Egzamin na placu

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez sankila » wtorek 02 lutego 2010, 20:56

Widać zależy to od ośrodka. We Wrocławiu, przy zatrzymaniu na łuku, samochód ustawia egzaminator. Ale nie siedzi w nim w czasie jazdy, na górce również nie.

Znaczy się, Lesiu18 powinien zapytać w swoim WORDzie.
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez skov » wtorek 02 lutego 2010, 21:12

nie uważacie, że egzaminator siedząc w środku oceniając zadanie"ruszanie na wzniesieniu" jest z lekka mało obiektywny?
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1412
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Postprzez Sympatyk » wtorek 02 lutego 2010, 23:11

sankila napisał(a):We Wrocławiu, przy zatrzymaniu na łuku, samochód ustawia egzaminator. Ale nie siedzi w nim w czasie jazdy, na górce również nie..

Chyba nie
z zaświatów
Sympatyk
 
Posty: 54
Dołączył(a): wtorek 02 lutego 2010, 15:17

Postprzez opel_corsa » wtorek 02 lutego 2010, 23:50

No też pierwszy raz w życiu słyszę, żeby egzaminatorzy podczas wykonywania górki siedzieli w aucie..... <szok>
03.03.2008 - plac
28.04.2008 - plac
26.06.2008 - plac
01.10.2008 - miasto
19.11.2008 - plac
08.01.2009 - miasto
22.10.2009 - plac
15.12.2009 ZDANE!!!
Avatar użytkownika
opel_corsa
 
Posty: 62
Dołączył(a): niedziela 17 lutego 2008, 21:22

Postprzez MakRojal » środa 03 lutego 2010, 00:00

U nas w PORD to standard
MakRojal
 
Posty: 89
Dołączył(a): sobota 03 października 2009, 15:06
Lokalizacja: GD

Postprzez deedee1984 » środa 03 lutego 2010, 00:28

w WORD Piotrków też podczas wykonywania ruszania na wzniesieniu egzaminator siedzi w aucie. Przy wykonywaniu łuku jest natomiast na zewnątrz i do tego sam zdający ustawia sobie auto
Obrazek
Avatar użytkownika
deedee1984
 
Posty: 40
Dołączył(a): środa 09 grudnia 2009, 14:20
Lokalizacja: Bełchatów

Postprzez wiciu2 » środa 03 lutego 2010, 12:11

We Wrocławiu egzaminator obserwuje z zewnątrz tylko jazdę pasem ruchu. Podczas zadania ruszania do przodu na wzniesieniu siedzi już w pojeździe. Jest to związane z tym, że zaraz po górce jest wyjazd do miasta.
Do skov: nie uważam, że egzaminator siedząc w środku podczas ruszania na wzniesieniu jest mało obiektywny. Co to oznacza, że pojazd stoczył się o 20 cm? Nie ma żadnych urządzeń pomiarowych czy nawet pkt. odniesienia wg których można by stwierdzić, że pojazd stoczył się nie o 21 cm, a tylko o 19 cm. Wówczas zadanie było by wykonane prawidłowo. Tak więc czy egzaminator siedzi w środku czy na zewnątrz nie ma to większego znaczenia dla oceny poprawności wykonania zadania.
wiciu2
 
Posty: 241
Dołączył(a): poniedziałek 05 października 2009, 13:26
Lokalizacja: Leszno

Postprzez Amos » środa 03 lutego 2010, 13:19

W Nowym Sączu egzaminator jest na zewnątrz podczas jazdy pasem ruchu i ruszania pod górkę.
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Postprzez wiciu2 » środa 03 lutego 2010, 15:04

Oczywiście, że egzaminator może być na zewnątrz i obserwować zadania wykonywane na placu. To, że w każdym WORD jest inaczej wynika z tego, że to właśnie WORD w pewnym zakresie ustala jak przeprowadzać egzaminy. Oczywiście w oparciu o przepisy i instrukcję egzaminowania. W jednym mogą zarządzić, że egzaminator ma siedzieć w pojeździe, a w innym ośrodku, że ma oceniać wykonanie zadania 3 na kat B z zewnątrz pojazdu.
wiciu2
 
Posty: 241
Dołączył(a): poniedziałek 05 października 2009, 13:26
Lokalizacja: Leszno

Postprzez ziomek456 » środa 03 lutego 2010, 16:13

Ciekawe, że jak miałem powtarzać łuk bo się nie zmieściłem w kopercie to egzaminator mi sam ustawił samochód..

więc wychodzi z tego, że co WORD to inne zwyczaje..
ziomek456
 
Posty: 64
Dołączył(a): sobota 31 października 2009, 20:10

Postprzez Piotrek Maxi » środa 03 lutego 2010, 16:16

Na jednym filmie instruktażowym , też widziałem że egzaminator wsiadał do samochodu na górce . Mam jeszcze jedno pytanie , czy jeśli samochód zgaśnie na placu lub w Mieście to jest to jednoznaczny koniec egzaminu czy to tylko błąd
Piotrek Maxi
 
Posty: 9
Dołączył(a): wtorek 24 listopada 2009, 16:48
Lokalizacja: Milicz

Postprzez piotrekbdg » środa 03 lutego 2010, 16:21

Jak nie stworzysz zagrożenia to błąd tylko.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez Piotrek Maxi » środa 03 lutego 2010, 18:38

Dzięki Piotrek , A na placu jak jest tylko błąd? ,, Bo mi czasami gaśnie na placu , A na górce można przygazować , jak czujesz że nie ruszasz czy to jest też błąd . Sory że tak pytam ale lepiej pytać niż nie być przygotowanym
Piotrek Maxi
 
Posty: 9
Dołączył(a): wtorek 24 listopada 2009, 16:48
Lokalizacja: Milicz

Postprzez ziomek456 » środa 03 lutego 2010, 18:51

możesz przegazować na górce nie będzie to uznane jako błąd
ziomek456
 
Posty: 64
Dołączył(a): sobota 31 października 2009, 20:10

Postprzez piotrekbdg » środa 03 lutego 2010, 19:11

Jak Ci zgaśnie na rękawie/górce to masz jeden błąd i drugie podejsćie. Co do przygazowania to tak jak kolega wyżej Ci napisał.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości