czy kiedyś zdam?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez opel_corsa » niedziela 03 stycznia 2010, 18:30

Jeśli będziesz dalej próbować to zdasz. Ja przerwałam po 6 razie, dalej już nie miałam siły, ale po ponad półrocznej przerwie znów zaczęłam i pierwsza próba nieudana, a druga już pozytywna. Tak więc mam nadzieję, że w końcu ci się uda. Pocieszę cie tym, że ja 5 razy nie zdałam na placu... i nie sądzę, aby to było powodem do jakiejś poważnej oceny, że nie nadaję się do jazdy, że nie potrafię jeździć. W każdej sytuacji stres dał o sobie znać, no bo łuk przecież wychodził mi w każdej próbie idealnie, tylko jakos na egzaminie dziwnym trafem nie i tylko raz nie nauczyłam się górki, przyznaję.
03.03.2008 - plac
28.04.2008 - plac
26.06.2008 - plac
01.10.2008 - miasto
19.11.2008 - plac
08.01.2009 - miasto
22.10.2009 - plac
15.12.2009 ZDANE!!!
Avatar użytkownika
opel_corsa
 
Posty: 62
Dołączył(a): niedziela 17 lutego 2008, 21:22

Postprzez ks-rider » wtorek 05 stycznia 2010, 12:25

d napisał(a):Jak można bardzo dobrze jeździć i oblać ruszanie na wzniesieniu gdzie jedyne co trzeba zrobić to w odpowiedniej kolejności nacisnąć dwa pedały?


Nacisnac ? No popatrz, a ja cale zycie myslalem, ze trzeba je popuscic :mrgreen:

Do autorki;

Jak to mowia n adwoje babka wrozyla, Mialem kursanta ktory byl jednym z najlepszych jakiego szkolilem, mozna bylo mu by dac kluczyki aby dojechal i wrocil bez wypadku w kazde miejsce. Gdy jednak dochodzilo do egzaminu to walil takie babole, ze szok.

Raz to musisz wyjezdzic swoje aby samemu miec przekonanie, ze potrafisz, dwa to rownolegle do tego musisz zapanowac nad stressem.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Postprzez Kamas » środa 06 stycznia 2010, 22:18

stres nie wynika z braku umiejetnosci, ja np. jestem muzykiem, i jestem pewien ze nie dam dupy, a mimo jak wychodze na scene mam stres ogromny. nigdy nie wiesz czy sie nie potkniesz o kabel od gitary...

a ty kobiecino droga, weź sobie kup tablety ziołowe, za 4,50 w aptece i zjedz ze dwie rano, a dwie przed egzaminem (moja mama to zrobiła i zdala za 1 - tyle ze 10 lat temu) one nie zmienaja ci percepcji, ani nie wplywaja na skupianie. a jak nie to meliska.
Kamas
 
Posty: 7
Dołączył(a): środa 30 grudnia 2009, 19:40

Postprzez Nikolaus » środa 06 stycznia 2010, 23:18

Otóż wynika, muzycy sporo trenują i wcześniej planują co i jak przed koncertem. Może czegoś nie załapałaś i przydadzą się dodatkowe lekcje?

trafiłam na dwóch egzaminatorów co byli bardzo złośliwi


Ja też. Nawet podając wynik egzaminu się przejęzyczył (negatywny :D). Poczuj się jak kierowca, który ma bezpiecznie dowieść pasażera do celu, a nie tykającą bombę - przecież tylko podaje trasę :P
Avatar użytkownika
Nikolaus
 
Posty: 94
Dołączył(a): poniedziałek 21 września 2009, 18:13
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez ALLAST » czwartek 07 stycznia 2010, 09:48

Jaka szkoła jazdy jest w Olsztynie jest dobra i skuteczna?Zdaję już enty raz i bez skutku,tracę nadzieję i kasę.
ALLAST
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 07 stycznia 2010, 09:10

Postprzez Maczupikczu » czwartek 07 stycznia 2010, 16:49

ja też zdawałem kilka razy... instruktorzy się dziwili dlaczego... sam nie wiedziałem.
Aż w końcu wziąłem sobie egzamin z samego rana :) i pomogło.
Polecam każdy czuje się świeżo i egzaminatorzy też nie są zmęczeni po całym dniu :P byłem pierwszą osobą i zdałem :D powodzenia
Maczupikczu
 
Posty: 11
Dołączył(a): czwartek 03 grudnia 2009, 23:14

Postprzez mk61 » czwartek 07 stycznia 2010, 19:08

O tak. Tutaj się zgadzam. Choć nie ma reguły, to w porannych godzinach bardzo dobrze się jeździ. Nawet, jeśli jest duży ruch. Ja swój najpóźniejszy egzamin miałem około 12 i już na późniejszy bym się nie zdecydował. Z rana porządne, lekkie śniadanie, prysznic i człowiek jest gotowy do koncentracji.

A i najważniejsze. Po zdanym egzaminie mamy dobry humor przez cały dzień. :)
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez Calvados » czwartek 07 stycznia 2010, 20:14

Moim zdaniem zaduzo pracy i pieniedzy w to wlozyłas aby teraz przestac ... moj kolega tez nie zdał 7 razy przy 8 stwierdził ze i tak nie ma juz nic do stacenia poszedł spokojny i zdał , sam mowił ze z perspektywy czasu widzi ze glownym problemem był stres , dodatkowe godziny napewno tez pomogły ale wszystko siedzi w glowie... wiec trzeba sie dobrze nastawic.

Mam nadzieje ze to co mowicie o porannych godzinach to prawda ... egzamin mam na 11 a bardzo chciałam jezdzic wieczorem ... lecz łaczone byly tylko w porannych godzinach .
Calvados
 
Posty: 159
Dołączył(a): sobota 21 listopada 2009, 10:37

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 43 gości