Witam dziś moja druga połówka nie zdała egzaminu po raz kolejny w WORDzie w Opolu. Egzaminator twierdzi że dziewczyna spowodowała "zagrożenie w ruchu drogowym", stwierdził to po tym gdy auto domniemanie najechało na krawężnik przy skręcie wprawo na wąskim skrzyżowaniu. To nie był tak naprawdę krawężnik tylko śnieg przy jezdni i jest to niemal pewne na 100%.
Czy warto się odwołać od decyzji egzaminatora? Są jakieś szanse na powtórny egzamin? :(