cman napisał(a):Przede wszystkim to nie jest błąd. Miałeś wykonać zadanie egzaminacyjne polegające na skręcie w lewo - pojechałeś prosto - zadania egzaminacyjnego nie wykonałeś źle, bo nie wykonałeś go w ogóle.
Jeśli tak, to jestem idiotą, że się nie odwołałem (a minęły już 2 tygodnie). Przez to, że pojechałem prosto, egzaminator zmienił trochę trasę, żeby wrócić do drogi na którą mieliśmy jechać, i w tym miejscu popełniłem drugi błąd - na jednokierunkowej nie ustawiłem się przy lewej krawędzi jezdni przy skręcie w lewo, przez co dostałem drugi błąd w tym samym punkcie - i wynik negatywny. Dokończyłem jednak egzamin (w tym kilka manewrów), i do końca nie zrobiłem już żadnego błędu.
Sądzę, że problemem w moim przypadku mogło być to, że nawet kiedy czekałem na możliwość jazdy przez skrzyżowanie na złym pasie, przez jakiś czas miałem włączony kierunkowskaz, i dopiero po chwili egzaminator powiedział, że "w takim razie pojedziemy prosto".