Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **cman** » sobota 09 stycznia 2010, 23:26

Ale o czym my w ogóle mówimy? Miejsce, którego dotyczy dyskusja jest tutaj: http://www.sendspace.pl/file/f4f7719601a62cb9eb3882c . To co ja wkleiłem jest tylko przerobioną wizualizacją mojego tłumaczenia.

przez **oskbelfer** » niedziela 10 stycznia 2010, 13:12

ja widzę tylko jakąs stronke która oferuje coś za opłatą - jak to ściągnąć - a może ja jakiś głupi jestem :)

przez **piecyk** » niedziela 10 stycznia 2010, 13:15

Na dole strony masz takie szare "kółko" z napisem pobierz. Otworzy Ci plik za free... pozdr

przez **oskbelfer** » niedziela 10 stycznia 2010, 13:36

oooooo widzisz :) dzięki piecyk :) to była pomroczność jasna :)

Jak dla mnie na tym rysunku kóry wreszcie zobaczyłem to i tak nic nie wynika. Gdybanie czysto teoretyczne. Zadnych proporcji - poprostu nic.
W pierwszym odruchu kierunek lewy potem prawy - czy w takiej sytuacji niepowinno być zółtych linii wyznaczajcych pasy ruchu ??
Dyskutujemy mam wrażenie - jałowo :)

przez **wu82** » niedziela 10 stycznia 2010, 14:09

witam,

podejrzewam ze chodzi o to miejsce http://img191.imageshack.us/img191/5333/szykana.jpg

jak dla mnie w tej sytuacji kierunkowskaz jest zbedny

przez **s3uton** » niedziela 10 stycznia 2010, 14:17

dokładnie o to miejsce kolegom chodziło

przez **oskbelfer** » niedziela 10 stycznia 2010, 15:00

No teraz to zaczynam rozumiec :)
moje zdanie jest takie - bezsens totalny drogowców. Lepiej wstawic progi zwalniające.

ja bym dał kierunek lewy i prawy - będzie dobrze lub "zero" kierunków i "tysz" będzie

jeszce raz bezsens drogowy prędkość można inaczej wymusić

przez **x098** » niedziela 10 stycznia 2010, 16:54

Na egzaminie kierunek lewy potem prawy
A normalnie zależy jak leży (jak mam kogoś za mną poinformować o wygibasach to włącze kierunek)
Dlaczego na egzaminie zawsze kierunek ano dlatego że tak Se życzą egzaminatorzy.
A w życiu dlaczego nie zawsze bo jak napisał w komentarzach A. Stefański znak nakazu ma formę d y r e k t y w y i w tym wypadku nie mamy alternatywy musimy wykonać polecenie wynikające ze znaczenia znaku. Inna jest sytuacja gdy mamy np. nakaz jazdy w prawo lub w lewo (mamy wybór)

przez **cman** » niedziela 10 stycznia 2010, 17:11

A ten prawy kierunkowskaz to co ma sygnalizować?

przez **x098** » niedziela 10 stycznia 2010, 17:18

Ja tam nie wiem, trzeba by zapytać tą częśc egzaminatorów co uważają że, włączać

przez **glor** » niedziela 10 stycznia 2010, 22:17

Witam.

Chciałbym tylko sie dowiedziec jaka to jest droga - jedno czy dwukierunkowa?

Według mnie ma to znaczenie.

Pozdrawiam

przez **s3uton** » niedziela 10 stycznia 2010, 23:01

jest to droga dwukierunkowa

przez **kopan** » niedziela 10 stycznia 2010, 23:59

To jest wjazd na zwężony odcinek drogi.
Żaden kierunkowskaz.
Droga szeroka była ale się zwęziła no i powyginała.

przez **cman** » poniedziałek 11 stycznia 2010, 00:10

I oczywiście to nie prawy, a lewy pas ruchu w cudowny sposób zniknął?

przez **glor** » poniedziałek 11 stycznia 2010, 23:55

Witam

s3uton napisał(a):jest to droga dwukierunkowa

Droga dwukierunkowa, wprowadzona szykana majaca na celu spowolnienie ruchu, aby ją objechac (ominąc) musimy zmienic pas ruchu z prawego na lewy, a to musimy poprzedzic lewym kierunkowskazem oraz prawym przy powrocie na prawy pas.

Droga jednokierunkowa o dwóch pasach ruchu sygnalizujemy jak powyżej.

Droga jednokierunkowa o dwóch pasach ruchu do szykany - zmianę pasa ruchu z prawego na lewy sygnalizujemy lewym kierunkowskazem. Od szykany mamy jeden pas ruchu to już wtedy nic nie sygnalizujemy (brak prawego kierunkowskazu.

Wracając do przedstawionego zdjecia zastanawia mnie czy zasadne jest wprowadzenie takiego .... rozwiązania zwłaszcza, że za ta przeszkodą znajduje się próg zwalniajacy oraz brak okreslenia pierwszeństwa przejazdu na zwężonym odcinku drogi ( brak znaków B-31 i D-5)

Pozdrawiam

spór

Kto przegląda forum