Witam.
Oglądałem dzisiaj program Uwaga Pirat 3.
Zdziwiła mnie sytuacja która miała miejsce w dzisiejszym odcinku w/w programu.
Policjanci z drogówki zatrzymali samochód który przekroczył prędkość. Kierowca zatrzymanego pojazdu grzecznie wysiadł z samochodu udając sie w strone wozu policyjnego i policjantki. W tym samym czasie policjantka szła już w stronę zatrzymanego kierowcy.
Ku mojemu zaskoczeniu zwróciła mu uwagę z pytaniem "Dlaczego Pan wysiada z samochodu nie zna pan przepisów ..." i coś tam dalej powiedziała ww stylu : "nie zna pan przepisów postępowania w przypadku zatrzymania przez policje"
Teraz moje pytanie brzmi:
Dlaczego policjantka zwróciła uwagę kierowcy ?
Skąd kierowca miał wiedzieć że nie może wysiąść z samochodu
Z tego co się orientuje na kursach na prawo jazdy nie ma w teorii powiedziane ani nigdzie napisane jak należy postępować w przypadku zatrzymania przez policję.
Wydaje mi się również (mogę się mylić) że żaden kierowca nie jest zobowiązany do "nauki" jak należy postępować w w/w przypadku.
Jestem "nowym" kierowcą i skąd mam wiedzieć że jak policja mnie zatrzyma to nie mogę wysiadać z samochodu ?
Poinformuję jeszcze ,że zatrzymany pojazd był na "bocznej" drodze pokrytej piaskiem na której ruch był bardzo rzadki więc kierowcy jak i policjantom nic nie groziło z sensie potracenia przez inny samochód czy coś.