjnego,
- w trakcie wykonywania manewru możliwa jedna korekta toru jazdy,
- po zaparkowaniu pojazd nie może stwarzać zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego,
- w przypadku kiedy pojazd parkuje równolegle do krawężnika, w trakcie wykonywania manewru nie może najechać na krawężnik.


Czyli jednak instruktor uznał, że lepiej nie uczyć Cię od razu parkowania między dwoma pojazdami, a na początek wyrobić u Ciebie jakieś wyczucie, w których momencie co robić, itp., gdy wjeżdżasz za jakiś samochód. Może ma powody bać się, że samochód za Tobą mógłby ucierpieć na początku nauki tego parkowania? :D[/u]
alez-fajnie
 
Posty: 61
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 16:55

Postprzez tulix » niedziela 20 grudnia 2009, 11:53

Rozumiem, że ten cytat odnośnie parkowania równoległego tyłem, to z jakiś przepisów. Zatem jasno z tego wynika, że powinno się to wykonywać między dwoma pojazdami, a odległość luki stanowi ok. 2-krotność długości pojazdu, którym parkuję. Dziwi mnie zatem, że egzaminator kazał komuś parkować bezpośrednio za jednym autem, za którym nie było innego auta.

Nie wiem jak ocenia mnie instruktor na obecnym etapie, ale sądzę, że bez sensu jest parkować równolegle tyłem za samochodem, za którym nic nie stoi. Idąc na kurs miałem nadzieję na choćby odrobinę logicznej nauki. Mój starszy brat ładnych kilka lat temu wykonywał tem manewr na placu pomiędzy słupkami i dla mnie to ma sens, ponieważ parkując równolegle tyłem stajemy od razu przy krawężniku, gdzie przodem musielibyśmy wykonywać kilka korekt, aby tak samo się ustawić. No ale jak jest wystarczająco dużo miejsca, żeby wjechać przodem i stanąć od razu równolegle z krawędzią jezdni, to po co parkować tyłem?

Żeby krótko podsumować o co mi chodzi, zapytam: kto z Was mając wystarczająco dużo miejsca, aby zaparkować równolegle przodem, robi to mimo wszystko parkując równolegle tyłem? (np. za jednym samochodem, a którym nic nie stoi).

I nie mówcie mi, że kurs i egzamin to jedno, a późniejsza jazda to drugie. Ja chcę od początku uczyć się LOGICZNIE.
tulix
 
Posty: 4
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 20:45

Postprzez alez-fajnie » niedziela 20 grudnia 2009, 12:00

Chcesz uczyć się logicznie, ale my Cię nie uczymy - zgłoś swoje zastrzeżenia do instruktora i daj znać, co powiedział.
alez-fajnie
 
Posty: 61
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 16:55

Postprzez tulix » niedziela 20 grudnia 2009, 12:29

alez-fajnie - ok, swojego też zapytam dlaczego mnie tak uczy, skoro parkowanie powinno być pomiędzy dwoma samochodami.

Chciałbym jednak uzyskać opinie innych instruktorów, jak Wy tego parkowania panie i panowie uczycie (za czy pomiędzy)? i jak Wy to panie i panowie egzaminatorzy oceniacie?

W końcu na tym forum jest trochę osób z branży, prawda?
tulix
 
Posty: 4
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 20:45

Postprzez alez-fajnie » niedziela 20 grudnia 2009, 12:56

Jest trochę osób z branży, ale to były moje przypuszczenia dotyczące sposobu myślenia Twojego instruktora. Teraz, kiedy w przypadku kategorii B parkowanie wykonuje się na mieście, a nie na placu manewrowym, raczej trudno spotkać kogoś, kto uczy parkowania na placu między pachołkami. Bez ćwiczenia parkowania się nie nauczy, ale niektórych kursantów - bez obrazy, kurs jest po to, żeby się nauczyć i nie każdy musi wszystko robić rewelacyjnie od razu - czasem strach wpuścić, żeby od razu parkowali równolegle między dwoma samochodami. Po prostu miał to być pewnie rodzaj ćwiczenia, przygotowującego Cię do parkowania właśnie między dwoma samochodami.

Równie dobrze parkowanie między pachołkami można by uznać za nielogiczne, bo przecież na parkingu pachołków nie ma, tylko są samochody, a Ty chcesz się uczyć logicznie ;)
alez-fajnie
 
Posty: 61
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 16:55

Postprzez Calvados » niedziela 20 grudnia 2009, 12:58

Ja koncze kurs , lecz za kazdym razem jak robiłam tzw. koperte robiłam ja pomiedzy 2 samochodami . Jesli stoi tylko jedno auto jest duzo łatwiej .... i moze instruktor chce przyzwyczaic kursanta do tego manewru. Jesli macie duzo czasu jeszcze to zdazycie nauczyc sie parkowania pomiedzy 2 autami bez problemu.
Calvados
 
Posty: 159
Dołączył(a): sobota 21 listopada 2009, 10:37

Postprzez poczatkujaca1991 » niedziela 20 grudnia 2009, 13:04

tulix napisał(a):Nie wiem jak ocenia mnie instruktor na obecnym etapie, ale sądzę, że bez sensu jest parkować równolegle tyłem za samochodem, za którym nic nie stoi. Idąc na kurs miałem nadzieję na choćby odrobinę logicznej nauki. (...) No ale jak jest wystarczająco dużo miejsca, żeby wjechać przodem i stanąć od razu równolegle z krawędzią jezdni, to po co parkować tyłem? (...) I nie mówcie mi, że kurs i egzamin to jedno, a późniejsza jazda to drugie. Ja chcę od początku uczyć się LOGICZNIE.


A jednak, kurs i egzamin to jedno, a późniejsza jazda to drugie, mimo wszystko.. Powtarzam - na egzaminie egzaminator, jeśli wybierze dla Ciebie parkowanie równoległe, to będziesz musiał wykonać to TYŁEM. Tylko i wyłącznie wtedy będzie to poprawne wykonanie zadania, nieważne czy będziesz miał wjechać pomiędzy 2 samochody czy po prostu za jeden samochód. Oczywiście że bez sensu jest parkować równolegle tyłem za samochodem za którym nic nie stoi, ale na egzaminie tak właśnie jest. Niezależnie od tego co Ty o tym sądzisz, przepisy to przepisy.. Zgadzam się że kurs powinien Cię nauczyć jazdy nie tylko pod egzamin. Ale jak instruktor nie nauczy Cię jazdy i manewrowania zgodnie z zasadami egzaminowania, i w konsekwencji oblejesz egzamin, to do kogo będziesz miał pretensje? Niestety, do czasu egzaminu trzeba się jego regułom podporządkować. Po egzaminie parkuj jak wolisz - byleby prawidłowo i bezpiecznie, nieważne czy tyłem czy przodem.
28.10.2009 - szczęśliwy dzień!:) Egzamin zdany:)
(11/4/09) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
(11/10/09) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie. :)
Od 13.11.2009 początkujący kierowca;)
poczatkujaca1991
 
Posty: 53
Dołączył(a): środa 12 sierpnia 2009, 16:09
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Postprzez alez-fajnie » niedziela 20 grudnia 2009, 13:14

Powtarzam - na egzaminie egzaminator, jeśli wybierze dla Ciebie parkowanie równoległe, to będziesz musiał wykonać to TYŁEM. Tylko i wyłącznie wtedy będzie to poprawne wykonanie zadania, nieważne czy będziesz miał wjechać pomiędzy 2 samochody czy po prostu za jeden samochód.

Pudło. Przejrzyj zasady przeprowadzania egzaminu, cytowane zresztą przeze mnie w tym temacie - nie przewidują one takiego zadania, jak "parkowanie równoległe tyłem za jednym samochodem", tylko "parkowanie równoległe pomiędzy dwoma pojazdami".
Ostatnio zmieniony niedziela 20 grudnia 2009, 13:15 przez alez-fajnie, łącznie zmieniany 1 raz
alez-fajnie
 
Posty: 61
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 16:55

Postprzez tulix » niedziela 20 grudnia 2009, 13:15

Powtarzam - na egzaminie egzaminator, jeśli wybierze dla Ciebie parkowanie równoległe, to będziesz musiał wykonać to TYŁEM. Tylko i wyłącznie wtedy będzie to poprawne wykonanie zadania, nieważne czy będziesz miał wjechać pomiędzy 2 samochody czy po prostu za jeden samochód.


A jednak ważne, ten cytat który wcześniej ktoś wkleił pochodzi z rozporządzenia w sprawie szkolenia i egzaminowania.... jak się okazuje i to są obowiązujące przepisy, a przypomnę jak brzmią:

parkowanie równoległe pomiędzy dwoma pojazdami (manewr jest wykonywany jeżeli jest możliwe wyznaczenie miejsca do parkowania - możliwa jedna korekta toru jazdy) - wjazd tyłem - wyjazd przodem
- miejsce do parkowania wyznacza egzaminator, wskazując je osobie egzaminowanej,
- długość miejsca do parkowania pomiędzy pojazdami powinna stanowić około 2 krotność długości pojazdu egzaminacyjnego,
- w trakcie wykonywania manewru możliwa jedna korekta toru jazdy,
- po zaparkowaniu pojazd nie może stwarzać zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego,
- w przypadku kiedy pojazd parkuje równolegle do krawężnika, w trakcie wykonywania manewru nie może najechać na krawężnik.


W sumie moje wątpliwości są już rozwiane, no ale jak Wy chcecie się uczyć bezsensownie parkować za jednym autem tyłem równolegle to Wasza sprawa, ja tam mojemu instruktorowi jutro powiem, że żądam nauczania zgodnie z obowiązującyi kryteriami.

I proszę sobie darować domniemania na temat moich umiejętności, skoro już mam opanowane auto na tyle, że od kilku dobrych jazd poruszam się głównie w mieście i panuję nad sprzęgłem to czemu instruktor miałby się bać robić to zadanie od razu tak jak się należy? W końcu ma te swoje pedałki...
tulix
 
Posty: 4
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 20:45

Następna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości